Ważyła 313 kg. Nad biurkiem powiesiła zdjęcie mężczyzny, który wyśmiewał jej otyłość
Była tak otyła, że nie mogła normalnie się poruszać. Nie było mowy o prawidłowym funkcjonowaniu w codziennym życiu. Miała jednak ogromne marzenie. Chciała zostać mamą. To dało jej siłę do podjęcia walki o zdrowie.
Melissa Morris to jedna z uczestniczek amerykańskiego reality show "My 600-LB. Life" ("Historie wielkiej wagi"). Kobieta w momencie startu programu ważyła ponad 313 kilogramów. Waga Melissy była w tym programie “rekordzistką”.
Chorobliwe uzależnienie od jedzenia ograniczało ją na wielu płaszczyznach życiowych. Stanęło także na drodze do macierzyństwa. Dzięki temu zdecydowała się na udział w programie. Kobieta przeszła ogromną metamorfozę. Działania w celu utraty wagi prowadziła jeszcze przez wiele lat po zakończeniu programu.
Operacja zmniejszenia żołądka uratowała jej życie
Rozprawa Melissy z otyłością nie była łatwa. Kobieta się nie poddawała. Bardzo chciała zostać mamą. Dzięki konsultacjom z lekarzem udało jej się schudnąć do wagi, która pozwoliła zakwalifikować ją do operacji zmniejszenia żołądka.
Kobieta przeszła zabieg, ale na tym się nie skończyło. Jej walka o zdrowie i macierzyństwo trwała jeszcze siedem lat od zakończenia programu. W sumie zrzuciła 190 kilogramów. To dzięki swojej niezwykłej determinacji i wytrwałości jest teraz mamą trójki dzieci.
Wyśmiewano ją z powodu otyłości
Melissa nie wstydzi się mówić o swojej chorobie. W mediach społecznościowych wspomniała, że otyłość utrudniała jej funkcjonowanie w codziennym życiu. Kobieta nie mogła się normalnie poruszać.
Zdarzały się także sytuacje, gdy obcy ludzie szydzili z niej na ulicy. Jedną z takich sytuacji sfotografowała jej teściowa. Przedstawia nieznanego mężczyznę, który ubliżył jej z powodu wyglądu. Powiesiła tę fotografię nad biurkiem, aby pamiętać, przez co przeszła. Melissa nie chce wracać do tego, co ją spotkało.
"To był jeden z najtrudniejszych dni mojego życia. Dzisiaj to zdjęcie wisi nad moim biurkiem, aby codzienne mi przypominać o tym, jak długą drogę przeszłam. Moja teściowa zrobiła zdjęcie mężczyzny, który powiedział mi coś bardzo przykrego" - napisała.
Melissa otrzymuje wiele słów uznania i wsparcia. Osoby komentujące jej zdjęcia na Instagramie podziwiają ją za to, że tak dzielnie walczyła o swoje zdrowie i o swoje marzenia. Pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych i dla wielu jest inspiracją do zmian na lepsze.