Mnóstwo kalorii, zbędnego cukru i szkodliwe sztuczne barwniki. Gofry w kurortach mogą szkodzić zdrowiu
Lato nad morzem, jeziorem, czy choćby na starówce, bez spaceru z gofrem? Niemożliwe! A jednak, po zajrzeniu do wnętrza gofrów – i to nie celem doszukiwania się w bitej śmietanie owoców, ale celem weryfikacji składu – można nabrać wątpliwości, czy warto sięgać po gofry. Z czego naprawdę powstają gofry? Jak ich jedzenie wpływa na organizm?

- Kupując gofry, nie zawsze mamy świadomość, że są przygotowane z gotowych mieszanek, a nie ze świeżych składników
- Mieszanki do wyrobu gofrów zawierają mąkę pszenną, cukier, skrobię pszenną, jaja w proszku, serwatkę w proszku, emulgatory, stabilizatory, aromaty i substancje spulchniające
- Popularne polewy mogą zawierać barwniki i sztuczne aromaty, które mogą szkodzić zdrowiu. Stanowią też źródło bardzo dużej dawki cukru
- Nadmiar sztucznych barwników może wpływać na koncentrację, szczególnie u dzieci, a także pogarszać samopoczucie u dorosłych
- Sprzedawca ma prawny obowiązek podać skład produktu. Odmowa może sugerować, że skład nie jest korzystny dla klienta
Z czego są tradycyjne gofry
Tradycyjne gofry robiło się głównie z prostych składników: mąki pszennej, mleka, jajek, cukru, odrobiny masła i proszku do pieczenia (albo drożdży, w zależności od przepisu).
Powstawała z tego lekka, słodka masa, którą wlewało się do specjalnej gofrownicy, żeby wyszły chrupiące i złociste. W wersjach domowych często dodawano też trochę wanilii lub aromatu, a na wierzch podawano owoce, bitą śmietanę czy dżem.
Dziś gofry powstają na podobnej bazie co tradycyjne gofry, ale często z dodatkiem różnych ulepszaczy i składników, które nadają im specyficzną teksturę i smak. Zwykle używa się:
- mąki pszennej (czasem mieszanej z mąką kukurydzianą lub pełnoziarnistą),
- mleka lub jego roślinnych zamienników (np. migdałowego, owsianego),
- jajek,
- cukru (czasem trzcinowego lub innego zdrowszego zamiennika),
- tłuszczu, np. masła, oleju roślinnego,
- proszku do pieczenia lub sody oczyszczonej,
- czasem dodatków aromatycznych (wanilia, cynamon)
- a nawet serka homogenizowanego, jogurtu, by uzyskać różną konsystencję.
W sklepach gotowe gofry bywają też wzbogacone o dodatki poprawiające trwałość i smak, ale w domowych wypiekach zazwyczaj bazuje się na naturalnych składnikach. Jak się do tego mają gofry sprzedawane w lokalach gastronomicznych i z czego się składają?
Z czego są gofry w lokalach gastronomicznych
Gofry sprzedawane w lokalach gastronomicznych zazwyczaj przygotowuje się na bazie podobnych składników jak domowe, ale często receptury są dostosowane do masowej produkcji i szybkiej obsługi.
Wiele miejsc korzysta z gotowych, przemysłowych mieszanek do gofrów, które gwarantują powtarzalność smaku i konsystencji oraz szybsze przygotowanie
Mieszanki mogą zawierać stabilizatory, emulgatory i środki spulchniające, które sprawiają, że gofry są bardziej puszyste, a jednocześnie chrupiące.
Gofry często są pieczone w specjalnych gofrownicach o wysokiej mocy, co pozwala na szybkie wypieczenie i zachowanie chrupkości.
Lokale gastronomiczne serwują gofry z różnorodnymi dodatkami – bitą śmietaną, owocami, czekoladą, lodami – które wpływają na odbiór całości. I chociaż smak może na tym zyskać, to zdrowie - niekoniecznie. W dalszej części tekstu przyjrzymy się najlepszym i najgorszym dodatkom do gofrów.
