47-letni lekarz Tomasz Solecki, ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego zginął 29 kwietnia.
Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł.
Napastnikiem okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania naruszenia czynności narządów ciała pielęgniarki. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Zamordowany lekarz pośmiertnie odznaczony
Jak przekazał Małopolski Urząd Wojewódzki, na wniosek wojewody Krzysztofa Jana Klęczara ceremonia miała charakter państwowy, z udziałem asysty wojskowej. Rodzina wyraziła wolę, aby przebiegła ona bez udziału mediów.
Przed mszą pogrzebową zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik w asyście wojewody przekazał na ręce żony przyznany pośmiertnie Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie zostało przyznane za wybitne zasługi w działalności na rzecz ochrony zdrowia.
Lekarz został również pośmiertnie uhonorowany odznaką "Za Zasługi dla Ochrony Zdrowia" przyznaną przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę. Z kolei prezydent Krakowa Aleksander Miszalski za szczególne zasługi dla miasta nadał pośmiertnie Tomaszowi Soleckiemu odznakę Honoris Gratia.