Niezwykłe działanie środków na potencję. Są skuteczne w leczeniu raka
Nowe wyniki badań wykazały, że znana grupa leków jest w stanie wzmocnić efekt chemioterapii w przypadku rzadkiego, ale niezwykle groźnego nowotworu. Chodzi o preparaty powszechnie stosowane w leczeniu zaburzeń erekcji. Wykorzystywanie ich w terapii jest bezpieczne i skuteczne – twierdzą autorzy analiz.
Rak przełyku występuje rzadko, jednak ma znacznie gorsze wyniki i możliwości leczenia w porównaniu z innymi nowotworami. Tylko 1 na 10 pacjentów przeżywa dekadę lub dłużej. Według Cancer Research UK około 80 proc. pacjentów nie reaguje na leczenie. Nowe odkrycie daje nadzieje pacjentom, u których zostanie zdiagnozowany nowotwór przełyku.
Potencjał znanych leków
Niektóre nowotwory mają specyficzne mikrośrodowisko guza, które blokuje wpływ chemioterapii, a tym samym wpływa na skuteczność leczenia. Na to mikrośrodowisko składają się naczynia krwionośne, enzymy, różnego rodzaju komórki, w tym komórki odpornościowe i fibroblasty niezbędne do budowy tkanki łącznej, tworząc w ten sposób ekosystem, jaki guz potrzebuje do przeżycia. Właśnie takim nowotworem jest rak przełyku.
Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Tim’a Underwood’a z Uniwersytetu w Southampton, postanowił zidentyfikować komórki w mikrośrodowisku guza, które chronią go przed leczeniem. Ekspert używa metafory - mikrośrodowisko jest glebą, a guz rośliną, która nie jest w stanie funkcjonować bez odpowiedniego ekosystemu.
Prof. Underwood tłumaczy: "Zamiast ścigać komórki rakowe, jeśli usuniemy ich glebę i zajmiemy się środowiskiem, w którym żyją, możemy odnieść większy sukces. Rośliny mogą być inne, ale jeśli zatrujesz glebę, wszystkie umrą".
Grupa badaczy - podczas analiz komórek raka przełyku zwanych gruczolakorakiem - odkryła, że jeden enzym, czyli PDE5, ma wyższe poziomy w tychże komórkach niż w zdrowych tkankach narządu. Przede wszystkim wysoki poziom PDE5 odnotowano właśnie w fibroblastach związanych z rakiem (CAF), które są niezwykle istotne dla wzrostu guza. Naukowcy zauważyli pewną zależność - im więcej enzymu zawierał nowotwór, tym gorsze były rokowania.
To zdaniem ekspertów wskazuje na to, że hamowanie PDE5 będzie skuteczną metodą leczenia. Istnieją już środki, które tak działają i nie raz o nich słyszeliśmy. Jest to między innymi Viagra, stosowana w leczeniu zaburzeń erekcji, która jest inhibitorem PDE5. Okazuje się, że oprócz podstawowej funkcji związanej z poprawą przepływu krwi, inhibitory PDE5 tłumią aktywność CAF i sprawiają, że zaczynają zachowywać się jak normalne fibroblasty.
Czy nowe leczenie jest bezpieczne?
Po dokonaniu odkrycia naukowcy połączyli siły z ekspertami z University of Nottingham. W ten sposób udało się pobrać komórki nowotworowe z 15 biopsji od 8 pacjentów i stworzyć sztuczne guzy na potrzeby badania. 12 próbek wykazywało słabą odpowiedź na chemioterapię, a po podaniu inhibitora PDE5 ukierunkowanego na fibroblasty związane z rakiem, w 9 przypadkach guzy stały się wrażliwe na ten rodzaj leczenia.
Już wcześniej udowodniono, że zastosowanie środków na potencję jest bezpieczne, ale dalsze analizy naukowców przeprowadzone na myszach, którym wszczepiono guzy, wykazały, że leczenie nie wywołało żadnych niepożądanych skutków ubocznych. Prof. Tim Underwood podkreśla: "Znalezienie leku, który jest już bezpiecznie przepisywany ludziom każdego dnia, może być wielkim krokiem naprzód w walce z tą trudną do leczenia chorobą".