Jakość i smak mogą się różnić w zależności od miejsca i używanych produktów. Tomasz Strzelczyk, bloger kulinarny, autor książek o tematyce kulinarnej oraz uczestnik MasterChefa, razem z Uwagą!TVN odwiedził lokale serwujące gofry i sprawdził, co się w nich kryje.
Jakie gofry są najgorsze
W niektórych lokalach nadal powstają gofry jak domowe, robione na świeżo z odpowiednio dobieranych składników.
- Pięknie wyrośnięte, chrupiące. Pycha. Czuć, że to są gofry, takie, jak ja robię w domu
– tak ocenił te gofry Tomasz Strzelczyk. Jednak w niektórych lokalach są dostępne gofry z proszku i w ich przypadku od razu można zauważyć różnicę: z wierzchu wydają się chrupiące, ale szybko stają się „gumowe”.
Kto kiedyś żuł takiego gofra, który zamiast chrupkości powoduje, że doświadczamy żucia masy o gumowatej konsystencji kojarzącej się z podeszwą, ten z pewnością dostrzeże różnicę. W jeszcze innych lokalach przygotowane wcześniej gofry są odgrzewane, co również daje efekt gumowatego kapcia.
- Myślę, że około 80 procent budek leci na takim proszku
– wyjaśnił na antenie Uwagi!TVN Tomasz Strzelczyk. Osoby, które sprzedają gofry, tłumaczą ten fakt w następujący sposób: ponoć gotowa mieszanka z proszku mniej przywiera do gofrownic i daje zawsze taki sam smak i konsystencję, w przeciwieństwie do własnoręcznie przygotowywanego ciasta.
Czy mieszanki do robienia gofrów są zdrowe
Warto jednak mieć na uwadze, że choć mieszanki do robienia gofrów nie są idealne, to nie są też katastrofalne. Co kryje się w proszku do robienia gofrów? Mieszanki do robienia gofrów - jakie mają właściwości odżywcze?
Gotowe mieszanki do przygotowania gofrów zawierają zwykle składniki takie jak m.in. mąka pszenna, cukier, skrobia, jaja w proszku, substancje spulchniające, serwatka w proszku, emulgatory, stabilizatory, sól oraz aromaty.
Dieta, która poprawia humor i daje poczucie szczęścia
Mieszanki dostarczają przede wszystkim węglowodanów pochodzących z mąki i skrobi, które są głównym źródłem energii.
Jaja i serwatka w proszku wzbogacają mieszankę o białko, które jest niezbędne do budowy i regeneracji tkanek.
Dodatek cukru sprawia, że gofry z takich mieszanek mają podwyższoną kaloryczność i mogą sprzyjać wahaniom poziomu glukozy we krwi.
Obecność emulgatorów, stabilizatorów i substancji spulchniających to efekt przetworzenia przemysłowego. Choć są one dopuszczone do użycia i w niewielkich ilościach bezpieczne, ich długotrwałe spożycie może mieć wpływ na florę jelitową lub metabolizm.
Mieszanki oparte na białej mące pszennej i skrobi są ubogie w błonnik, który jest ważny dla prawidłowej pracy układu pokarmowego i uczucia sytości.
Gotowe mieszanki do gofrów mogą być szybkim i smacznym rozwiązaniem, ale nie zastąpią pełnowartościowego, zbilansowanego posiłku.
Jakich gofrów lepiej nie jeść
Jeśli chodzi o gofry, poza samą mieszanką, z której powstają problem mogą stanowić również dodatki, jak choćby polewy, które zawierają sztuczne barwniki i konserwanty, a przy tym są źródłem bardzo dużej dawki cukru.
Na efekty - szczególnie u dzieci - nie trzeba długo czekać: skoki cukru w połączeniu z wpływem niektórych barwników, mogą sprzyjać m.in. pobudzeniu i zaburzeniom koncentracji.
Jak sprawdzić, z czego są gofry w budce
Jeśli nie mamy pewności, z czego i jak powstały gofry, które chcemy kupić, warto zapytać o to sprzedawcę. Zgodnie z przepisami, konsument ma prawo poznać skład produktu. Zdaniem GIS, jeśli nie mamy podanej informacji o składnikach, w tym potencjalnych alergenach, lepiej nie ryzykować zakupu takiej żywności.
Najgorsze dodatki do gofrów
Na co zwrócić uwagę, gdy analizujemy skład mieszanki, z której powstały gofry?
- Substancje spulchniające (np. wodorowęglan sodu, fosforany) - pomagają w uzyskaniu lekkiej, puszystej struktury ciasta. W nadmiarze mogą zaburzać równowagę kwasowo-zasadową organizmu, ale stosowane zgodnie z normami są bezpieczne.
- Emulgatory (np. lecytyna, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych) -ułatwiają łączenie tłuszczów z wodą, poprawiają teksturę i trwałość. Mogą wpływać na mikroflorę jelitową, a u wrażliwych osób wywoływać dolegliwości trawienne.
- Stabilizatory i konserwanty (często oznaczane kodami E, np. E202 – sorbinian potasu) - przedłużają trwałość i zapobiegają rozwojowi pleśni. Mogą jednak wywoływać reakcje alergiczne, u niektórych osób problemy żołądkowe. Trwają badania mające na celu ustalenie, jak długotrwałe spożycie niektórych konserwantów wpływa na zdrowie.
Czy barwniki spożywcze szkodzą zdrowiu
Barwniki spożywcze (np. tartrazyna E102, czerwień koszenilowa E120, błękit brylantowy E133) nadają atrakcyjny kolor polewom i posypkom. Warto jednak mieć na uwadze, że niektóre barwniki mogą wywoływać alergie, a badania sugerują, że mogą zaburzać koncentrację u dzieci oraz prowadzić do nadpobudliwości.
Aromaty i wzmacniacze smaku (naturalne i syntetyczne)z kolei wzbogacają smak gofrów i polew, ale mogą powodować reakcje alergiczne lub nadwrażliwość.
Cukier i sztuczne słodziki dosładzają produkt, ale pamiętajmy: nadmiar cukru prowadzi do otyłości, próchnicy, problemów metabolicznych. Sztuczne słodziki mogą wpływać na mikrobiom jelitowy i chociaż przez pewien czas polecano je jako zdrowszą alternatywę dla cukru, dziś już wiadomo, że są nieobojętne dla organizmu, jeśli chodzi o wpływ na zdrowie.
CZYTAJ WIĘCEJ O SZKODLIWYM WPŁYWIE CUKRU: Niszczy trzustkę, szkodzi sercu, zaburza koncentrację. Polak rocznie zjada 40 kg
Jaja w proszku i mleczne dodatki (np. serwatka w proszku) zapewniają strukturę i smak gofrów, ale u osób uczulonych mogą wywoływać reakcje alergiczne.

Na co zwrócić uwagę, jedząc gofry?
Gotowe mieszanki do gofrów oraz kolorowe polewy często zawierają różne dodatki, które może i poprawiają smak, wygląd i trwałość, ale mogą nieść ze sobą ryzyko alergii, problemów trawiennych, a nawet zaburzeń koncentracji u dzieci.
Najlepiej spożywać takie produkty okazjonalnie i wybierać wersje jak najbardziej naturalne, najlepiej przygotowane w domu z prostych składników.
Kaloryczność gofrów może się różnić w zależności od przepisu i dodatków. Standardowy gofr (ok. 100 g) to około 250–300 kcal. Taką kaloryczność ma gofr podstawowy, bez dodatków, zrobiony z klasycznej mieszanki mąki, jaj, mleka, cukru i tłuszczu.
Gofry z bitą śmietaną, polewami, syropami, owocami czy cukrem pudrem to istna bomba kaloryczna – ich kaloryczność może wzrosnąć nawet do 400–600 kcal lub więcej, w zależności od ilości i rodzaju dodatków. Taką porcję kalorii można zamienić na zdrowszy, pełnowartościowy posiłek.