Bella Hadid wyznała, że zmaga się z chorobą. "15 lat niewidzialnego cierpienia"
Coraz więcej osób choruje na boreliozę. O swoich zmaganiach z tą poważną i bardzo podstępną chorobą opowiedziała jedna z najbardziej rozchwytywanych modelek na świecie. "Prawie 15 lat niewidzialnego cierpienia" – napisała w jednym z ostatnich postów Bella Hadid.
Borelioza przenoszona przez kleszcze atakuje w Polsce. Co roku tysiące osób słyszy taką diagnozę. Ta podstępna choroba nieleczona miesiącami lub latami może być trudniejsza do wyleczenia, a co więcej, może powodować szereg powikłań. Najgroźniejsze z nich to te stawowe, sercowe i neurologiczne.
Bella Hadid choruje na boreliozę
Z tym schorzeniem od 15 lat boryka się niekwestionowana gwiazda świata mody oraz influencerka - Bella Hadid. W ostatnim czasie odsunęła się nieco w cień i nie można jej było uraczyć tak często na wybiegach i branżowych imprezach jak kiedyś.
26-letnia amerykańska modelka postanowiła uciąć krążące spekulacje na temat jej nieobecności w świetle jupiterów. Za pośrednictwem mediów społecznościowych opublikowała post, w którym wyznała, że ostatnio miała bardzo trudny okres. Nasiliły się u niej objawy boreliozy. Chorobę wykryto u niej w 2012 roku, lecz pierwsze symptomy ujawniły się znacznie wcześniej. W jej rodzinie na boreliozę cierpi także jej mama Yolanda i brat Anwar.
Jej stan zdrowia się pogorszył
W kwietniu tego roku Bella Hadid przeszła operację zęba, co prawdopodobnie przyczyniło się do zaostrzenia objawów boreliozy. Do postu na Instagramie modelka załączyła zdjęcie z okresu rekonwalescencji oraz fragmenty dokumentacji medycznej potwierdzającej jej problemy zdrowotne.
"Mała ja, która cierpiała, byłaby taka dumna z dorosłej mnie, że się nie poddała" – tak zaczęła swój post Bella Hadid. "Odbiło się to na mnie w sposób, którego tak naprawdę nie potrafię wyjaśnić. (…) Bycie tak smutnym i chorym z największą liczbą błogosławieństw/przywilejów/okazji/miłości wokół mnie było prawdopodobnie najbardziej dezorientującą rzeczą na świecie" – dodała.
"Prawie 15 niewidzialnego cierpienia"
Modelka wyznała, że borelioza odbiła piętno na jej kondycji psychicznej. Walczyła z depresją oraz napadami lękowymi. Obecnie Bella Hadid ma za sobą ponad 100 dni zmagań z nasilonymi objawami choroby odkleszczowej oraz towarzyszącą infekcją.
"Mam tyle wdzięczności i perspektyw na życie, te ponad 100 dni boreliozy, przewlekłej choroby, leczenia koinfekcji, prawie 15 lat niewidzialnego cierpienia, wszystko było tego warte, jeśli będę w stanie, jeśli Bóg pozwoli, być naprawdę sobą. Po raz pierwszy w życiu" – przyznała 26-latka.
Modelka przekazała swoim fanom, że teraz czuje się lepiej, choć ostatnie tygodnie dały jej mocno w kość. Wyraziła też swoją wdzięczność za doświadczenie bolesnych skutków swojej choroby.
"Gdybym miała przejść przez to wszystko jeszcze raz, aby dostać się tutaj, dokładnie do tego momentu, w którym jestem teraz, z wami wszystkimi, w końcu zdrowa, zrobiłabym to wszystko jeszcze raz. To uczyniło mnie tym, kim jestem dzisiaj" – napisała.
Fani zasypują modelkę pytaniami o, to kiedy będą mogli ją znowu zobaczyć na wybiegu. "Wrócę, gdy będę gotowa. Bardzo za wami tęsknię. Bardzo was kocham" – odpowiedziała.
Polecany artykuł: