"Blizny do końca życia będą przypominać mi o chorobie". Jachowski z "M jak miłość" kończy 48 lat
8 lipca znany aktor Maciej Jachowski kończy 48 lat, a za sobą ma dokładnie rok dramatycznej walki o życie - operację, chemioterapię i bolesną radioterapię. Na stół operacyjny trafił dokładnie dzień po poprzednich urodzinach. Jak się miewa i radzi w nowej rzeczywistości?

Aż trudno uwierzyć, że niepokojące objawy Maciej Jachowski zaobserwował u siebie już 2023 roku i już wtedy szukał pomocy u specjalistów.
Na właściwą i zarazem druzgocącą diagnozę - rak gardła - czekał wiele miesięcy.
To była trudna walka, która pozostawiła trwałe ślady. Trwa też walka o powrót do normalności. Z pewnością 48 urodziny są już zupełnie inne niż te poprzednie.
Maciej Jachowski - ulubieniec widzów, który nagle zniknął
Maciej Jachowski to aktor, którego widzowie kojarzą z wielu popularnych produkcji telewizyjnych. Występował w takich serialach jak "M jak miłość", "Barwy szczęścia", "Na Wspólnej", "Samo Życie", "39 i pół" oraz "Korona Królów".
Jego wszechstronny talent aktorski i sympatyczna osobowość zjednały mu sympatię widzów w różnym wieku. Był finalistą piątej edycji programu "Jak oni śpiewają", pojawił się w "Tańcu z gwiadami".
W ubiegłym roku niespodziewanie przestał być widywany publicznie, zimą dowiedzieliśmy się o jego ciężkiej, zagrażającej życiu chorobie.
Maciej Jachowski - długa droga do diagnozy
Maciej Jachowski dość często mówi o początkach swojej choroby, pierwszych objawach i leczeniu. Stara się przestrzec wszystkich, by pamiętali o profilaktyce i czujności w kwestii zdrowia. Jego objawy tak długo bagatelizowano, że mogło się to skończyć tragicznie. Kiedy wreszcie poznał diagnozę, miał już przerzuty.
Pierwsze objawy, takie jak chrypka i zmiana głosu, sam aktor zrzucał na karb przeziębienia. Jednak z czasem pojawiły się poważniejsze problemy:
Po kilku miesiącach zaczęły się poważniejsze problemy, zaczęło mi puchnąć gardło, zaczęły się sytuacje z mocnym szczypaniem języka, czułem problem z przełykaniem pokarmów
- mówił DD TVN.
Już w sierpniu 2023 roku, a więc na długo przed oficjalną diagnozą, aktor udał się do laryngologa. Badanie endoskopem nie wykazało niczego niepokojącego, co uśpiło jego czujność na kolejne miesiące.
Objawy jednak nie ustępowały, zdeterminowany Jachowski skonsultował się kolejny raz. Lekarz zauważył guzek i skierował aktora na dalsze badania, które potwierdziły raka. Tym razem aktor nie trafił już w przypadkowe ręce, tylko do wybitnych specjalistów ze szpitala na Banacha i to im zawdzięcza życie.
7 sprawców raka, których można pokonać bez leków
Ból, blizny i utrata głosu: Cena za powrót do zdrowia
Leczenie raka gardła było dla Macieja Jachowskiego niezwykle trudne i bolesne. Aktor przeszedł operację, radioterapię i chemioterapię. Skutki uboczne leczenia odczuwa do dziś. W rozmowie z Angeliką Swobodą z gazeta.pl opowiadał o bliznach na szyi, które przypominają mu o chorobie:
Blizny, które zostały mi na szyi, do końca życia będą przypominać mi o chorobie. Ukrywam je pod kołnierzykiem koszuli.
Radioterapia spowodowała również uszkodzenie błony śluzowej i ślinianek, co utrudnia artyście mówienie i śpiewanie. Aktor zmaga się też z uszkodzeniem słuchu spowodowanym chemioterapią. To nie tylko w jego zawodzie poważne problemy, chociaż najistotniejsze jest uratowanie życia.

Jachowski i dramatyczna walka o życie - pomogła determinacja i żona
Jednym z największych wyzwań dla Macieja Jachowskiego w trakcie leczenia było utrzymanie odpowiedniej wagi i sam proces odżywiania w trakcie leczenia. Aktor nie zgodził się na karmienie przez sondę i postanowił jeść normalnie, mimo bólu i trudności z przełykaniem.
Jakieś 10–15 minut przed jedzeniem brałem środki przeciwbólowe i czekałem, aż zadziałają. Gdy nie czułem bólu, zaczynałem jeść, a właściwie żreć. Miałem na to dosłownie kilkanaście minut.
Determinacja i siła woli pomogły mu przetrwać najtrudniejsze chwile, ale Maciej Jachowski podkreśla, że w walce z rakiem ogromne znaczenie miało wsparcie rodziny, a szczególnie żony, która dbała o niego i motywowała do walki. Aktor ceni sobie jej prywatność i nie chce zdradzać szczegółów na jej temat, ale podkreśla, że jej obecność była dla niego bezcenna.
Nie wiem, jak to by się skończyło, gdybym nie miał wsparcia rodziny. Moja żona opiekowała się mną, a w tym czasie mój brat opiekował się rodzicami, więc ja mogłem spokojnie chorować.
Jachowski - nowy rozdział w życiu i kolejne urodziny
W marcu 2025 roku Maciej Jachowski przekazał radosną wiadomość – rak jest w remisji. Aktor nie krył i nie kryje nadal radości i optymizmu, ale zdaje sobie sprawę, że musi regularnie się badać i dbać o zdrowie.
Aktor w czerwcu ogłosił, że chce wrócić do pracy i jest otwarty na propozycje zawodowe. Ciężka choroba odbija się nie tylko na organizmie i psychice, ale również na sytuacji finansowej, dlatego powrót do aktywności zawodowej jest dla niego bardzo ważny.
Jak sam mówi: "Jachowski pokonał raka i jest do wzięcia." Od 8 lipca już 48-letni Jachowski zapewne ma przed sobą jeszcze wiele niezapomnianych ról.
Apel o czujność, upór i profilaktykę
Maciej Jachowski apeluje o czujność, upór w dążeniu do diagnozy i dbanie o zdrowie. Podkreśla, że wczesne wykrycie raka gardła zwiększa szanse na wyleczenie, a intuicja pacjenta może być kluczowa w procesie diagnostycznym.
Jeśli objawy nie ustępują, trzeba ustalić, co się dzieje i nie należy się wahać przed poznaniem drugiej czy trzeciej opinii lekarskiej. To może ocalić życie.