5-latka nadziała się na nożyczki podczas zabawy. Lekarze dokonali cudu
Rodzice przywieźli 5-latkę do szpitala z nożyczkami wbitymi w głowę. Na ten ostry przedmiot dziewczynka nadziała się podczas zabawy. Wymagała natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Lekarze dokonali cudu na sali operacyjnej.
To przypadek 5-letniej pacjentki z Międzyregionalnego Szpitala Dziecięcego w Osz w Kirgistanie. Zabawa okazała się tragiczna w skutkach. Do tego zdarzenia doszło 9 marca, a informację o nim przekazało tamtejsze ministerstwo zdrowia.
5-latce nożyczki wbiły się głęboko w twarz
Wypadek miał miejsce w domu rodzinnym. Dziewczynka siedziała na stole i trzymała w dłoni nożyczki. Nagle spadła z wysokości. Upadek był tak niefortunny, że 5-latka nadziała się na nożyczki twarzą. Ostra część przedmiotu przebiła jej prawy policzek, a przez zatokę szczękową wbiła się w czaszkę na głębokość około 7 centymetrów.
Rodzice natychmiast interweniowali i czym prędzej zawieźli córkę do szpitala. Trafiła na oddział otolaryngologii, który zajmuje się diagnostyką oraz leczeniem chorób zapalnych i rozrostowych w obrębie głowy i szyi, tj. nosa, uszu, gardła, zatok przynosowych i krtani. Zespół lekarzy zajął się od razu małoletnią pacjentką.
Wielki sukces lekarzy z Kirgistanu
Szef oddziału Umutbek Pazyłowa podjął decyzję o przeprowadzeniu pilnej i skomplikowanej operacji. Wszystko poszło zgodnie z planem. Medycy dokonali cudu i bez żadnych komplikacji usunęli nożyczki z czaszki 5-latki.
Z informacji przekazanych przez resort zdrowia w Kirgistanie wynika, że dziewczynka miała dużo szczęścia. Wyjaśniono w komunikacie z 13 marca, że "okoliczne duże tętnice nie zostały naruszone, w przeciwnym razie życie dziecka byłoby poważnie zagrożone".
Stan 5-latki jest dobry i jest przygotowywania do wypisu ze szpitala.
Historia dziewczynki z Kirgistanu pokazuje, że nie można pod żadnym pozorem zostawać dzieci samych z nożyczkami. Taka zabawa może mieć poważne i tragiczne konsekwencje.
Polecany artykuł: