To kluczowy element walki z epidemią. Dlaczego?

2020-06-22 7:38

Nie ma innej metody, która w równie skuteczny sposób powstrzymywałaby przenoszenie się koronawirusa SARS-CoV-2 z człowieka na człowieka - wynika z analizy, którą opublikowano w piśmie „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

Uboczny efekt koronawirusa: mniej zachorowań na grypę. Nietypowe badanie naukowców
Autor: Getty Images

Chodzi o noszenie maseczek, które - jak dowodzą badacze pod kierunkiem prof. Renyi Zhanga z Texas A&M University - wyjątkowo skutecznie powstrzymują rozprzestrzenianie się tego patogenu w populacji.

Naukowcy przeanalizowali ryzyko zakażenia się przez ludzi koronawirusem SARS-CoV-2 wywołującym COVID-19 na podstawie trendów szerzenia się zakażeń oraz działań podjętych na rzecz powstrzymania epidemii w Chinach, we Włoszech i w Nowym Jorku. Jak wyliczyli, samo noszenie maseczek i zakrywanie nimi ust oraz nosa ograniczyło liczbę zakażeń o ponad 78 tys. we Włoszech (w okresie od 6 kwietnia do 9 maja) i o ponad 66 tys. w Nowym Jorku (w okresie od 17 kwietnia do 9 maja).

Jak skomentował prof. Zhang: - "Nasze wyniki jasno wskazują, że przenoszenie wirusa drogą powietrzną poprzez aerozole z dróg oddechowych jest dominującą drogą rozprzestrzeniania się wirusa. (...) Doszliśmy do wniosku, że noszenie masek w przestrzeni publicznej należy do najskuteczniejszych metod transmisji wirusa między ludźmi.

Zdaniem eksperta ta niedroga interwencja łącznie z zachowaniem dystansu pomiędzy ludźmi i innymi procedurami stanowią metody dające największe prawdopodobieństwo powstrzymania pandemii COVID-19.

Zdaniem współautora pracy prof. Mario Moliny z University of California w San Diego, laureata Nagrody Nobla z chemii w 1995 r., badanie to pozwoliło ustalić bardzo wyraźnie, że noszenie masek nie tylko zapobiega przenoszeniu się kropelek z wirusem wydanych podczas kaszlu na niezakażone osoby, ale też jest kluczowe, by zapobiegać wdychaniu przez te osoby maleńkich kropelek emitowanych przez osoby chore podczas mówienia. Kropelki te mogą utrzymywać się w powietrzu przez kilkadziesiąt minut i przenosić na parę metrów.

Prof. Zhang podkreśla, że z pracy jego zespołu płynie jasny przekaz dla ludzi na całym świecie, że noszenie masek jest kluczowe w walce z epidemią. „Utrzymywanie dystansu i mycie rąk trzeba kontynuować, ale nie jest to wystarczająca ochrona” – podsumowuje badacz.

Źródło: PAP

Lekarz zrobił TEST na KORONAWIRUSA na WIZJI [Super Raport]
Sonda
Powiedz nam:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki