Już 20 minut z TikTokiem zmienia twój nastrój. Naukowcy ostrzegają przed "dopaminową pułapką"

2025-11-03 9:00

Wieczorne scrollowanie TikToka może wydawać się niewinnym sposobem na odprężenie, ale badania pokazują coś zupełnie innego. Już po 20 minutach oglądania krótkich filmików mogą pojawić się objawy lęku i przygnębienia. A to dopiero początek – „dopaminowa pętla” wciąga nas głębiej, zaburza sen, wysusza oczy i obciąża kręgosłup bardziej, niż myślisz.

Kobieta w białym szlafroku leży w łóżku w ciemnościach, trzymając smartfon, którego ekran emituje niebieskie światło. Wygląda na zmęczoną, ma zamknięte oczy i rozpuszczone włosy. Obraz ilustruje negatywny wpływ wieczornego korzystania z telefonu na zdrowie psychiczne i sen, o czym więcej przeczytasz na Poradnik Zdrowie.

i

Autor: Margarita Khamidulina Kobieta w białym szlafroku leży w łóżku w ciemnościach, trzymając smartfon, którego ekran emituje niebieskie światło. Wygląda na zmęczoną, ma zamknięte oczy i rozpuszczone włosy. Obraz ilustruje negatywny wpływ wieczornego korzystania z telefonu na zdrowie psychiczne i sen, o czym więcej przeczytasz na Poradnik Zdrowie.
  • Kompleksowy przegląd badań ujawnia, jak scrollowanie TikToka nasila objawy lęku i depresji już po 20 minutach
  • Ciągłe pochylanie głowy nad ekranem prowadzi do bólu karku od telefonu, czyli tak zwanej technologicznej szyi
  • Eksperci wyjaśniają mechanizm pętli dopaminowej, która odpowiada za silne uzależnienie od scrollowania
  • Wieczorne korzystanie z telefonu powoduje problemy ze snem, ponieważ niebieskie światło ekranu hamuje produkcję melatoniny

Jak TikTok wpływa na zdrowie psychiczne? Już 20 minut nasila lęk i depresję

Problem nałogowego scrollowania TikToka w Polsce jest ogromny, bo dotyczy już ponad 11,5 miliona dorosłych osób. Najnowsze dane pokazują, że nie jest to niewinna rozrywka. Wpływ social media na psychikę jest coraz częściej dyskutowany, a w tym przypadku mówimy o czynności silnie powiązanej z nasileniem się objawów lęku i depresji. Szczególnie narażone są na to osoby poniżej 24. roku życia oraz, jak sugerują analizy, kobiety.

Kompleksowy przegląd badań, obejmujący łącznie ponad 11 tysięcy uczestników, rzuca nowe światło na skalę problemu. Okazuje się, że wystarczy zaledwie 20 minut scrollowania, aby symptomy depresji nasiliły się o 12%, a poczucie lęku wzrosło o 15%. To sygnał alarmowy i mierzalny, negatywny wpływ na nasz nastrój, który pojawia się szybciej, niż moglibyśmy się spodziewać.

Depresja. Gdzie szukać pomocy? Katarzyna Kucewicz

Dlaczego TikTok tak silnie uzależnia? Tak działa "pętla dopaminowa"

Dlaczego tak trudno jest oderwać się od ekranu? Odpowiedź leży w chemii naszego mózgu, a konkretnie w dopaminie – neuroprzekaźniku odpowiedzialnym za motywację i odczuwanie przyjemności. Prawdziwe uzależnienie od telefonu często zaczyna się właśnie tutaj. Scrollowanie TikToka aktywuje te same ścieżki nagrody, co niektóre substancje uzależniające, tworząc zjawisko nazwane „dopaminowym scrollowaniem”.

Algorytmy platformy zostały zaprojektowane tak, by świadomie wykorzystywać ten mechanizm i utrzymać nas w „niekończącej się pętli dopaminowej”. Dostarczając nam idealnie spersonalizowane filmiki, aplikacja sprawia, że mózg ciągle czeka na kolejną nagrodę. Co więcej, jedno z badań opublikowanych na łamach czasopisma poświęconego pediatrii dowodzi, że u nastolatków prowadzi to do realnych zmian w rozwoju mózgu, zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za emocje, takich jak ciało migdałowate.

"Technologiczna szyja" i suche oczy. Fizyczne skutki patrzenia w telefon

Nałogowe korzystanie z telefonu ma też bardzo konkretne skutki fizyczne. Najbardziej znanym jest tak zwana „technologiczna szyja” (tech neck), czyli uporczywy ból karku od telefonu. Powoduje go ciągłe pochylanie głowy nad ekranem.

Badacze z jednego z amerykańskich ośrodków medycznych wyjaśniają, że choć głowa dorosłego człowieka waży około 5 kg, to pochylenie jej pod kątem 45 stopni zwiększa obciążenie dla kręgosłupa szyjnego do ponad 20 kg. Innym problemem są zmęczone oczy. Indyjskie badanie z tego roku wykazało, że podczas godzinnego scrollowania mrugamy nawet o 61% rzadziej, co bezpośrednio prowadzi do wysuszenia i podrażnienia gałek ocznych.

Problemy ze snem przez telefon. Wpływ niebieskiego światła i zjawiska FOMO

Jeśli masz problemy ze snem, winowajcą może być wieczorne scrollowanie. Według jednego z badań poświęconych medycynie snu aż 93% osób z pokolenia Z przyznało, że zarwało noc z powodu zbyt długiego korzystania z mediów społecznościowych. To prosta droga do bezsenności. Główną przyczyną jest emitowane przez ekrany niebieskie światło, które skutecznie hamuje produkcję melatoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za senność.

Dodatkowo, psychologiczny lęk przed pominięciem czegoś ważnego (znany jako FOMO) utrzymuje mózg w stanie czuwania. Efekt? Statystyki pokazują, że co piąty dorosły budzi się w nocy, by sprawdzić telefon.

Poradnik Zdrowie Google News