Według naukowców HTZ nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem demencji
Zespół naukowców z Wielkiej Brytanii przeprowadził największe badanie, w którym uczestniczyło ponad 600 000 kobiet w ciągu trzech dekad. Wywnioskował, że stosowanie hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju demencji.
Hormonalna terapia zastępcza (HTZ) to leczenie stosowane u kobiet polegające na zastąpieniu naturalnej czynności hormonalnej jajników poprzez podanie żeńskich hormonów (w szczególności estrogenów). Zmniejsza ona dokuczliwe objawy takie jak wahania nastroju, uderzenia gorąca, utrata pamięci, depresja i zaburzenia snu.
Tej terapii poddaje się miliony kobiet na całym świecie. Według naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego na wyspach brytyjskich około 14 proc. kobiet w wieku od 50 do 59 lat stosuje HTZ oraz około 5 proc. w wieku od 40 do 49 lat i od 60 do 69 la. Jak zaznaczyli uczeni, niektóre objawy przekwitania mogą być podobne do wczesnych objawów demencji.
Brak powiązania między HTZ a demencją
Grupa brytyjskich badaczy postanowiła zbadać ryzyko rozwoju demencji u kobiet, które stosują jedną z form HTZ (m.in. globulki, plastry, tabletki). Do tego badania zaangażowano ponad 600 000 kobiet.
Wykorzystali bazy danych podstawowej opieki zdrowotnej, w tym ponad 118 tys. kobiet w wieku 55 lat i starszych, u których zdiagnozowano demencję w latach 1998-2020. Zestawili je z danymi 497 416 kobiet, u których zaś nie stwierdzono demencji. W analizie uwzględnili czynniki takie jak: wiek, wywiad rodzinny, spożywanie alkoholu, palenie tytoniu oraz wcześniejsze schorzenia.
Biorąc to wszystko pod uwagę, naukowcy nie wykazali powiązania między stosowaniem terapii hormonalnej a ryzykiem rozwoju demencji. Jak napisali autorzy badania, „to odkrycie było spójne dla różnych rodzajów hormonów, dawek, aplikacji i czasu rozpoczęcia terapii hormonalnej”.
Wyniki badania ukazały się na łamach czasopisma medycznego „BMJ”.
Polecany artykuł: