Modne leki na odchudzanie pod ostrzałem. "Ryzyko aż trzykrotnie wyższe"

2023-10-13 10:59

Przełomowe leki przeciwcukrzycowe zawierające semaglutyd, które okazały się niezwykle pomocne w redukcji wagi, mogą być groźne dla zdrowia, a nawet życia. Ich negatywny wpływ najmocniej mogą odczuć żołądek i jelita. Czy pacjenci zmagający się z nadwagą i otyłością będą chcieli aż tak ryzykować?

Modne leki na odchudzanie pod ostrzałem. Ryzyko aż trzykrotnie wyższe
Autor: Getty Images Modne leki na odchudzanie pod ostrzałem. "Ryzyko aż trzykrotnie wyższe"

Nowoczesne leki przeciwcukrzycowe i leczące otyłość, nazywane potocznie glutydami znalazły się na cenzurowanym po metaanalizie, której wyniki opublikowali kanadyjscy badacze. Wegovy, Ozempic, Rybelsus i Saxenda mają wyraźnie zwiększać ryzyko poważnych problemów żołądkowo-jelitowych. Oczywiście stosowanie niemal wszystkich leków, zgodnie ze wskazaniami lekarskimi i we właściwej dawce, wiąże się z pewnym ryzykiem dla zdrowia, więc to żadna sensacja. Badacze jednak apelują, by informacja o wykrytym właśnie zagrożeniu znalazła się w ulotce tych preparatów, bo aktualnie jej nie ma.

Leki zawierające semaglutyd. Nie tylko Ozempic

Badacze z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej przeanalizowali karty amerykańskich pacjentów leczonych glutydami z innego powodu niż cukrzyca. Porównali ich do pacjentów, którzy przyjmowali inne leki wspomagające odchudzanie, z bupropionem + naltreksonem (w Polsce jest dostępny preparat Mysimba).

Ten dobór analizowanych grup nieco zaskakuje. Oponenci zastanawiają się, czy badanie miało na celu wykazać bezpieczeństwo gulutydów, czy raczej eksponować wyższość leków starszej generacji, tracących rynek w związku z niepodważalną skutecznością nowych zastrzyków.

Bardziej zrozumiałe byłoby po prostu porównanie osób otyłych, leczonych glutydami do tych, którzy ich nie stosują. Zwłaszcza że te starsze leki także powodują liczne skutki niepożądane i są obciążające dla różnych narządów, zwłaszcza dla nerek i wątroby.

Wątpliwość budzi też fakt, że w przypadku badania, co do którego można było przewidywać spore zainteresowanie, główne autorstwo należy do Mohita Sodhi, absolwenta programu medycyny eksperymentalnej UBC i studenta czwartego roku medycyny na UBC, a nie bardziej doświadczonego naukowca.

Gadaj Zdrów: Prof. Tarnowski: "Ludzie nie rozumieją, że skoro otyłość jest śmiertelna, to i leczenie nie jest lekkie"

Semaglutyd - możliwe skutki uboczne leczenia

Tak czy owak, kanadyjskie badanie wykazało:

  • ponad czterokrotnie większe ryzyko niedrożności jelit u pacjentów stosujących glutydy
  • prawie czterokrotnie większe ryzyko gastroparezy żołądka, czyli jego "paraliżu", zwolnionej pracy. Gastropareza ogranicza przepływ pokarmu z żołądka do jelita cienkiego, co sprzyja bólowi brzucha, nudnościom i wymiotom.

Naukowcy przyznają jednak, że występowanie takich epizodów jest bardzo rzadkie. Glutydy przyjmują miliony ludzi na świecie i nic się nie dzieje. Nie można jednak wykluczyć, że u setek tysięcy ludzi wystąpią takie schorzenia.

Glutydy i choroby układu pokarmowego - czego oczekują badacze

Podstawowym wnioskiem i apelem badaczy jest uzupełnienie ulotek nowych leków o ostrzeżenia związane ze stosowaniem glutydów. Oczywiste jest, że osoby z cukrzycą oporną na leczenie innymi preparatami czy zagrażającą życiu otyłością olbrzymią nie zrezygnują z terapii z powodu niewielkiego ryzyka zazwyczaj mniej groźnych schorzeń.

Mohit Sodhi ma jednak nadzieję, ze ta wiedza ukróci nieco modę na nowe leki i osoby, które mogą zredukować wagę w tradycyjny sposób, nie będą ich nadużywać, pamiętając o ryzyku.