Transplantacja po śmierci dawcy to często ratunek nie dla jednego, ale kilku ludzkich istnień. Choć to najlepsza metoda leczenia wielu schorzeń, a ponad 99 proc. przeszczepień się udaje, Polacy nie rozmawiają o tym, co stanie się z ich narządami po śmierci albo w sytuacji, gdy to oni będą potrzebować nowego narządu, by przeżyć.
"Najlepsza metoda leczenia nerkozastępczego"
- Tak naprawdę nigdy nie wiemy, po której stronie się znajdziemy. Czy będziemy dawcą, czy biorcą, a może rodziną dawcy, a może rodziną biorcy. Nie wiemy, w którym momencie, co nas czeka – mówi bez ogródek Iwona Dymek, która jest koordynatorką przeszczepów w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Zdaniem ekspertki niezwykle ważne jest promowanie idei świadomego dawstwa. Koordynatorka podkreśla, że organy mogą uratować czyjeś życie. - Leczenie przeszczepami jest najlepszą metodą leczenia nerkozastępczego, a leczenie przeszczepem od żywego dawcy to jest top topów – wyjaśniła.
W krakowskim szpitalu odbyło się już 17 transplantacji
Iwona Dymek ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie nie ukrywa, że Polacy nie rozmawiają o transplantacji. Podjęcie decyzji o podzieleniu się swoimi narządami nie jest łatwe dla dawców, co także podkreślają lekarze. Żywi dawcy często obawiają się o swoje zdrowie, a przede wszystkim o to, czy nie ucierpi po przekazaniu narządu.
Jeśli między dawcą a biorcą nie ma pokrewieństwa, zgodę na dawstwo musi wyrazić właściwy - dla miejsca zamieszkania "obdarowującego" – sąd rejonowy.
Lekarze zaznaczają, że transplantacja od żywych dawców to trudniejsze zadanie. - Aby żywa para została zakwalifikowana, musi przejść szereg badań, konsultacji – dodaje ekspertka. Już na tym etapie część osób nie przechodzi takiej kwalifikacji.
- 99,9 proc. przeszczepów się udaje – podkreśla specjalistka.
W tym roku Szpital Uniwersytecki w Krakowie otrzymał 17 zgłoszeń od żywych dawców. Pierwszy taki przeszczep odbędzie się w pierwszej połowie czerwca. Dawcą jest ojciec, który swój narząd podaruje 22-letniemu synowi.
Krakowska placówka wykonała w tym roku również 17 transplantacji od osób zmarłych. Każda z nich zakończyła się sukcesem. W całej Polsce w 2022 roku przeszczepiono ponad 1500 narządów, w tym 1402 od zmarłych dawców.