Za dużo siedzisz - ryzyko raka piersi wzrasta o ponad 100 proc. Ale jest prosty sposób, by je obniżyć
Siedzący tryb życia sprzyja rozwojowi różnych chorób, w tym także raka piersi. Nowe badanie opublikowanie w "British Journal of Sports Medicine" ujawnia, co można zrobić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania.
Tryb siedzący a ryzyko rozwoju chorób
Bierny odpoczynek jest najmniej korzystnym sposobem na regenerację ciała i umysłu. Poza chwilą na odpoczynek po ciężkim dniu pracy, należy zdecydowanie unikać siedzenia.
Jak wynika z badań Annals of Internal Medicine, siedzenie przez dłuższy czas w ciągu dnia jest szkodliwe dla zdrowia, nawet gdy dana jednostka jest aktywna fizycznie.
Z danych American Heart Association wynika, że liczba miejsc pracy siedzącej wzrosła o 83 proc. od 1950 roku. Tryb siedzący zwiększa ryzyko chorób serca, predysponuje do rozwoju cukrzycy typu 2, a nawet nowotworu.
Tryb siedzący predysponuje do rozwoju raka piersi
W związku z wysoką szkodliwością siedzącego trybu życia oraz jego wpływu na ryzyko wystąpienia raka, eksperci postanowili wzmocnić dowody na skuteczność roli aktywności fizycznej w profilaktyce różnych typów nowotworu piersi. Zwiększenie poziomu aktywności fizycznej i skrócenie czasu siedzenia z dużym prawdopodobieństwem może obniżyć ryzyko zachorowania na raka piersi - wynika z badań opublikowanych w British Journal of Sports Medicine.
Wyniki były zasadniczo spójne we wszystkich typach i stadiach choroby, co skłania do traktowania aktywności i wysiłku fizycznego jako formy ochrony przed rakiem piersi.
Badania obserwacyjne jednoznacznie wskazują, że niewystarczająca ilość aktywności fizycznej i siedzący tryb życia są powiązane z wyższym ryzykiem raka piersi, ale czy powodują raka piersi?
Aby to sprawdzić, naukowcy wykorzystali randomizację Mendla, aby ocenić, czy aktywność fizyczna przez całe życie i czas siedzenia mogą być przyczynowo związane z ryzykiem raka piersi. Randomizacja Mendla to technika, która wykorzystuje warianty genetyczne jako wskaźniki dla konkretnego czynnika ryzyka – w tym przypadku poziomu aktywności fizycznej przez całe życie i trybu siedzącego – w celu uzyskania dowodów genetycznych na poparcie związku przyczynowego.
Wyniki analiz nie pozostawiają wątpliwości
Szereg danych zebranych na podstawie wielu analiz ujawnił, że wyższy ogólny poziom genetycznie przewidywanej aktywności fizycznej wiązał się z o 41 proc. niższym ryzykiem inwazyjnego raka piersi, i to w dużej mierze niezależnie od stanu menopauzy, typu guza, stadium lub stopnia zaawansowania choroby.
Przewidywana genetycznie intensywna aktywność fizyczna przez 3 lub więcej dni w tygodniu wiązała się z o 38 proc. niższym ryzykiem raka piersi w porównaniu z brakiem aktywności fizycznej. Wyniki te były zgodne w większości grup.
Wyższy poziom przewidywanego genetycznie czasu siedzenia był związany z aż o 104 proc. wyższym ryzykiem potrójnie ujemnego raka piersi. Wyniki te były spójne we wszystkich typach guzów hormono-ujemnych.
Odkrycia pozostały niezmienione po uwzględnieniu produkcji przez pojedynczy gen dwóch lub więcej pozornie niepowiązanych efektów (plejotropia), takich jak na przykład palenie i nadwaga.
Naukowcy twierdzą, że istnieją wiarygodne biologiczne wyjaśnienia ich odkryć, które zapewniają rozsądny materiał dowodowy wskazujący na liczne szlaki przyczynowe między aktywnością fizyczną a ryzykiem raka piersi, takie jak nadwaga lub otyłość, zaburzenia metabolizmu, hormony płciowe i stany zapalne.
Aktywność fizyczna jako profilaktyka raka piersi
Zwiększenie aktywności fizycznej i skrócenie czasu przebywania w pozycji siedzącej powinny pojawić się jako zalecenia w profilaktyce raka. Wdrożenie tych zaleceń w codzienne życie jest niezbędne, by pozostać w dobrym zdrowiu jak najdłużej.