Ponad 100 sztafet na starcie 15. Biegu po Nowe Życie

2019-09-10 9:14

7 września w magicznej scenerii Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie odbył się 15. jubileuszowy Bieg po Nowe Życie. Ludzie biorący w nim udział pokazują, że po przeszczepieniu można prowadzić normalne, aktywne i ciekawe życie.

Ponad 100 sztafet na starcie 15. Biegu po Nowe Życie
Autor: Materiały prasowe

Karol Prętnicki jest poznaniakiem, 19 września będzie obchodził 18 rocznicę transplantacji serca. Operacja odbyła się w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Pan Karol, który prowadzi ze znajomym wydawnictwo, o tym, że jest bardzo ciężko chory dowiedział się przypadkiem, gdy miał zaledwie 43 lata. Po wykonaniu prześwietlenia klatki piersiowej okazało się, że ma bardzo powiększone serce. Lekarze zdiagnozowali u niego kardiomiopatię rozstrzeniową.

- Zacząłem czytać o mojej chorobie. Dowiedziałem się, że w zasadzie jedyną szansą wyleczenia jest przeszczep serca - mówi Karol. Załamał się, nie dopuszczał do siebie myśli, że konieczny będzie przeszczep. Mówi, że na szczęście poznał wtedy dziewczynę, która była wtedy dwa lata po transplantacji serca. Normalnie pracowała, wychowywała dziecko. - To dało mi nadzieję na to, że będę mógł prowadzić normalne życie - wspomina.

Nocny lot po nowe życie

Stan Karola coraz bardziej się pogarszał, w zasadzie z tygodnia na tydzień było coraz gorzej. Wreszcie odebrał telefon, że znalazło się dla niego nowe serce. - Trudno nawet opowiedzieć, jakie emocje to wywołuje - mówi mężczyzna. Karetką pędząca na sygnałach przetransportowała go na lotnisko, była ciepła, dżdżysta noc. Stamtąd w towarzystwie młodego lekarza poleciał na Śląsk. - Pilot pozwolił mi wykonać kilka telefonów do rodziny i znajomych - opowiada pan Karol. Po wszystkich niezbędnych przygotowaniach mężczyzna pojechał na blok operacyjny.

- Gdy się obudziłem, przez chwilę nie wiedziałem, czy już jest po zabiegu, czy wszystko się udało - wspomina. Mówi, że to nie jest tak, że z dnia na dzień po transplantacji wraca się do sprawności, że trzeba zmagać się z różnymi przeciwnościami. - Miałem porażone struny głosowe od rurki intubacyjnej, co dla mnie, chórzysty akademickiego, było ogromnym problemem – opowiada Prętnicki. Jest wdzięczny za każdy dzień nowego życia.

Aby kolejka była jak najkrótsza

Od początku roku do końca sierpnia we wszystkich ośrodkach w Polsce przeszczepiono 94 serca, pod koniec sierpnia na Krajowej Liście Oczekujących na Przeszczepienie było 469 pacjentów. A przecież to tylko jeden z narządów, na które czekają chore osoby. Bieg po Nowe Życie to wydarzenie, które ma sprawić, że zabiegów przeszczepień będzie się wykonywało w Polsce więcej. Osoby po przeszczepieniach idą w sztafetach nordic walking w towarzystwie osób znanych z ekranów telewizyjnych, planów filmowych, desek teatralnych, scen muzycznych i kabaretowych, aren sportowych, i mediów, lekarzy oraz przedstawicieli partnerów wydarzenia dając świadectwo, że transplantacja to nowe życie.

100 sztafet – rekord!

W sobotę warszawiacy i turyści kibicujący uczestnikom wydarzenia zobaczyć mogli ponad 100 sztafet. To rekord Biegu po Nowe Życie. Na trasę z jedynkami wyruszyli między innymi współtwórca i ambasador wydarzenia Przemysław Saleta, Piotr Zelt, Olga Kalicka, Rafał Zawierucha, Marta Kuligowska, Magdalena Stużyńska, Andrzej Nejman, Aleksandra Popławska, Jacek Kopczyński, Andrzej Młynarczyk, Marek Plawgo, Rafał Cieszyński, Łukasz Kadziewicz, Jerzy Mielewski, Michał Mikołajczak, Ewa Pacuła, Joanna Kuberska, Marcin Mroczek, Olga Borys, Mariola Bojarska Ferenc, Jolanta Fraszyńska, Anita Jańcia, Marcin Korcz, Monika Zamachowska, Robert Sowa, Jarosław Kret, Tomasz Iwan, Urszula Dębska, Jarosław Boberek, Ewa Kuklińska, Adrianna Borek, Michał Olszański, Radosław Brzóska, Wojciech Majchrzak, Elżbieta Romanowska, Mariusz Kałamaga i wielu innych. Na starcie wydarzenia pojawiła się także Barbara Wypych, aktorka filmowa i teatralna. Wzięła udział w Biegu po Nowe Życie już po raz drugi.

- Wielu z nas nie zna ani jednej osoby po przeszczepie, ja też zaczęłam zgłębiać temat dopiero wtedy, gdy dostałam zaproszenie na Bieg po Nowe Życie. Osoby po przeszczepach, które tutaj spotkałam mają ogromny optymizm i wolę walki. Przychodzi mi do głowy taka myśl, że czasem trudno nam cieszyć się z tego co mamy, docenić w tym pędzie, w jakim żyjemy, zwłaszcza tutaj, w Warszawie, proste sprawy - mówi aktorka.

Koszykarz Cezary Trybański też uważa, że nadal mało wiemy na temat transplantacji narządów. Przyznaje, że wielu rzeczy dowiedział się dopiero na Biegu po Nowe Życie. - To wspaniała inicjatywa. Jeszcze podczas pierwszej edycji, w której wziąłem udział, podpisałem świadectwo woli, wsadziłem do portfela i zawsze noszę przy sobie - mówi sportowiec.

Aktor Szymon Piotr Warszawski w filmie „Bogowie” zagrał kardiochirurga Andrzeja Bochenka. - Wtedy po raz pierwszy miałem więcej do czynienia z tematyką transplantacji narządów, poznałem ludzi, którzy byli albo po przeszczepie serca albo na niego czekali. Po raz kolejny z tematyką przeszczepiania, tym razem nerek, miałem do czynienia przy okazji serialu „Szóstka” - opowiada aktor. - Mało kto z nas za życia zastanawia się, co stanie się z jego organami po śmierci, a powinniśmy oswajać ludzi z tą tematyką - uważa.

Rafał Cieszyński, aktor, mówi, że takie wydarzenia jak Bieg po Nowe Życie uświadamiają społeczeństwo. - Wydaje mi się, że świadomość społeczna jest coraz większa, w moim środowisku nie spotkałem się z osobą, która by do przeszczepiania narządów podchodziła sceptycznie - mówi.

Wstępem do sobotniego wydarzenia było piątkowe telewizyjne spotkanie „Przy kawie o transplantologii” w lobby barze hotelu Marriott. Oprócz osób po przeszczepieniach wzięli w nim udział lekarze, sławy polskiej medycyny transplantacyjnej oraz koordynatorzy transplantacyjni.

- Polskiej transplantologii należy życzyć, by ta metoda leczenie zdobyła pełną akceptację ze strony społeczeństwa oraz zrozumienie u lekarzy, którzy identyfikują potencjalnych dawców - mówił profesor Roman Danielewicz, chirurg, transplantolog, kierownik programu żywy dawca nerki, Szpital Kliniczny Dzieciątka Jezus w Warszawie.

Wśród ponad 50 gości byli między innymi profesor Piotr Kaliciński, który dwadzieścia dziewięć lat temu wykonał pionierskie przeszczepienie wątroby u dziecka w Polsce, profesor Sławomir Nazarewski – w 1988 roku był w zespole, który jako pierwszy w Polsce przeszczepił jednocześnie nerkę i trzustkę oraz profesor Jacek Pawlak, który wykonał pierwsze udane przeszczepienie wątroby u osoby dorosłej.

W tym roku minie 25 lat od tej pionierskiej operacji. Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku reprezentował między innymi dr Jacek Wojarski, członek zespołu profesora Mariana Zembali z pierwszego udanego jednoczesnego przeszczepienia serca i płuc w 2001 roku. Widzowie mogli spotkać się także z profesorem Zbigniewem Włodarczykiem – twórcą bydgoskiego ośrodka transplantacyjnego.

Choć 15. Bieg po Nowe Życie, tak jak wszystkie poprzednie, miał wymiar symboliczny, na mecie wszyscy szukali swojego miejsca na liście wyników. Tym razem najlepszą okazała się sztafeta Runners, którą poprowadził Paweł Kołodziej. Druga była trzyosobowa drużyna Radia ZET z Damianem Michałowskim, trzecia sztafeta Polnord z Piotrem Zeltem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki