Lupita Nyong’o miała 30 mięśniaków macicy. Laureatka Oscara stworzyła nowy projekt dla milionów kobiet

Laureatka Oscara Lupita Nyong’o po latach milczenia otwarcie opowiedziała o swojej walce z mięśniakami macicy. Jej szczera historia inspiruje kobiety na całym świecie do przełamywania tabu i zgłębiania wiedzy o objawach, przyczynach oraz realnej skali problemu. W Polsce z tą przypadłością boryka się równie wiele kobiet. Jakie są objawy, przyczyny i czym są mięśniaki? Wyjaśniamy.

Lupita Nyong’o za pośrednictwem mediów społecznościowych przyznała, że w 2014 roku przeszła operację. Postanowiła przerwać milczenie, by dzięki temu pomóc także innym kobietom. Ten rok był dla niej przełomowy, ponieważ poza usunięciem 30 mięśniaków macicy, została także nagrodzona Oskarem.

Wręczenie Oskarów i operacja. Lupita Nyong’o otwarcie o zdrowiu

Lupita Nyong’o to kenijska aktorka filmowa, która w 2014 roku otrzymała Oscara za drugoplanową rolę w filmie “12 Years a Slave,” co przetłumaczono na język polski jako “Zniewolony”. Okazuje się jednak, że poza brawami i niezwykłymi chwilami wieńczącymi jej pracę zawodową w jej życiu wydarzyło się coś jeszcze równie ważnego. To właśnie wtedy odkryła, że ma aż 30 mięśniaków macicy i poddała się operacji ich usunięcia.

Zaczęłam prywatnie opowiadać o swoich doświadczeniach i zdałam sobie sprawę, że tak wiele kobiet przez to przechodzi. Zmagamy się samotnie z czymś, co dotyka większość z nas. Koniec z cierpieniem w milczeniu!

- napisała na Instagramie.

Aktorka dodała, że lipiec nie jest przypadkowym miesiącem, w trakcie którego postanowiła podzielić się swoją historią. Zaznaczyła, że to właśnie na ten okres przypada Miesiąc Świadomości Mięśniaków. Jak zaznaczyła, ma nadzieję, że jej  wpis pomoże każdemu, kto kiedykolwiek czuł się odrzucony, zdezorientowany, czy samotny.

Przyznanie się do problemu nie jest jedynym gestem wykonanym przez Lupitę Nyong’o. W lipcu 2025 r. aktorka ogłosiła powstanie FWH x Lupita Nyong’o Uterine Fibroid Research Grant, we współpracy z Foundation for Women’s Health . Celem grantu jest wspieranie projektów badawczych nad mniej inwazyjnymi lub nieinwazyjnymi metodami leczenia mięśniaków macicy, które poprawią jakość życia milionów kobiet zmagających się z tą przewlekłą chorobą, obejmujących szacunkowo 15 mln pacjentek w samych Stanach Zjednoczonych.

Objawy mięśniaków macicy - skonsultuj się z ginekologiem

Choć jak już wspomnieliśmy, wiele kobiet mających mięśniaki macicy może nie odczuwać żadnych dolegliwości, przez co nie wiedzą nawet o ich istnieniu. Poza tym objawy mogą mieć niespecyficzny charakter, a to sprawia, że droga do właściwej diagnozy się wydłuża. Przykładem może być np. częste oddawanie moczu, czy uczucie dyskomfortu w podbrzuszu. Z kolei typowe objawy mięśniaków to:

• przedłużające się lub obfite miesiączki, czasem z obecnością skrzepów,
• bóle i uczucie ciężkości w dole brzucha,
• ból podczas stosunku seksualnego,
• zaparcia i uczucie pełności,
• trudności z zajściem w ciążę lub jej utrzymaniem.

Czy wiele Polek ma mięśniaki macicy? 

Chociaż w Polsce brakuje dokładnych, ogólnokrajowych statystyk wyodrębniających wyłącznie przypadki mięśniaków, to jednak dane Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia wskazują na rosnącą liczbę hospitalizacji i zabiegów ginekologicznych. 

Według najnowszego Biuletynu Statystycznego MZ tylko w 2023 roku wykonano ponad 50 tysięcy hospitalizacji związanych z operacjami w obrębie macicy, a duża część z nich dotyczyła usuwania mięśniaków.

Eksperci podkreślają, że wiele kobiet nie zgłasza objawów z obawy przed stygmatyzacją lub bagatelizowaniem problemu przez lekarzy. Dlatego tak istotna jest profilaktyka, regularne wizyty u ginekologa oraz dostęp do nowoczesnej diagnostyki w tym także histeroskopii i rezonansu.

W Polsce coraz częściej mówi się też o potrzebie refundacji alternatywnych metod leczenia, jak embolizacja tętnic macicznych czy leczenie ultradźwiękami HIFU – mniej inwazyjne, ale wciąż trudno dostępne dla większości pacjentek. 

Edukacja, jaką niesie ze sobą historia Lupity Nyong’o, może mieć globalny zasięg, ale jej znaczenie jest równie ważne lokalnie, także dla tysięcy Polek, które wciąż czekają na właściwą diagnozę i leczenie.

Magdalena Siraga