Jesz coraz więcej i nie czujesz sytości? Twój organizm może być odporny na ten hormon
Diety określane niekiedy sarkastycznie jako „JP”, czyli „jedz połowę” (lub z dosadniejszym Ż – od słowa żryj), nie skutkują? Im bardziej tyjesz, tym bardziej odczuwasz głód i niepohamowany apetyt? To możliwe, jeśli doskwiera ci leptynooporność. Na czym polega ten problem? Czy – i jeśli tak, to jak – można się z nim uporać? Wyjaśniamy.
Zaskakująca przyczyna nadwagi i otyłości
Nadwaga i otyłość to prawdziwe plagi XXI wieku. Zauważono, że nadmiar tkanki tłuszczowej może powodować… zwiększenie apetytu i w konsekwencji dalsze tycie. To efekt oporności organizmu na hormon zwany leptyną. Nawet akceptując siebie w każdym rozmiarze, nie wolno zapominać, że dodatkowe kilogramy zwiększają ryzyko cukrzycy, chorób serca, niektórych nowotworów.
Walka z otyłością może być bardzo trudna, ale nie jest niemożliwa. Trzeba tylko znaleźć przyczynę, która kryje się za objawem, jakim jest otyłość. Nie od dziś wiadomo, że nadwaga i otyłość mają złożone podłoże. Jednym z powodów wzrostu masy ciała może być leptynooporność.
Co to jest leptyna i leptynooporność
Białko leptyna to tzw. hormon sytości, reguluje apetyt i metabolizm energetyczny. Najwyższe stężenie osiąga w godzinach ok. 24:00-2:00, najniższe – ok. 8:00-9:00. Leptyna dociera do ośrodków sytości i głodu w mózgu, wpływając na zmniejszenie apetytu po zaspokojeniu głodu. Prawidłowy poziom leptyny to: u mężczyzn 1-5 ng/dl, u kobiet 7-13 ng/dl.
Źródłem trudności z utrzymaniem prawidłowej masy ciała mogą być zaburzenia powodowane faktem, że organizm danej osoby nie reaguje w prawidłowy sposób na leptynę, czyli hormon sytości. Oznacza to, że do mózgu nie dociera sygnał o sytości. Stąd bezustanny głód, a co za nim idzie – podjadanie, a w efekcie wzrost masy ciała.
Pacjent choć dużo je, to nie odczuwa energii, a wręcz przeciwnie – stałe zmęczenie. Prowadzi to do zmniejszenia aktywności fizycznej, a co za tym idzie – do dalszego tycia. A nadmiar tkanki tłuszczowej skutkuje nadprodukcją leptyny. W efekcie organizm nie odczuwa sytości, ale stały apetyt. I tak wpadamy w błędne koło podjadania i tycia.
Leptynooporność - przyczyny, skutki, leczenie
Leptynooporność jest powodowana zbyt dużym nagromadzeniem tłuszczu i jednocześnie sprzyja dalszemu odkładaniu tkanki tłuszczowej i przybieraniu na wadze. Oprócz tego nadmiar leptyny zaburza pracę układu odpornościowego, może zaburzać płodność i zwiększa ryzyko chorób serca i układu krążenia.
Choć to niełatwe, by uporać się z leptynoopornością, warto schudnąć. Już 10 proc. wagi mniej, to 50 proc. leptyny mniej! Aby panować nad głodem i apetytem, należy też spożywać regularne posiłki bogate w warzywa, owoce i białka. Istotna jest również regularna aktywność fizyczna i odpowiednio długi sen w stałych porach. Warto skorzystać z pomocy dietetyka i trenera personalnego, żeby szczególnie w początkach starcia z leptynoopornością profesjonalnie podejść do tematu. Nie można pozwolić sobie na kolejne błędy żywieniowe, ponieważ mogą spowodować pogorszenie stanu, wzrost masy ciała i jeszcze bardziej rozregulować wpływ leptyny na organizm.
Podcasty
Playlisty tematyczne
