Kręgosłup dziecka - co zrobić, by dziecko miało proste plecy

2007-05-07 3:43

Moje dziecko się garbi - często martwią się rodzice. I rzeczywiście mają powód. Bo mocny kręgosłup z jego naturalnymi krzywiznami stanowi prawdziwy filar zdrowia na całe życie. A o tym, czy kręgosłup będzie dobrze spełniał swoje funkcje, decydują pierwsze lata życia.

Kręgosłup dziecka - co zrobić, by dziecko miało proste plecy
Autor: thinkstockphotos.com Kręgosłup dziecka - co zrobić, by dziecko miało proste plecy

Kręgosłup rozwijającego się płodu przyjmuje kształt litery C. Ale kiedy dziecko już się urodzi, jego nośny filar powoli przybiera właściwą “linię”. Bardzo ważne są pod tym względem pierwsze miesiące życia.

Kręgosłup dziecka

Okres niemowlęcy dziecko spędza, głównie leżąc. Ale wtedy też kształtuje się jego układ kostny. Ważna jest więc pozycja, jaką przyjmuje podczas leniuchowania. Nie powinna być ciągle ta sama. Póki dziecko nie umie jeszcze samo przekręcać się z boku na bok, musisz mu w tym pomagać. Leżąc na brzuszku, będzie po jakimś czasie coraz wyżej unosiło główkę, żeby obserwować i poznawać otaczający je świat. A to idealna gimnastyka dla kształtującej się właśnie tzw. krzywizny piersiowej. Kładąc niemowlę na plecach, nie zapominaj o podłożeniu mu pod główkę małej poduszki. Musisz również zwrócić uwagę na ubiór - nie może on krępować ruchów niemowlęcia. Musi być nieco za luźny. Małe dzieci są niezwykle energiczne, a wykonywane przez nie ruchy - nawet zupełnie nieskoordynowane - są najlepszą gimnastyką dla układu kostnego.

Ważne

Kręgosłup niemowlaka wymaga asekuracji

Musisz więc podtrzymywać ręką główkę dziecka, by nie narazić na zniekształcenia i urazy odcinka szyjnego. Dla stawów biodrowych i odcinka lędźwiowego najlepiej jest, gdy dziecko ma szeroko rozstawione nóżki, noś je więc na biodrze.

Raczkowanie - ważny etap rozwoju dziecka

Pamiętaj jednak, że “nic na siłę”. To fajnie pochwalić się, że synek czy córka już siedzą, ale do tego trzeba dorosnąć. Nie podpieraj więc dziecka poduszkami, by pochwalić się dziadkom, jak sprawny jest ich wnuk. To katastrofa dla kręgosłupa! Jeśli dziecko jest silne i ciekawe świata, możesz je 2-3 razy dziennie na 20-30 minut sadzać w foteliku-leżaku. W nim kręgosłup przyjmuje kształt litery C, co nie wpływa na niego niekorzystnie. Pamiętaj, by nie zmuszać malca do zbyt wczesnego stania i chodzenia. Tak naprawdę najlepsze jest jak najdłuższe raczkowanie. Jeśli malec pełza, a potem raczkuje, może to robić nawet do 12.-14. miesiąca życia. Z badań Centrum Rehabilitacji w Konstancinie wynika, że ponad połowa młodych pacjentów ze skoliozą (bocznym skrzywieniem kręgosłupa) nigdy nie raczkowała. I nie kupuj mu tzw. chodzika. W nim dziecko nie chodzi, ale podskakuje - nabiera więc złych nawyków.

Zrób to koniecznie

  • Obserwuj, jak się rozwija. Jeśli często przyjmuje tę samą pozycję, np. leżąc w foteliku-leżaku, stale przechyla główkę w jedną stronę, nie chce raczkować lub w czasie zabawy ciągle podkłada nogę pod pupę - musisz jak najszybciej powiedzieć o tym lekarzowi.
  • Pamiętaj, że skrzywieniom kręgosłupa zapobiec może przede wszystkim ruch, zwłaszcza na świeżym powietrzu, gdy operujące słońce sprawia, że w organizmie wytwarza się korzystna dla układu ruchu witamina D. Zachęcaj do gimnastyki, biegania, pływania, gry w piłkę czy jazdy na rowerze. Nie zapominaj o diecie bogatej w wapń.
  • Spacery w wygodnych butach

    Najpierw w wózku - wielu rodziców wybiera tzw. spacerówkę, kierując się własną wygodą. Bo jest lekka, składana. Ale dla kształtującego się kręgosłupa ważne jest, by wózek był w miarę szeroki i miał regulowane oparcie. To umożliwia dziecku zmianę pozycji, np. gdy zmęczone zasypia. Lekkie “parasolki” mogą być wykorzystywane okazjonalnie, na krótkich trasach, np. do sklepu. Potem są pierwsze buty - mają ogromne znaczenie. Gdy malec zacznie schodzić z wózka i dreptać, musi mieć dobrze wyprofilowane buciki. Kupując je, nie kierujmy się modą. Dobre buty powinny być w miarę luźne (ok. pół centymetra luzu przed paluchem) i z usztywnionym zapiętkiem stabilizującym stopę. Lepiej, gdy sięgają za kostkę (i są sznurowane) oraz mają elastyczną, grubszą podeszwę, która zamortyzuje wstrząsy w czasie skoków czy biegania. Pamiętaj, aby bez konsultacji z ortopedą nie kupować bucików z wkładką ortopedyczną. Przeznaczone są one dla dzieci z rozwijającym się płaskostopiem. U innych mogą zrobić więcej złego niż dobrego.

    Niezbędne dla dziecka - ergonomiczne biurko i krzesło

    Pierwszy “sprzęt roboczy” dziecka to stołek z blatem. Niemowlę jest w nim bezpieczne i ma dobrze podparty kręgosłup. Możemy więc uczyć je samodzielnego jedzenia. A gdy przyjdzie czas na biurko, pamiętaj, że koniecznie musi być ono dopasowane do wzrostu dziecka. Dobrze jest, gdy ma uchylny blat, umożliwiający inne ustawienie, gdy malec np. rysuje czy lepi z plasteliny. Krzesło powinno być dość miękkie, z podłokietnikami (łokcie nie mogą “wisieć”) i z regulowaną wysokością siedziska, by stopy dotykały podłogi. Oparcie koniecznie wysokie i lekko wygięte na wysokości lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Jeśli dziecko siedzi przy komputerze, monitor musi być ustawiony na wprost jego twarzy - jeśli stoi z boku, wymusza przyjmowanie nienaturalnych pozycji.

    Odpowiedni tornister lub plecak dla dziecka

    W dzisiejszych czasach już przedszkolak musi nosić na zajęcia różne rzeczy. Jeśli zabiera coś ze sobą, powinien to nieść w plecaku. Jeszcze “ciężej” mają dzieci chodzące do szkoły. Dlatego ich tornister czy plecak powinien mieć szerokie regulowane szelki oraz usztywnioną część przylegającą do pleców. I nie pozwalaj mu nosić ciężarów ponad miarę. Jeżeli dziecko musi coś podnosić, ucz je, by robiło to na ugiętych kolanach. To nawyk, który procentuje do późnej starości.

    miesięcznik "Zdrowie"

    NOWY NUMER

    POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

    Pobieram
    poradnik ciaza