Zakażenie wirusem HIV w gabinecie kosmetycznym. To pierwszy taki przypadek
Zarejestrowano pierwszy przypadek zakażenia wirusem HIV przez igły kosmetyczne - poinformowała amerykańska federalna agencja medyczna (CDC). Doszło do tego podczas zabiegu odmładzającego tzw. wampirzego liftingu w nielicencjonowanej gabinecie.
Pierwszy przypadek HIV w gabinecie kosmetycznym
Amerykańska agencja prasowa AP poinformowała, że trzy kobiety zdecydowały się na zabieg, potocznie zwany wampirzym liftingiem, czyli mezoterapii igłowej z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego (PRP). Polega on na podaniu do skóry koncentratu płytek krwi otrzymanego wcześniej z krwi pełnej pacjenta w celu odmłodzenia i poprawy wyglądu skóry.
Wiele znanych zabiegów kosmetycznych wykonuje się przy użyciu igieł, np. zastrzyki z toksyny botulinowej, które mają na celu zapobieganie powstawaniu lub pogłębianiu zmarszczek.
Do zakażenia wirusem HIV zdarzenia doszło w nielicencjonowanym gabinecie w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. To pierwszy potwierdzony przez federalną agencję medyczną (CDC) w USA przypadek zakażenia wirusem HIV związany z usługami kosmetycznymi.
Śledztwo dobiegło końca, właściciel z zarzutami
Według ustaleń CDC w gabinecie wspomniane zabiegi były najwyraźniej przeprowadzane za pomocą wielokrotnie używanych jednorazowych igieł. Jak podał 28 kwietnia amerykański serwis ABC, ryzyko zakażenia wirusem HIV z powodu niesterylizowanych igieł jest zbadane i rozpoznane od lat, ale do tej pory nie stwierdzono przypadku infekcji podczas zabiegu kosmetycznego.
Na trop tego gabinetu służby wpadły po tym, jak u jednej z pacjentek doszło do zakażenia wirusem HIV, które bez podjęcia leczenia prowadzi do rozwoju AIDS tzw. zespołu nabytego upośledzenia odporności. Nie występowały u niej żadne znane czynniki ryzyka. W ramach prowadzonego śledztwa zamknięto nielicencjonowany gabinet stanie Nowy Meksyk. Postawiono też zarzuty właścicielowi.