Pielęgniarz z Krakowa skoczył do rzeki ratować 14-latka. "Niezwykle skromny"
Pielęgniarz z krakowskiego szpitala wykazał się bohaterską postawą. Uratował życie 14-letniego chłopca. Gdy zauważył dziecko w Wiśle, błyskawicznie rzucił się na pomoc. Władze placówki dowiedziały się o jego czynie od strażaków. Wydały oficjalny komunikat, w którym napisano, że "Jonasz to człowiek do zadań specjalnych".
O akcji ratunkowej, która miała miejsce 11 maja, poinformował w komunikacie Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Władzie dowiedziały się o bohaterskim czynie swojego pracownika dopiero niedawno od komendanta małopolskiej straży pożarnej. Ten podziękował oraz pogratulował za godną i wzorową postawę dla pielęgniarza Jonasza Waśko, który na co dzień pracuje w tej placówce.
Uratował tonącego w Wiśle 14-latka
Jonasz Waśko wraz z policjantem po służbie aspirantem sztabowym Mariuszem Morawskim uratował życie 14-letniego chłopca. Pielęgniarz wracał z pracy. Jechał wtedy na hulajnodze wzdłuż Wisły i zauważył, że mężczyzna usiłuje ratować w wodzie dziecko. Od razu rzucił się na pomoc.
Szpital Żeromskiego przekazał, że dziecko było nieprzytomne, więc pielęgniarz przystąpił do reanimacji w wodzie. Wkrótce na miejscu pojawili się strażacy, policjant z komisariatu wodnego oraz ratownicy medyczni. Chłopiec został przetransportowany motorówką na drugi brzeg Wisły. Tam czekała już karetka. 14-latek trafił w ciężkim stanie do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Wymagał długiej hospitalizacji.
Bohaterska postawa pielęgniarza z Krakowa
Po akcji ratunkowej Jonasz Waśko w przemoczonych ubraniach wsiadł z powrotem na hulajnogę i pojechał odebrać córkę ze szkoły. Mężczyzna nie wspomniał w swoim miejscu pracy o tym zdarzeniu. Jak poinformowała w rozmowie dla portalu lovekrakow.pl rzeczniczka prasowa szpitala Żeromskiego, Anna Górska, że to już kolejna sytuacja, gdy pielęgniarz wykazał się wzorową postawą.
Władze szpitala opublikowały na stronie oficjalny komunikat, chwaląc bohaterskie zachowanie swojego pracownika. "Człowiek do zadań specjalnych. Pielęgniarz anestezjologiczny i ratownik w jednej osobie (…) Jonasz to nie tylko dobry człowiek, bohater, ale też niezwykle skromny" – czytamy.
Pielęgniarz prowadzi również szkolenia zawodowe dla innych medyków. Prywatnie jest ojcem dwójki dzieci i szczęśliwym mężem. W wolnym czasie lubi podróżować i jest także fanem Formuły 1.