Połknęła tabletkę przeciwbólową. Po chwili z jej ust popłynęła żółta wydzielina

Kiedy dokucza nam ból, często sięgamy po leki dostępne w aptece bez recepty. Podobnie zrobiła 45-letnia, która od kilku dni żyła z potwornym bólem głowy. Niestety, w jej przypadku zażycie tabletki przeciwbólowej przybrało dramatyczny obrót. Zaczęły się u niej pojawiać niepokojące objawy jak na przykład żółta wydzielina z ust. W krótkim czasie znalazła się pod opieką lekarzy. Diagnoza była wielkim zaskoczeniem.

Wzięła tabletkę na ból głowy

Przypadek 45-letniej kobiety z Bliskiego Wschodu został opisany na łamach czasopisma „Clinical Case Reports”. Połknęła tabletkę przeciwbólową, ponieważ od kilku dni nie mogła poradzić sobie z silnym bólem głowy. Objaw wcale nie ustąpił, a wręcz przeciwnie - był jeszcze bardziej odczuwalny. Po upływie chwili z ust kobiety sączyła się żółta maź. Natychmiast trafiła na SOR, a później przewieziono ją na oddział intensywnej terapii i podłączono do kroplówki.

Lekarze zrobili wywiad medyczny, z którego wynika, że pacjentka nie zmagała się wcześniej z chorobami przewlekłymi. Nie spożywała alkoholu, nie paliła papierosów ani nie stosowała żadnych substancji odurzających. Wyniki badań diagnostycznych wykryły, że u 45-latki doszło do groźnej reakcji polekowej.

Diagnoza była zaskoczeniem - winne rzadkie schorzenie

Stwierdzono u kobiety niezwykle rzadką chorobę - zespół Stevensa-Johnsona (SJS), która dotyka 1-3 osób na milion. Schorzenie stanowi zespół symptomów w obrębie skóry i błon śluzowych, które ujawniają się w odpowiedzi na podanie leku albo na obecność zakażenia. Jej charakterystycznym objawem są zmiany skórne o niejednorodnym charakterze, które później przekształcają się w pęcherze i nadżerki.

Pierwsze dolegliwości (m.in. ból głowy, ból gardła, kaszel, wysoka gorączka, zapalenie spojówek, dreszcze czy osłabienie) mogą wystąpić w czasie od 1 do 4 tygodni tygodniu od zażycia leku, który wywołał niepożądaną reakcję organizmu. Leczenie tej przypadłości odbywa się na oddziale intensywnej terapii przy ogromnym zaangażowaniu dermatologów. Podstawą jest odstawienie leku, który wywołał reakcję oraz zastosowanie odpowiedniej farmakoterapii. Dodatkowo stosuje się też dożylne nawadnianie i uzupełnia niedobór elektrolitów.

Kobieta cierpiała na zespół Stevensa-Johnsona

U 45-latki lekarze wdrożyli siedmiodniowy cykl antybiotyków oraz aplikowali jej krople do oczu. Oprócz tego pacjentce wprowadzono rurkę do gardła, która ułatwiała podawanie płynów, a na zmiany wokół ust zwalczano płynami do płukania ust i miejscowymi środkami znieczulającymi.

Z informacji w czasopiśmie „Clinical Case Reports” wynika, że „po tygodniu od przyjęcia na oddział stan pacjentki uległ znacznej poprawie”. Wypisano ją do domu, a teraz 45-latka musi stawiać się na regularne wizyty kontrolne u lekarzy specjalistów - internisty, dermatologa i okulisty.