Lignany lniane a menopauza. Działanie i zastosowanie lignanów lnianych

2016-10-19 10:48

Lignany lniane to hormony roślinne, których działanie powinny docenić kobiety w okresie menopauzy. Lignany lniane stanowią bowiem alternatywę dla hormonalnej terapii zastępczej, ponieważ, podobnie jak syntetyczne hormony, łagodzą objawy menopauzy. Jakie jeszcze właściwości mają lignany lniane? Na te i inne pytania odpowiada lekarz ginekolog, Maksymilian Kurkowski.

Lignany lniane a menopauza. Działanie i zastosowanie lignanów lnianych
Autor: Thinkstockphotos.com Lignany lniane a menopauza. Działanie i zastosowanie lignanów lnianych

Spis treści

  1. Lignany lniane a menopauza
  2. Fitoestrogeny roślinne nie zwiększają ryzyka raka piersi czy endometrium

Lignany lniane należą do grupy fitoestrogenów, czyli niesteroidowych związków roślinnych, których budowa chemiczna i działanie przypominają ludzkie estrogeny. Dzięki temu mogą stanowić alternatywę dla stosowanej w czasie menopauzy hormonalnej terapii zastępczej (HTZ), polegającej na podawaniu steroidowych hormonów ludzkich. HTZ nie jest bowiem kuracją odpowiednią dla każdej kobiety. Z tego powodu zaczęto poszukiwać alternatywy dla HTZ. Zainteresowanie naukowców wzbudził fakt, że japońskie kobiety dużo łagodniej przechodzą menopauzę niż Europejki. Przyczyn tej rozbieżności doszukano się w… diecie. Otóż bogate w soję menu Japonek dostarcza im izoflawonów – związków imitujących działanie ludzkich estrogenów. Dalsze badania zaowocowały odkryciem rodzimej dla Europejek rośliny równie zasobnej w fitohormony. Mowa o lnie i zawartych w strukturach jego ziaren lignanach.

Lignany lniane a menopauza

– Fitoestrogeny szczególnie korzystnie wpływają na zdrowie kobiet w okresie menopauzy ze względu na swoje wyjątkowe powinowactwo z receptorami estrogenowymi. Działają łagodząco na objawy klimakterium, hamują  rozwój osteoporozy, obniżają poziom cholesterolu oraz wykazują właściwości antykancerogenne (obniżają ryzyko wystąpienia nowotworu). Są więc dobrym wyborem dla kobiet z przeciwwskazaniami do hormonalnej terapii zastępczej lub tych pań, które nie chcą stosować sterydów – wyjaśnia lekarz ginekolog, Maksymilian Kurkowski.

Bliźniacze podobieństwo fitoestrogenów do estrogenów wytwarzanych naturalnie sprawia, że organizm człowieka traktuje je jako tożsame, umożliwiając lignanom przyłączenie się do receptorów estrogenowych umiejscowionych w ludzkich komórkach.

Gdy w ustroju panuje niedobór estrogenów, lignany lniane zastępują ich miejsce. Dlatego spożywaj w okresie menopauzy całe ziarna lnu, len mielony odtłuszczony lub inne produkty zawierające fitohormony.

Jednak medycyna zainspirowana szczególnie dobrą kondycją Japonek w trakcie przekwitania proponuje paniom również środki na bazie izoflawonów z soi. Natomiast odkrycie estrogenopodobnych właściwości lignanów obecnych w lnie pozwala uniknąć ryzyka wystąpienia alergii, które niesie ze sobą przyjmowanie preparatów z soją. Dodatkowo półprodukty tej rośliny często podlegają kontrowersyjnym modyfikacjom genetycznym.

Fitoestrogeny roślinne nie zwiększają ryzyka raka piersi czy endometrium

W przeciwieństwie do syntetycznych hormonów ludzkich, fitoestrogeny w łagodny sposób naśladują naturalne estrogeny i nie powodują skutków ubocznych. Bezpieczeństwo ich stosowania wynika również z faktu, że fitoestrogeny wykazują większe powinowactwo z receptorami estrogenowymi ERβ niż z ERα, co wpływa na ich tkankoselektywny mechanizm działania. Receptory ERα występują głównie w endometrium, gruczole sutkowym oraz jajnikach.

Fitoestrogeny - w przeciwieństwie do HTZ - nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka piersi, sutka czy endometrium.

Z kolei receptory ERβ są rozmieszczone w pęcherzykach jajnikowych, komórkach śródbłonka naczyń krwionośnych, w mózgu, nerkach, kościach, płucach, komórkach błony śluzowej jelit oraz komórkach pęcherza moczowego. Lignany łączące się z receptorami ERβ mają tym samym o wiele słabsze działanie na endometrium oraz gruczoł sutkowy. Dlatego przyjmowanie ich nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka piersi, sutka czy endometrium. – Działanie naturalnych związków estrogenopodobnych ma udowodnioną naukowo skuteczność. Potwierdzają to m.in. wyniki badań opublikowanych na łamach prestiżowego pisma „Przegląd menopauzalny” skierowanego do lekarzy zajmujących się problematyką menopauzy, który podsumowuje pozytywny wpływ zewnętrznych estrogenów na zdrowie kobiety – dodaje ginekolog, Maksymilian Kurkowski. Ich regularne przyjmowanie chroni też żeński organizm przed rozwojem schorzeń bezpośrednio powiązanych z okołomenopauzalnym deficytem estrogenów oraz opóźnia procesy starzenia się dzięki silnym właściwościom antyoksydacyjnym. Menopauza – kończąca ważny, prokreacyjny rozdział w życiu kobiety – wcale nie musi więc być początkiem lawiny problemów zdrowotnych i emocjonalnych oraz drastycznego wkroczenia w okres starości. Trzeba tylko o to odpowiednio zadbać.