"To było przerażające". 27-latka ze stwardnieniem rozsianym zdradza pierwsze objawy
Młoda Amerykanka Angelina Cubero przez lata skarżyła się na różne dolegliwości. Szukała odpowiedzi u wielu specjalistów, lecz zazwyczaj odsyłano ją z kwitkiem. Zanim padła właściwa diagnoza, minęło sporo czasu. Ostatecznie okazało się, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Wyjawiła trzy znaki ostrzegawcze, których nie można lekceważyć.
27-letnia Angelina Cubero, pochodząca z New Jersey, opowiedziała w programie śniadaniowym "Good Morning America" o swojej drodze do diagnozy oraz walce o zdrowie, która trwała kilka dobrych lat. Najpierw kobieta mierzyła się przez lata z dolegliwościami takimi jak: mgła mózgowa, migrena oraz ciągły ból i drętwienie nóg. Przez te dolegliwości nie mogła normalnie funkcjonować.
Amerykanka szukała pomocy u wielu lekarzy specjalistów. Jedynie słyszała, że "nie wygląda na osobę, której mogłoby coś poważnego dolegać". Ich zdaniem przyczyną jej dolegliwości była nerwica i stany lękowe.
Stwierdzono u niej stwardnienie rozsiane
Przez trzy lata Angelina starała się o właściwą diagnozę. W końcu, po tylu trudach, w 2020 roku dowiedziała się, na co choruje. Wyniki rezonansu magnetycznego były jednoznaczne. Wykryto u niej stwardnienie rozsiane (w skrócie SM), czyli przewlekłą chorobę, która dotyka ośrodkowy układ nerwowy, a dokładniej atakuje mielinę odpowiedzialną za budowę osłonek włókien nerwowych.
Schorzenie ma charakter postępujący, a jego rokowanie zależy przede wszystkim od fazy zachorowania, w jakiej pacjent się znajduje. Najczęściej jest diagnozowane u osób między 20. a 40. rokiem życia. Nierozpoznane na czas lub niewłaściwie leczone stwardnienie rozsiane prowadzi do systematycznego pogarszania się stanu chorego, a w konsekwencji do niesprawności.
Tych objawów nie należy lekceważyć
Angelina usłyszała, że cierpi na stwardnienie rozsiane, mając 24 lata. Jak wyznała, "to było przerażające", ponieważ nic nie wiedziała o tej chorobie. Miała wiele pytań, na które lekarze nie potrafili jej odpowiedzieć. Od diagnozy minęły już trzy lata – w tym czasie zdobywała wiedzę na temat SM i teraz jest gotowa, by podjąć działania, mające na celu zwiększyć świadomość na temat tej choroby.
Znając pierwsze objawy SM, można wcześniej zorientować, że ta choroba daje o sobie znać. 27-latka wymieniła trzy alarmujące symptomy, których nie należy bagatelizować:
- mgła mózgowa (ang. brain fog), czyli stan osłabienia funkcji poznawczych. Jej symptomy obejmują m.in. problemy z pamięcią, brak jasności umysłu, bóle głowy czy słaba koncentracja;
- drętwienie i mrowienie nóg;
- migrena.
Obecnie nie ma leku na stwardnienie rozsiane. Leczenie tej choroby polega na zapobieganiu i spowalnianiu rozwoju uciążliwych objawów, a nie przeciwdziałaniu przyczynom tej przypadłości.