Rak jelita grubego: nowe metody leczenia w Polsce

2021-06-30 9:12

Jeszcze 20 lat temu osoby cierpiące na raka jelita grubego z przerzutami przeżywały maksymalnie pół roku. Dziś, dzięki nowym możliwościom leczenia pacjenci nawet w ostatnim stadium choroby mają szanse na wydłużenie życia o kilka lat.

rak jelita
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Kwalifikacja pacjenta do leczenia
  2. Zastosowanie terapii sekwencyjnej na przykładzie raka jelita grubego

Kwalifikacja pacjenta do leczenia

Rak jelita grubego określany jest przez specjalistów mianem choroby cywilizacyjnej. To druga co do częstości przyczyna śmierci wśród wszystkich nowotworów. We wczesnym stadium aż w 90% może być wyleczalny. Do jego wykrycia wystarczy wykonanie kolonoskopii. Do końca 2021 roku można przeprowadzić to badanie w ramach Programu Badań Przesiewowych.

- Potrafimy przedłużyć życie pacjenta z rozsianym rakiem jelita grubego, dlatego że mierzymy do choroby, posługując się różnymi rodzajami amunicji. Batalistyczna metafora jest tutaj jak najbardziej na miejscu - codziennie prowadzimy nierówną walkę z chorobą na wielu frontach, o każdy kolejny dzień, tydzień, miesiąc życia – podkreśla dr Leszek Kraj z Kliniki Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

W przypadku walki z zaawansowanym rakiem jelita grubego ważne znaczenie odgrywa kwalifikacja pacjenta do leczenia. Rozpoczyna się nią od pobrania w trakcie badania, biopsji lub operacji - wycinka, który zostanie poddany testom molekularnym. Na podstawie wyników testów specjaliści mogą dobrać spersonalizowaną formę terapii.

Rak jelita grubego

Zastosowanie terapii sekwencyjnej na przykładzie raka jelita grubego

Obecnie w ramach programu lekowego, który można stosować nawet w przypadkach rozsianego raka jelita lekarze mają możliwość zastosowania terapii sekwencyjnej opartej na stosowaniu różnych schematów leczenia. Pacjenci cierpiący na ten rodzaj raka mają możliwość skorzystania z opcji chemioterapii w tabletkach, która obecnie jest dostępna tylko w przypadku niektórych nowotworów.

- Pamiętajmy, że jeszcze 2 lata temu nasze możliwości kończyły się na II linii. Na przestrzeni lat standard leczenia znacząco się poprawił. Największymi beneficjentami tego są pacjenci, choć dla nas – lekarzy – możliwość zapewnienia chorym leczonym paliatywnie kompleksowej opieki również ma wielkie znaczenie - dodaje prof. dr hab. n. med. Lucjan Wyrwicz specjalista onkologii klinicznej, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.

Gdy dochodzi do progresji choroby onkolog może stosować kolejne linie walki, co efektywnie może wydłużyć życie chorego i pozytywnie wpłynąć na jakość jego życia. Lekarze kierując się profilem molekularnym i genetycznym danego nowotworu mogą dobrać odpowiednie leczenie chemioterapią i leków celowanych, a tym samym mogą zyskać kontrolę nad chorobą na kilka, a nawet kilkanaście miesięcy.

Jeśli organizm pacjenta uodporni się na działanie leków I linii bądź dojdzie do toksyczności kumulacyjnej chemioterapii pacjent zostaje zakwalifikowany do leczenia w II linii. Terapia doustna w formie tabletek może być wykorzystywana także w zastosowaniu pozostałych linii leczenia.

- Sukcesem systemu w walce z przerzutowym rakiem jelita grubego jest to, że mamy możliwość terapii w III, a nawet w IV linii, z wykorzystaniem leczenia w formie doustnej, które to leczenie – biorąc pod uwagę postać tabletkową – zrewolucjonizowało ten etap postępowania terapeutycznego - tłumaczy dr Kraj.

Sonda
Powiedz nam:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki