ParacetamolChallenge podbija sieć, a może skończyć się tragicznie. Ostrzeż swoje dziecko
Ciemna strona mediów społecznościowych to zdecydowanie różnego typu wyzwania niosące niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Najgorsze jest to, że co rusz ktoś wymyśla kolejną głupotę, a ta niesie się w świat niczym fala tsunami. Lekarze alarmują, że #paracetamolchallenge może zakończyć się śmiercią lub uszkodzeniem narządów.
Odkąd świat za sprawą social mediów bardzo się skurczył i pomysł jednej osoby natychmiast trafia w ręce kolejnej, zagrożenia wiszą w powietrzu. Przykładem są różnego typu wyzwania wymyślane przez młodzież, a w których chętnie uczestniczą następne osoby, w tym dzieci, chcąc zaimponować grupie, zwrócić na siebie uwagę, lub za wszelką cenę pozostać w gronie dotychczasowych przyjaciół, nawet kosztem zdrowia i życia. Lekarze biją na alarm.
Paracetamol challenge - co to takiego? Głupota, która zabija
W ostatnim czasie na platformie TikTok zapanował nowy trend, a mianowicie chodzi o wyzwanie oznaczane #paracetamolchallenge. Dzieci i młodzież sięgają po tabletki, a następnie popijają je alkoholem, oczekując na to, co wydarzy się za chwilę. Choć to dla nich wyłącznie zabawa, to skala zjawiska pokazuje, że kompletnie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.
Do wyzwania odniósł się Łukasz Durajski, lekarz pediatra i internista, konsultant WHO, członek American Academy of Pediatrics oraz wykładowca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Durajski od lat prowadzi bloga poświęconego zdrowiu, objętego patronatem honorowym przez prof. Jarosława Pinkasa z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Durajski jest także bardzo aktywny w mediach społecznościowych jako doktorekradzi, gdzie obserwuje różne zjawiska oraz dzieli się posiadaną wiedzą i zdobytym doświadczeniem.
– Ekstremalnie niebezpieczna seria wyzwań, których podejmują się już dzieci z wczesnych lat szkół podstawowych, a także nastolatkowie, którzy spożywają nadmierne ilości paracetamolu, popijając to alkoholem. Wyzwanie polega na obserwacji, co się wydarzy. Jednorazowe przyjęcie ponad 6 g paracetamolu może prowadzić do uszkodzenia wątroby. Dawką śmiertelną może być przyjęcie ponad 200 mg paracetamolu/kg masy ciała (~15 gramów), chociaż według innych autorów dawka śmiertelna wynosi 20–25 g/dobę – alarmuje Durajski.
Lekarz zaznacza, że w przypadku ostrego zatrucia, organem, który najbardziej odczuwa skutki tego stanu, jest wątroba. Połączenie leków z alkoholem prowadzi do uszkodzenia narządu i martwicy hepatocytów. Taka mikstura nie jest obojętna również dla nerek, Durajski ostrzega, że może dojść do ich uszkodzenia.
– Uszkodzenie cewek nerkowych bliższych oraz ostre uszkodzenie nerek są rzadsze, występują odpowiednio u 25% i 50% pacjentów ze znacznym uszkodzeniem wątroby lub niewydolnością wątroby w wyniku zatrucia. Najwyższe stężenie substancji w surowicy po spożyciu doustnym w postaci tabletek lub kapsułek obserwuje się po 2–4 godzinach – zaznacza specjalista.
Łukasz Durajski nawiązał także do objawów, które świadczą o tym, że doszło do przedawkowania paracetamolu. Wymienił takie symptomy jak:
- ból w nadbrzuszu,
- nudności,
- wymioty,
- utratę apetytu,
- niepokój.
Dalej jest już tylko uszkodzenie wątroby i śmierć.
Paracetamol kryje się w różnych lekach. Śmierć bez recepty
Myśląc o paracetamolu, do głowy przychodzą głównie białe tabletki zamieszone w opakowaniu okraszonym właśnie taką nazwą. Nic bardziej mylnego. Paracetamol jest substancją dodawaną do różnych preparatów bez recepty.
Mowa między innymi o saszetkach zalewanych wodą używanych podczas przeziębienia, czy innych środków, których zadaniem jest uśmierzenie bólu. Dr Andrzej Kroszczyński, lekarz specjalista rehabilitacji medycznej (tytuł uzyskany w USA), zajmujący się bezoperacyjnym leczeniem przepukliny oraz bólu kręgosłupa również skomentował fakt, że paracetamol jest bezpieczny wyłącznie przestrzegania zalecanej dawki. Przedawkowanie grozi uszkodzeniem wątroby i śmiercią.
– Jeżeli te dawki przekroczymy, paracetamol staje się niebezpieczny, czasem nawet śmiertelnie niebezpieczny. Problemy także mogą pojawić się jeśli mieszamy paracetamol z alkoholem. Potencjalnie zabójcza siła paracetamolu polega na tym, że uszkadza wątrobę, a bez niej nie da się żyć – podkreśla lekarz.
Specjalista zaznaczył, że łatwo przekroczyć zalecaną dzienną dawkę właśnie za sprawą faktu, że paracetamol znajduje się w różnych lekach i w różnym stężeniu. Stąd tak ważne jest to, by dokładnie czytać ich skład przed zażyciem.
Choć posługując się hasztagiem #paracetamolchallenge nie udało się nam dotrzeć do żadnego z nagrań, jakie miały pojawić się na TikToku, to okazuje się, że mimo to problem jest realny. Wspomina o tym farmaceutka i mama córki uczęszczającej do piątek klasy szkoły podstawowej. W lutym opublikowała post na platformie X (dawniej Twitter), w którym ostrzega rodziców przed wspomnianym trendem.
- Proszę porozmawiajcie z dziećmi na temat modnego wyzwania „paracetamol challenge” z tictoka. Po rozmowie z córką - klasa 5, wiem, że temat jest na tapecie w szkołach - zaalarmowała Agnieszka Stankiewicz.
Paracetamol challenge nie istnieje?
Do sprawy omawianego wyzwania odniosła się agencja facktchekingowa "Demagog". Zgodnie z jej ustaleniami pomimo doniesień medialnych informującym o wyzwaniu #paracetamolchallenge, opisywane zjawisko nie ma miejsca ani na Instagramie, ani na TikToku. Z raportu wynika także, że autentyczność wyzwania została podważona również w 2015 roku kiedy to po raz pierwszy wzmianka na ten temat obiegła media.
Niemniej jednak nadal warto zachować czujność, bo nawet jeśli opisane wyżej zachowania nie zostały opublikowane w sieci, to nie ma gwarancji, że tego rodzaju zjawisko nie istnieje faktycznie w świecie młodych ludzi. Stąd tak cenna jest czujność i bliska relacja z naszymi dziećmi, by nie przeoczyć żadnych niepokojących sygnałów.