Narkotyk "zombie" zbiera ofiary śmiertelne w USA. "To poważne zagrożenie"
Ten narkotyk sieje ogromne spustoszenie i zbiera coraz większe śmiertelne żniwo w Stanach Zjednoczonych. Sprawia, że ludzie po jego zażyciu zamieniają się w "zombie". Biały Dom o rosnącej liczbie zgonów z powodu przedawkowania tej groźnej substancji mówi jednoznacznie: to poważne zagrożenie.
Narkotyk "zombie" zalewa Stany Zjednoczone
Najnowsze dane przedstawione w raporcie są szokujące. W Stanach Zjednoczonych gwałtownie rośnie liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyku określanego jako "zombie". Co roku zabija ponad 100 tys. Amerykanów, a miesięczny odsetek zgonów wzrósł z 2,9 proc. do 10,9 proc. Ta arcygroźna substancja, która wyniszcza ludzki organizm, to połączenie ksylazyny z fentanylem lub heroiną. Na ulicach USA dilerzy oferują ją jako "tranq dope" .
Po zażyciu tego groźnego środka człowiek zamienia się w zombie, czyli natychmiast opada z sił i pozostaje praktycznie sparaliżowany, a na jego skórze pojawiają się owrzodzenia i ropiejące rany. A tak w ogóle ksylazyna to środek, który stosuje się w weterynarii do uspokojenia zwierząt, zwłaszcza krów czy koni.
Uzależnienie od tej niebezpiecznej substancji sieje największe spustoszenie w Filadelfii. Ulice są tam opanowane przez narkomanów, a zapach gnijącej skóry unosi się w powietrzu.
Władze w USA ostrzegają przed śmiertelnym narkotykiem
Biały Dom zabrał głos w sprawie rosnącej liczby zgonów związanych z przedawkowaniem narkotyku "zombie". Opublikował nowy plan zarządzania w celu rozwiązania kryzysu narkotykowego w USA. – Administracja (prezydenta Joe Bidena – red.) dostrzega poważne zagrożenie, jakie fentanyl w połączeniu z ksylazyną stanowi dla naszego narodu – powiedział dr Raul Gupta, dyrektor ds. polityki narkotykowej.
Opisując skalę kryzysu, powiedział, że nigdy nie widział tyle zła na taką skalę. – Odwiedziłem klinikę leczenia ran w dzielnicy Kensington w Filadelfii, jednej z najbardziej dotkniętych społeczności w narodzie – dodał dr Gupta.
Amerykańska agencja rządowa Drug Enforcement Agency (DEA) skonfiskowała narkotyk "zombie" w 48 z 50 stanów w USA. Po przeprowadzeniu analizy w laboratorium okazało się, że w 2022 roku dawka ksylazyny zawierała 23 proc. fentanylu w formie proszku i 7 proc. fentanylu w postaci tabletek.
- Chcę, aby wszyscy zrozumieli, że fentanyl jest niebezpieczny, ale w połączeniu z ksylazyną jest jeszcze bardziej zabójczy – podkreślił dyrektor ds. polityki narkotykowej.