Przyszła na świat z „rogiem jednorożca”. To przypadek raz na 50 tys. urodzeń

Przypadek malutkiej Lulu Burt zdarza się raz na 50 tys. urodzeń. Na świat przyszła z bardzo rzadkim znamieniem określanym przez rodziców jako „róg jednorożca”. Zmiana ta czyni ją bardzo wyjątkowym dzieckiem, ale także naraża na pewne ryzyko związane z jej zdrowiem.

Kilkumiesięczna Lulu Burt jest niesamowitym maluchem. Urodziła się we wrześniu 2023 roku i już zdążała zwrócić na siebie uwagę całego świata. To za sprawą rzadkiego przebarwienia, które zlokalizowane jest na główce dziewczynki. Wyjątkowy wygląd córeczki nie przeszkadza rodzicom i za pośrednictwem mediów społecznościowych pokazują, jak mała z miesiąca na miesiąc cudownie się rozwija.

Dziewczynka z nietypowym znamieniem

Taki przypadek występuje naprawdę rzadko, bo jedynie raz na 500 tys. urodzeń. Okazuje się, że nietypowa plamka u dziewczynki to wrodzone znamię melanocytowe, które może przybierać różne kolory, kształty i rozmiary. Często też wyrastają na nim włoski.

„Róg jednorożca” rośnie stale z Lulu. W większości przypadków tego typu znamiona mają charakter łagodny, choć niewykluczone, że mogą z czasem powodować problemy zdrowotne, takie jak: melanoza nerwowo-skórna lub czerniak skóry.

Nietypowa zmiana nie wymaga szczególnej pielęgnacji, lecz należy bardzo uważać, by nie wystawiać jej na słońce. Istnieje możliwość chirurgicznego usunięcia znamienia. 

Śmieją się z tego, jak wygląda mała Lulu

Wygląd małej Lulu wzbudza ogromną sensację wśród przechodniów. Nie mogą wręcz od niej oderwać wzroku. - Ludzie zawsze się na nią gapią, kiedy jesteśmy poza domem. Niektórzy twierdzą, że to urocze, inny pytają, co to, ale także zdarzają się śmiechy - powiedziała w rozmowie z brytyjskim portalem „The Sun” Claire Burt, mama dziewczynki.

Kobieta wyznała, że czuje się bardzo niekomfortowo, gdy ludzie ciągle wpatrują i oceniają jej córeczkę. Jak dodała, musi też walczyć z falą hejtu, jak wylewa się na Lulu. Internauci zamieszczają obraźliwe i prześmiewcze komentarze na temat wyglądu dziecka.

Rodzice chcą, by ich pociecha czuła się piękna i wyjątkowa, gdy dorośnie. Nie chcą córki poddać na razie żadnej operacji. Gdy Lulu urosną włoski, to zakryją jej „róg jednorożca”. Obecnie znajduje się pod opieką specjalistów. Jej rozwój przebiega prawidłowo - to zdrowe i bardzo pogodne dziecko.

Anna Tłustochowicz