Ordynator szpitala wojewódzkiego w rękach policji. Sprawa może mieć drugie dno
Poznański neurolog Jacek D., ordynator oddziału neurologii w Szpitalu Wojewódzkim, został zatrzymany przez policję. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej i wykorzystywania jej w postępowaniach sądowych. Oprócz lekarza zatrzymano jeszcze pięć osób.

Jak poinformowała „Wyborcza”, policja zatrzymała Jacka D., neurologa z Poznania, ordynatora w szpitalu wojewódzkim. Według ustaleń śledczych, wobec lekarza toczy się postępowanie dotyczące poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej oraz posługiwania się nią przed sądem. Do zatrzymania doszło 6 października w miejscu pracy. Lekarz został przewieziony na komisariat, gdzie złożono mu pierwsze pytania dotyczące sprawy.
Śledztwo w sprawie lekarza z Poznania
— Śledztwo dotyczy poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej i posługiwania się nią w postępowaniach sądowych — powiedział rzecznik poznańskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak. Według ustaleń mediów nie było to zatrzymanie na gorącym uczynku, ale zaplanowana akcja. Policja od dłuższego czasu gromadziła materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie podejrzeń wobec lekarza.
Ordynator z zarzutami – możliwe powiązania i szerszy kontekst
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że w sprawę zaangażowani są także funkcjonariusze zajmujący się przestępstwami korupcyjnymi, co może wskazywać, że dochodzenie nie ogranicza się wyłącznie do kwestii formalnych. Jak napisano, zatrzymanie Jacka D. może być częścią szerszego postępowania obejmującego fałszowanie dokumentacji wykorzystywanej w postępowaniach sądowych. "Jak sugerują dziennikarze, zaangażowanie w sprawę policjantów zajmujących się korupcją, sugeruje, że sprawa może dotyczyć nie tylko poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej, ale też wykorzystywania tych dokumentów przez pozostałych podejrzanych.” - czytamy.
Na obecnym etapie śledztwa poznańska prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących roli poszczególnych osób. Wiadomo jednak, że oprócz lekarza zatrzymano także pięć innych osób, które mogły mieć związek z wykorzystaniem nieprawdziwych dokumentów.
Znaczenie dokumentacji medycznej w sprawach sądowych
Jak przypomina „Wyborcza”, dokumentacja medyczna ma kluczowe znaczenie w sprawach dotyczących wykonywania kar pozbawienia wolności.Osoby skazane często zwracają się do sądu z wnioskami o odroczenie kary, powołując się na poważne problemy zdrowotne. Jeżeli sąd uzna, że stan zdrowia rzeczywiście zagraża życiu lub zdrowiu skazanego, może odroczyć wykonanie kary do czasu ustąpienia zagrożenia. „Dokumentacja medyczna ma istotne znaczenie w sprawach dotyczących wykonania kary pozbawienia wolności. Osoby skazane często występują z wnioskami o odroczenie jej wykonania, powołując się na problemy zdrowotne.”
Z tego powodu rzetelność i wiarygodność opinii lekarskich mają fundamentalne znaczenie dla wymiaru sprawiedliwości. Wszelkie nadużycia w tym zakresie mogą prowadzić do nieuzasadnionego odraczania wyroków lub prób obejścia prawa.
Poznańska prokuratura bada sprawę
Wciąż nie wiadomo, jakie dokładnie zarzuty usłyszy lekarz i jakie konsekwencje może ponieść. Zatrzymanie ordynatora oddziału neurologii to poważne wydarzenie, które rzuca cień na funkcjonowanie systemu medycznego i relacje pomiędzy ochroną zdrowia a wymiarem sprawiedliwości. Prokuratura zapowiada, że śledztwo będzie kontynuowane, a jego wyniki zostaną upublicznione po zakończeniu czynności dowodowych.