Wyśmiewano się z jej wyglądu. Amy Schumer zdecydowała się opowiedzieć o chorobie

2024-02-29 12:44

Występ Amy Schumer w popularnym programie odbił się szerokim echem w sieci. Pojawiły się nieprzychylne komentarze na temat jej wyglądu. Amerykańska aktorka komediowa postanowiła publicznie odnieść się do tych kąśliwych uwag. Wyznała, że za zmiany w jej ciele odpowiada zespół Cushinga. Zwróciła się z ważnym apelem do wszystkich.

Wyśmiewano się z jej wyglądu. Amy Schumer zdecydowała się opowiedzieć o chorobie
Autor: Instagram / @amyschumer Wyśmiewano się z jej wyglądu. Amy Schumer zdecydowała się opowiedzieć o chorobie

W połowie lutego znana i lubiana aktorka komediowa, Amy Schumer, zasiadła na kanapie amerykańskiego talk show „The Tonight Show with Jimmy Fallon”. Po tym występie pojawiało się mnóstwo przykrych komentarzy na jej temat. Stała się obiektem drwin z powodu zmian w wyglądzie.

Komiczka zareagowała na krytykę. Opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformowała, że „ma chorobę autoimmunologiczną, o której każda kobieta powinna przeczytać” i podziękowała też za „opinie na temat swojej twarzy”.

Amy Schumer cierpi na zespół Cushinga

Aktorka wyjawiła w najnowszym wywiadzie na łamach serwisu „News Not Noise”, że choruje na zespół Cushinga, określany zespołem objawów związanych z podwyższonym stężeniem glikokortykosteroidów (GKS) we krwi. Jego główną przyczyną jest nadmiar kortyzolu (potocznie hormonu stresu), produkowanego w korze nadnerczy.

Do najbardziej charakterystycznych symptomów tej przypadłości zaliczają się, m.in. otyłość centralna z nagromadzeniem tkanki tłuszczowej na twarzy (zaokrąglenie twarzy), łatwe męczenie się, wzmożony apetyt, zanik mięśni kończyn dolnych i górnych, podwyższone ciśnienie krwi, rumień twarzy, trądzik i przetłuszczanie skóry, hirsutyzm (nadmierne owłosienie u kobiet) oraz skłonność do szybkiego powstawania siniaków i obrzęków. 

Poradnik Zdrowie: Jakie badania zrobić raz do roku

Aktorka zaznaczyła, że wyróżnia się „kilka rodzajów” zespołu Cushinga. – Niektóre z nich mogą być śmiertelne, wymagają operacji mózgu lub usunięcia nadnerczy. Dlatego dowiedzenie się, że mam Cushinga, który się wyleczy, i że jestem zdrowa, było najwspanialszą wiadomością, jaką można sobie wyobrazić – wyjaśniła.

Schumer wyznała, że miała „szalone kilka tygodni”. Mimo wielkich obaw o swoje zdrowie musiała występować przed kamerą i wtedy „uaktywniał się internet”. – Ale dziękuję za to Bogu, bo w ten sposób zorientowałam się, że coś jest nie tak - dodała.

Amy Schumer ma ważny przekaz

Komiczka postanowiła mówić głośno o swojej diagnozie. Chce w ten sposób zwiększać świadomość na temat zdrowia kobiet oraz rozpowszechniać pozytywne nastawienie do ciała. Podkreśliła w przytoczonej rozmowie, że od dłuższego czasu była „świadkiem zawstydzania i krytykowania naszych ciągle zmieniających się ciał”.

- Zależy mi na tym, by kobiety pokochały siebie i były nieustępliwe w walce o swoje zdrowie w systemie, który zwykle im nie wierzy. (…) Nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba – dodała.

Schumer zwróciła uwagę na bardzo ważną kwestię, że każdy z nas z czymś się mierzy i boryka z różnymi problemami. – W obliczu tego może wszyscy możemy być trochę milsi dla siebie nawzajem i dla siebie samych – zaapelowała na sam koniec.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki