Trafiła do szpitala z covidem. W czasie badań okazało się, że ma raka piersi. "Covid uratował pani życie"

2022-07-26 14:04

Emerytowana pielęgniarka Jan Dea trafiła do szpitala z objawami COVID-19. Wykonano jej serię badań oraz test, które potwierdziły chorobę. Jednak 61-latka usłyszała jeszcze jedną, druzgocącą diagnozę. Okazało się, że ma raka piersi.

Starsza pani w szpitalu patrzy przez okno
Autor: Getty Images

Jan Dea trafiła do North Tees Hospital - szpitala, w którym kiedyś pracowała jako pielęgniarka, po tym, jak zaraziła się koronawirusem. Kobieta przechodziła chorobę na tyle ciężko, że wymagała hospitalizacji. Miała 42 stopni gorączki oraz obniżone ciśnienie.

"Byłam pod koniec okresu izolacji, ale po prostu nie czułam się dobrze. Marzłam i trzęsłam się, ale moja córka Katie powiedziała, że jestem cała gorąca" - wspomina Jan.

W szpitalu wykonano jej tomografię komputerową klatki piersiowej, która miała określić stan płuc chorej na COVID-19. Jej wynik wykazał jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Emerytka miała guza na lewej piersi.

Żyję z rakiem piersi: "Moment załamania przychodzi, kiedy leczenie się kończy"

"Byłam zszokowana"

Po tym niespodziewanym odkryciu, Jan musiała poczekać na negatywny wynik testu i odbyć izolację, zanim mogła udać się na dalszą diagnostykę. Było to możliwe dopiero po 23 dniach.

Nowotwór piersi potwierdziło dodatkowe badanie - biopsja. Jan kompletnie nie podejrzewała, że może mieć raka, tym bardziej, że regularnie wykonywała badania profilaktyczne. "Miałam wszystkie mammografie w porządku. Chodzę na badania co trzy lata. Myślałam, że jest wszystko ok" - tłumaczy.

Okazało się jednak, że mammografie niczego nie wykazały ze względu na jej gęstą tkankę piersi. Dlatego tak naprawdę, gdyby nie diagnostyka w przypadku COVID-19, guz mógłby zostać wykryty zbyt późno. Jednak dzięki temu badaniu u Jan wyryto raka we wczesnym stadium. To dało duże szanse na wyleczenie choroby. "Mój chirurg powiedział: "Covid uratował ci życie" - wspomina Jan.

Kobieta przeszła operację wycięcia guza oraz sąsiadujących węzłów chłonnych. Przeszła również radioterapię. Dziś cieszy się z wygranej z rakiem oraz wspiera inne kobiety, udzielając się w fundacji Breast Cancer Now.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki