Polska influencerka chciała wyleczyć jęczmień domowym sposobem. "Spaliłam sobie skórę"
Popularna w sieci influencerka Andziaks chciała uporać się z jęczmieniem na oku. Postanowiła skorzystać z jednego ze znanych, domowych sposobów. Choć sama metoda może poprawić stan powieki, influencerka skończyła z "przypalonym" okiem.
Każdy, kto kiedykolwiek miał jęczmień na oku, wie, że lubi nawracać. Powstawaniu jęczmienia sprzyjają m.in. alergie oczu, nieprawidłowa pielęgnacja i demakijaż tej okolicy, a nawet stosowanie źle dobranych kosmetyków. Z tym problemem nie raz mierzyła się znana youtuberka i influencerka, która tym razem postanowiła wypróbować domowy sposób.
Czym jest jęczmień?
Określenie jęczmień opisuje ogólnie ostre, miejscowe zakażenie powiek wywołane infekcją bakteryjną. Cechą charakterystyczną tego stanu jest guzek zapalny przypominający popularne zboże, czemu jęczmień zawdzięcza swoją nazwę.
Często jęczmieniowi towarzyszy bolesny obrzęk i zaczerwienienie. Może wystąpić na jednym oku, obu, a nawet w postaci wielu guzków. Jęczmień nie wpływa na wzrok, to znaczy nie powoduje zaburzeń widzenia. Lecz ze względu na dyskomfort i względy estetyczne, może być uciążliwy.
W przypadku leczenia jęczmienia stosuje się antybiotyki, masaż oraz rozgrzewające okłady. Jeśli po 2-3 dniach leczenia nie widać żadnej poprawy, należy skonsultować się z okulistą.
Koniecznie należy skonsultować się z lekarzem, gdy jęczmieniowi towarzyszy obrzęk nie tylko powiek, ale całego oka, pojawiają się zaburzenia widzenia lub sinoczerwona obwódka wokół rogówki, gorączka, powiększenie węzłów chłonnych czy wypadnie rzęs.
Tak chciała uporać się z jęczmieniem
W sieci można znaleźć wiele sposobów, by wyleczyć jęczmień. Są to np. okłady z zielonej herbaty, ugotowanych jajek czy pocieranie powieki złotą obrączką. Z jednego z nich postanowiła skorzystać Angelika Trochonowicz - influencerka i youtuberka, która w sieci znana jest jako Andziaks.
Andziaks podkreśliła, że do zapalenia doszło prawdopodobnie przez używanie brudnego pędzla do makijażu. - Myślałam, że on jest czysty, ale to chyba był ten pędzel, którego używałam właśnie, jak miałam gradówkę – wyjaśniła. By poradzić sobie z jęczmieniem, postanowiła postawić na sposób z wykorzystaniem jajka.
W przypadku tej metody zaleca się ugotowanie jajka, zawinięcie go w ręcznik papierowy lub chusteczkę i przyłożenie do zamkniętej powieki. - Ugotowałam jajko i niestety, ale spaliłam sobie skórę za gorącym jajkiem. Poza jęczmieniem, poza gradówką mam przypalone oko na górze i na dole – podzieliła się z obserwatorami.
Jęczmień zazwyczaj znika samoistnie po kilku dniach. Jednak nie można go ani wyciskać, a jak widać na przykładzie influencerki – należy także ostrożnie podchodzić do temperatury przedmiotu, którym wykonuje się okład. By nieco szybciej poradzić sobie z jęczmieniem, najlepiej skonsultować się z lekarzem lub sięgnąć po produkty dostępne w aptece, które mogą przyspieszyć proces leczenia.