Od 25 lat bada mózg. Naukowiec zdradza 4 rzeczy, które niszczą pamięć

2024-03-11 14:52

Charan Ranganath to profesor w Centrum Neuronauki i Wydziału Psychologii oraz dyrektor Laboratorium Pamięci Dynamicznej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Specjalista latami analizował pracę mózgu i dziś wie, co sprawia, że z wiekiem coraz bardziej szwankuje nasza pamięć.

Od 25 lat bada mózg. Naukowiec zdradza 4 rzeczy, które niszczą pamięć
Autor: Fot. Getty Images

Neuronaukowiec zauważył, że przez lata wielokrotnie spotykał się z pytaniem, czy to możliwe, że z wiekiem stajemy się głupsi. Zaznacza, że samo zastanawianie się nad tym jest rzeczą normalną zwłaszcza kiedy zauważamy, że wciąż o czymś zapominamy, a są to ważne sprawy, lub przyswajanie wiedzy nie jest już tak łatwe jak kiedyś. Jego zdaniem na pamięć wpływają jednak cztery ważne aspekty.

Zaburzenia snu, problemy z pamięcią, silny ból. Tak może objawiać się jedna z najbardziej tajemniczych chorób

Szwankuje ci pamięć? Nie wszystko na raz

Profesor Charan Ranganath zauważył, że unikając czterech rodzajów nawyków, można poprawić swoją pamięć. Przede wszystkim należy w pierwszej kolejności przeanalizować to, jak funkcjonujemy na co dzień. Pierwszą rzeczą, o której wspomina specjalista, jest wielozadaniowość, czyli tzw. multitasking. 

Tego rodzaju forma działania wymagana jest na wielu stanowiskach korporacyjnych, między innymi wśród asystentek oraz pracowników  działu organizacji czy logistyki. Jednak wbrew pozorom wykonywanie wielu czynności jednocześnie to praktyka, która dotyczy także matek, przedsiębiorców, opiekunek itd. 

Ekspert zaznacza, że zwracając uwagę na otaczający nas świat, polegamy na korze przedczołowej mózgu. Niestety wraz z upływem czasu nasza zdolność w skupienia się maleje, a sytuację pogarsza wspomniana wielozadaniowość. 

To właśnie multitasking upośledza pamięć i obciąża funkcję kory przedczołowej, wyczerpując zasoby, które normalnie pomogłyby nam w tworzeniu silnych wspomnień. Niemniej możemy to zmienić, wystarczy wprowadzić nowe nawyki, a mianowicie na tyle, na ile to możliwe, określić harmonogram zadań i wyznaczyć czas na ich realizację. 

Uwzględnić przerwy na medytację, spacer, sport, czy inne przyjemności. Przeanalizować co może poczekać, a jakie działania należy podjąć od razu. Dzięki temu jest duża szansa, że ostatecznie nie będzie konieczności robienia wszystkiego na raz, kiedy nagle wydarzy się coś nieoczekiwanego, a termin goni.

Sen ma znaczenie. Zadbaj o mózg

Zaburzenia snu mają różnorodne podłoże, dlatego jeśli taki stan utrzymuje się przez dłuższy czas, to należy go skonsultować z lekarzem. Może okazać się, że przyczyną jest depresja, stany lękowe, ale również schorzenia na tle neurologicznym, czy wiele innych chorób. Brak snu odbija się na naszym mózgu. Jak wskazuje prof. Ranganath, kiedy my śpimy, mózg ciężko pracuje. Pozbywa się odpadów metabolicznych nagromadzonych w ciągu dnia. 

Poza tym aktywuje wspomnienia, czy łączy poszczególne wydarzenia. Brak snu obciąża koprę przedczołową, przez co wspomnienia stają się fragmentaryczne, a zapamiętywanie nowych faktów może być utrudnione. 

Dlatego ekspert radzi, aby zadbać o higienę snu. Nie należy najadać się przed pójściem spać, wieczór warto poświęcić na wyciszenie organizmu. Pomocne mogą być kąpiele, czytanie książek, czy medytacje. Warto zrezygnować z telewizji oraz innych urządzeń emitujących światło niebieskie, które zaburza proces zasypiania.

Popełniaj błędy i unikaj monotonii

Ostatnie dwie wskazówki profesora także dotyczą codzienności i związanych z nią nawyków. Specjalista podkreśla, że proces zapamiętywania polega na łączeniu wydarzenia z jego okolicznościami. W ten sposób powstaje pamięć epizodyczna. Dlatego tak ważne jest to, aby nie poprzestawać na monotonii. Mózg wymaga wysiłku, zmiany. Dzięki temu tworzą się kolejne połączenia i poprawia się nasza zdolność do zapamiętywania.

Psycholog zaznacza jednak, aby pozwalać sobie na błędy. Czasem zdarza się, że gubi nas przekonanie, iż z pewnością będziemy o czymś pamiętać. Jako przykład podał zapamiętywanie imion nowo poznanych osób.

- Jeśli próbujesz zrobić coś, co wymaga zapamiętywania, na przykład gdy jesteś przedstawiany grupie ludzi lub próbujesz nauczyć się języka obcego, zacznij od zaakceptowania faktu, że prawdopodobnie przecenisz to, ile zapamiętasz - wyjaśnia prof. Ranganath.

Neuronaukowiec wyjaśnia, że zamiast pamięciowego zapamiętywania, najbardziej efektywna nauka odbywa się w okolicznościach, w których staramy się przywołać wspomnienie, a następnie uzyskać odpowiedź, której szukamy. Dlatego warto po kilku minutach od przyswojenia nowych faktów sprawdzić ile zostało nam w głowie. Przepytywanie samego siebie to dobre rozwiązanie, a im większe odstępy pomiędzy próbami, tym lepiej.