Dorota Szelągowska zmaga się z poważnym zaburzeniem. "Cały czas biorę leki"

2024-04-18 12:04

Dorota Szelągowska w wielu rozmowach przyznawała otwarcie, że od lat wspomaga się farmakologią, ponieważ cierpi na pewne zaburzenie psychiczne. Tym razem odniosła się do siły mediów społecznościowych i wskazała, by nie ulegać prostym hasłom. O co dokładnie chodzi?

Dorota Szelągowska zmaga się w poważnym zaburzeniem. Cały czas biorę leki
Autor: Fot. Screen, instagram.com/dotindotin

Czasem może się nam wydawać, że w świecie showbiznesu nie ma miejsca na choroby, a gwiazdy są niczym stal – niezniszczalne, piękne, zawsze młode i silne. A to totalna bzdura, bo to przede wszystkim ludzie. Tak samo podatni na wszystkie czynniki, które powodują choroby czy zaburzenia. Dorota Szelągowska jest przykładem, że samoświadomość i sięganie po profesjonalną pomoc dają rezultaty.

Gadaj Zdrów: "Najmłodszy uzależniony miał pięć i pół roku". Psycholog mówi wprost: to prosta droga do depresji

Dorota Szelągowska cierpi na nerwicę. "Idźcie do psychiatry"

W lutym obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Depresją, a dzień wcześniej Dorota Szelągowska opublikowała wymowny wpis na Instagramie. Wskazała, że choć fotografia obrazuje czyste szczęście, to jednak nie zawsze tak było. To ważny komunikat, ponieważ social media bardzo często dają ułudę, że życie sławnych osób pozbawione jest cierpienia i trosk, a to nieprawda.

– [...] jako że uznaję, iż to medium powinno też czasem nieść jakiś przekaz, to teraz zwracam się do tych wszystkich, dla których scrollowanie Instagrama jest jednym z niewielu okien na świat, bo nerwica lękowa zamknęła ich w domu. Byłam tam wiele lat, z lękiem podchodziłam do każdej prostej rzeczy. Wyjście za drzwi było problemem, a co dopiero lot samolotem! 20 lat nawet o tym nie myślałam  – wyznała Szelągowska.

– Z tego jest wyjście, choć pamiętam, że bardzo w to wątpiłam. Możecie się wspomagać wszelkimi afirmacyjnymi cudami, wysiłkiem fizycznym i pozytywnym myśleniem, ale PODSTAWĄ jest dobrze dobrana farmakologia i terapia. Niestety nie ma drogi na skróty, trzeba uporządkować bałagan w sobie i zrobić to przy pomocy specjalistów, nie celebrytów czy influencerów. Nie jestem lekarzem, ani specjalistą, nie umiem odpowiedzieć na pytania, które często zadajecie mi w wiadomościach. To jest za duża odpowiedzialność. Ale jedno wiem w stu procentach – idźcie do psychiatry i na terapię, dajcie sobie pomóc. Ściskam Was wszystkich bardzo, bardzo mocno – zaapelowała Szelągowska.

"Cały czas biorę leki"

Współprowadząca programu “MasterChef Nastolatki” powtórzyła ten apel ponownie w rozmowie z portalem “Fakt”.  Podczas wywiadu mówiła o doświadczeniach kulinarnych i różnych podróżach, choć jak wiemy, dawniej jej lęki ograniczały jej możliwości. Spytana jak dziś radzi sobie z zaburzeniem, wskazała na skuteczność farmakologii i zaznaczyła, że wszelkie aktywności, czy zmiana diety nie zastąpią leczenia.

– [...] jeżeli ktoś chce się wspomagać ćwiczeniami fizycznymi, dietą i innymi rzeczami. Super, ale wspomagać. Najważniejsza jest dobra farmakologia, dobry terapeuta. Ja cały czas biorę leki i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Mam również techniki napinania mięśni, oddychania, ale to tylko jako wspomaganie farmakologii. Celebryci z Instagrama nie są psychologami, nie są terapeutami i mogą wskazać jedynie kierunek. Natomiast błagam, idźcie do specjalistów! – podkreśla ponownie znana i lubiana prezenterka.

Nerwica lękowa to wbrew pozorom bardzo powszechny problem. Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia szacuje się, że na zaburzenia lękowe dotyczą nawet 4% światowej populacji.

Nerwica lękowa charakteryzuje się występowaniem co najmniej 3 z wymienionych objawów:

  • trudności z koncentracją lub podejmowaniem decyzji,
  • uczucie rozdrażnienia,
  • nieuzasadniony lęk,
  • uczucie napięcia lub niepokoju,
  • nudności lub dyskomfort w jamie brzusznej,
  • kołatanie serca,
  • pocenie się,
  • drżenie lub dreszcze,
  • trudności z zasypianiem,
  • poczucie zbliżającego się niebezpieczeństwa,
  • panika.

Nerwica lękowa. Nie wstydź się prosić o pomoc

W początkach psychologii mówiło się, że wszelkie dolegliwości związane z określonym stanem emocjonalnym to choroba duszy. Na przestrzeni wieków jednak ustalono, że zaburzenia psychiczne mają bardzo złożony charakter. 

Przykładem jest nerwica lękowa, której przyczyn upatruje się w czynnikach biologicznych, genetycznych czy społecznych. Zatem każdy pacjent traktowany jest indywidualnie i potrzebuje właściwego leczenia i odpowiednio dobranej terapii. To z kolei potwierdza słowa Doroty Szelągowskiej, by nie ulegać radom z mediów społecznościowych, a polegać na wiedzy specjalistów. 

To, co pomogło innej osobie może nie mieć zastosowania w innym przypadku. Demonizowanie farmakologii na rzecz alternatywnych form jest wyjątkowo niebezpieczne. Choć czasy się zmieniają i coraz otwarciej mówimy o zaburzeniach psychicznych, to wciąż nie brakuje osób, które boją się lub wstydzą opowiadać o problemie. 

Dlatego podkreślamy, dla psychiatry, psychologa, psychoterapeuty problemy pacjenta są tak samo ważne, realne i wymagające leczenia i pomocy jak i inne choroby, choćby te widoczne gołym okiem. 

Nie wstydź się prosić o pomoc. W sytuacji kryzysu psychicznego możesz korzystać także z poniższych infolinii:

  • 800 70 2222 - Centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego;
  • 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka.

Obie linie są całodobowe i działają przez 7 dni w tygodniu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki