Osiem razy pokonała raka. Jej cenne rady pomagają innym chorym

Walka z nowotworem jest często długa i wyczerpująca. Przekonuje się o tym setki tysięcy ludzi na świecie, które każdego dnia otrzymują diagnozę. Historia Anny jest niesamowita. Kobieta osiem razy pokonała raka. Niestety, jej podróż zakończyła się w 2018 roku, ale ważne rady Anny są wiecznie żywe i pozwalają zwiększyć świadomość na wiele różnych zagadnień związanych ze zdrowiem.

Anna Renault walczyła z rakiem nie raz, nie dwa, a osiem razy. Brzmi niewiarygodnie, ale to prawda. Kobieta nigdy nie ukrywała, że walka z chorobą to trudna bitwa o przetrwanie.

Dzięki swoim doświadczeniom nauczyła się wielu rzeczy, z którymi jako mówczyni, autorka książek - ale przede wszystkim jako osoba chora na raka - dzieliła się z innymi. W szczególności z ludźmi, którzy podobnie jak ona, musieli mierzyć się z nierównym przeciwnikiem, jakim jest nowotwór. A Anna wielokrotnie stawała w obliczu śmierci.

Kobieta przeżyła mnogiego raka i wiele razy musiała walczyć również z jego podstępnymi przerzutami. Anna pisała: "Mam nadzieję, że te lekcje pomogą ci łatwiej przejść przez diagnozę. A jeszcze lepiej, mam nadzieję, że nigdy nie będziesz musiał w ogóle mieć postawionej diagnozy".

1. Poznaj historię zdrowotną swojej rodziny

Pierwszą ważną lekcją, z jaką podzieliła się Anna, jest zwracanie uwagi na zdrowotną historię swojej rodziny. Wiele nowotworów jest dziedzicznych, np. rak piersi czy rak żołądka. Podobnie było w przypadku kobiety, która w wieku 27 lat usłyszała od lekarza, że choruje na nowotwór.

Wtedy przypomniała sobie, że jej babcia także cierpiała na raka: "Zdałam sobie sprawę, że odziedziczyłem go po niej poprzez geny mojej matki. Znajomość tej historii rodzinnej nie zmieniła mojej rzeczywistości, ale ułatwiła przetrawienie faktów. Dało mi też wolę walki o lepszą opiekę medyczną, której moja babcia 16 lat wcześniej nie miała".

2. Dowiedz się więcej o swojej chorobie

Kolejnym krokiem, który rekomendowała Anna, jest poznanie swojego przeciwnika. Sama wspominała, że kiedy poznała diagnozę, wzięła do ręki telefon i zaczęła szukać informacji o tym, na co konkretnie chorowała jej babcia oraz jakie otrzymała leczenie. Kiedy kobieta po raz pierwszy walczyła z rakiem, dostęp do informacji nie był tak łatwo dostępny, jak dziś.

Jednak Anna przestrzegała, że choć wiedza dała jej ulgę, wiele z dostępnych danych nie dotyczyły jej schorzenia. Szereg ważnych informacji przekazał jej lekarz, dlatego kobieta apelowała: "W dzisiejszym świecie informacje w internecie są pod ręką. Czasami jest ich zbyt wiele. Często ostrzegam innych pacjentów z rakiem, aby dowiedzieli się, co odnosi się bezpośrednio do twojej indywidualnej diagnozy, nie dając się wciągnąć w bagno niepowiązanych informacji".

3. Oceń wszystkie opcje i walcz o to, co jest dla ciebie dobre

Po rozmowie z lekarzami i potwierdzeniu diagnozy u innego onkologa, Anna sporządziła listę placówek medycznych w swoim mieście. Dowiedziała się, co było dla niej najlepsze - czy usunięcie guza, czy wycięcie całego narządu, a także jaka operacja zapewni jej lepszą jakość życia i która z opcji dałaby jej pewność, że rak nie wróci w tym samym miejscu.

Anna tłumaczyła: "Dokładnie oceniałam wszystkie opcje i zrobienie tego, co było dla mnie właściwe, było niezwykle ważne. Weszłam w tryb bitwy. Ponownie skontaktowałam się z moim lekarzem rodzinnym. Zmieniłam specjalistów, żeby mieć lekarza, który wspierał moje decyzje. Zażądałam operacji, która moim zdaniem najlepiej mi posłuży i mnie uratuje".

4. Wyciągaj wnioski

Jak podkreśla kobieta, te trzy pierwsze lekcje były dla niej niezwykle ważne. Przydały się także, kiedy diagnozowano u niej kolejne nowotwory. Jednak w miarę upływu czasu, Anna uczyła się coraz więcej.

Kobieta prowadziła dziennik, w którym opisywała swoje zmagania i wnioski. To pomogło jej zapamiętać, czego nauczyła się przy danej chorobie, a także jak przezwyciężała trudności. Było to również ogromne ułatwienie dla lekarzy, którym opowiadała o swojej drodze i zdrowotnych problemach.

5. Poznaj swoje ciało i badaj się

Anna, która wielokrotnie walczyła z nowotworem twierdziła, że jedną z najcenniejszych lekcji, jakiej się nauczyła, było poznanie swojego ciała. - Większość ludzi dostraja się do swojego ciała tylko wtedy, gdy czują się chore. Ale ważne jest, aby wiedzieć, jak czuje się twoje ciało, gdy jest dobrze, kiedy nie ma oznak choroby. Wiedza o tym, co jest dla ciebie normalne, z pewnością ostrzeże cię, gdy coś się zmieni i kiedy to "coś" musi zostać sprawdzone przez lekarza – wyjaśniła.

Kobieta podkreślała, że najłatwiejszą, ale także najbardziej istotną kwestią jest coroczne badanie kontrolne i wizyta ze swoim lekarzem, który będzie mógł rozpoznać niepokojące objawy. Anna opisywała: "Twój lekarz będzie wiedział, w jakich warunkach istnieje zwiększone ryzyko. Rzeczy takie jak nadciśnienie, cukrzyca, a nawet rak mogą czasami zostać wykryte, zanim staną się poważnym zagrożeniem dla twojego zdrowia i życia! W wielu przypadkach wykrycie może również odgrywać rolę w skutecznym leczeniu".

Patrycja Pupiec