Przestrzegaj daty przydatności leku. To ważne! Lekarz wyjaśnia dlaczego
Data przydatności leku to informacja, która zawsze znajduje się na opakowaniu. O tym dlaczego należy przestrzegać terminu ważności leku, opowiada lekarz Artur Fałek, ekspert Kancelarii Doradczej Rafał Piotr Janiszewski. Serdecznie zapraszamy na kolejny wywiad w ramach projektu „Strefa Pacjenta”.
Anna Tłustochowicz: Powiedzmy, że w domowej apteczce mam sporo leków, po które sięgam kiedy mam taką potrzebę i nie zwracam uwagi na ich datę ważności. To jest niebezpieczne?
Artur Fałek: Oczywiście. Leki, jak większość produktów, mogą mieć, jak to się mówi potocznie, ograniczony termin przydatności do spożycia.
Ktoś mógłby na to odpowiedzieć, że część produktów spożywczych zjadamy przecież po upływie daty ważności i nic złego się nie dzieje.
O! W przypadku leków skutek takiego działania może dla nas zdecydowanie groźniejszy! Bo co się stanie, jeśli zjemy, dajmy na to, przeterminowany jogurt?
Możemy mieć biegunkę?
Na przykład, ale też zwróćmy uwagę na to, że nawet jeśli wiemy, że jogurt jest przeterminowany, to mamy możliwości organoleptycznego sprawdzenia, czy on wciąż jest zdatny do spożycia. Wystarczy, że powąchamy - brzydko pachnie, albo odrobinę spróbujemy – gorzki lub kwaśny. Na bazie własnych możliwości poznawczych i własnego doświadczenia jesteśmy, więc w stanie określić, czy wciąż możemy go zjeść. Oczywiście stosujemy tu pewne uproszczenie, ponieważ jeśli już mówimy o jogurtach, to w grę wchodzi, np. kwestia namnażania bakterii.
Jasne, ale jednak ustaliliśmy, że żywność daje nam sygnały zepsucia. Czasem to jest po prostu pleśń!
Natomiast w przypadku leków tego nie ma. Leki rzadko kiedy są smaczne, więc nie jesteśmy w stanie w tak prosty sposób stwierdzić, czy one wciąż są dla nas dobre, czy nie. Aby to sprawdzić, należałoby udać się do laboratorium i oznaczyć tożsamości substancji czynnej zawartej w leku. Czasem ważna jest też jej aktywność. Generalnie ważne i kluczowe w naszej dzisiejszej rozmowie jest to, że właściwości lecznicze leków mogą się zmieniać wraz z upływem czasu.
A zaniknąć?
Też. Oczywiście, że tak. Dzieje się tak dlatego, że, nie wchodząc za bardzo w zawiłości reakcji chemicznych czy biologicznych, zawarta w leku substancja czynna może, po jakimś czasie, nie być tą samą substancją, którą była. Z biegiem czasu mogła ona ulec rozkładowi, utlenianiu itd.
Dlatego właśnie określa się datę przydatności, by gwarantować, że w ramach danego okresu, lek będzie miał deklarowany skład i deklarowane właściwości farmakologiczne.
Dziś mówimy o bezpieczeństwie prowadzenia farmakoterapii a, bez dwóch zdań, by to bezpieczeństwo zagwarantować, musimy mieć pewność, że lek ma deklarowane właściwości. Tylko wtedy można go, zgodnie z jego przeznaczeniem, zastosować.
W jednej z naszych poprzednich rozmów zwrócił pan doktor uwagę, że na bezpieczeństwo farmakoterapii wpływa też sposób przechowywania leków.
Temperatura, ekspozycja na światło, poziom wilgotności - te elementy czasem mają znaczenie. Natomiast, nawet jeśli przechowujemy lek w sposób prawidłowy, to jeśli stosujemy go po upływie daty ważności, nie ma mowy o bezpieczeństwie. Producent absolutnie nie gwarantuje, że po upływie wskazanego terminu będzie on miał swoje właściwości. A skoro tak: lek absolutnie nie powinien być wówczas stosowany. Jeśli mamy do czynienia z profesjonalistami medycznymi - aptekarzami, lekarzami czy pielęgniarkami - to zaręczam, że ta kwestia jest przez nich pilnowana. Zwróćmy uwagę, że w szpitalu czy aptece prowadzona jest systematyczna kontrola terminów ważności i leki przeterminowane są wycofywane. W szpitalach są specjalne procedury i opierając się na własnym doświadczeniu, nie tylko mojej pracy w szpitalu, ale także wizyt, jakie odbywam w aptekach szpitalnych - mogę powiedzieć, że nie zdarzyło się, by nie było procedury sposobu kontroli daty ważności leków i by ta procedura nie była przestrzegana.
Ponieważ lek może być nie tylko nieskuteczny, ale wręcz niebezpieczny dla zdrowia?
Oczywiście. Dotąd mówiłem o potencjalnej utracie właściwości leczniczej specyfiku, ale przecież wiemy, że nawet w terminie ważności mogą się pojawiać działania niepożądane. A działań niepożądanych, jakie może wywołać substancja w momencie, gdy po upływie wskazanego czasu, zmieni ona swoją właściwość, często nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
Ryzyko stosowania leków po upływie daty ważności, jest dużo większe, niż zjadanie przeterminowanej żywności.
Czy grozi nam zatrucie?
Może pojawić się efekt toksyczny. Tak.
Co więc robić, jeśli już po zażyciu leku, zorientujemy się, że jest przeterminowany?
Ratunkiem jest ulotka, w której sprawdzamy, jakie mogą być objawy zatrucia tym lekiem. Jeśli one występują, należy podjąć działania, które są opisane w ulotce. Czy to będzie spowodowanie wymiotów, czy udanie się do szpitala, to już zależy od tego, z jakim lekiem mamy do czynienia.
A co należy zrobić z przeterminowanymi lekami?
Szpitale i apteki podchodzą do sprawy profesjonalnie: gromadzą je, sortują i przekazują wyspecjalizowanym firmom do utylizacji. Podczas poprzednich rozmów mówiliśmy o charakterystyce produktu leczniczego. W tym dokumencie, zatwierdzanym w procesie rejestracji i dopuszczania leku na rynek, jest opisane czy wymaga on specjalnych warunków utylizacji.
W procesie dopuszczania leku do obrotu badanych jest szereg dokumentów opisujących jego proces produkcyjny, ale też kwestie dotyczące odpadów powstających z przeterminowanego produktu oraz warunków ich unieszkodliwiania. Jeśli lek wymaga specjalnego postępowania, to profesjonaliści medyczni o tym wiedzą.
Ale my, pacjenci nie. Dlatego zdarza się, że leki są wyrzucane do kosza.
Nie powinniśmy tego robić! Jak mówiłem: niektóre leki wymagają specjalnego sposobu utylizacji, a poza tym takie beztroskie ich wyrzucanie może nasilać zjawisko zanieczyszczania środowiska!
Są osoby, które spuszczają leki w toalecie.
Część leków i tak tam właśnie trafia. Przecież są one metabolizowane przez układ moczowy czy pokarmowy. W ten sposób substancje czynne przedostają się do wód gruntowych. A ponieważ oczyszczalnie ścieków nie usuwają farmaceutyków w stu procentach - w wodzie znajduje się całe mnóstwo substancji chemicznych: począwszy od antybiotyków po hormony. Ponieważ coraz więcej, na szczęście, mówi się o ochronie środowiska, mam nadzieję, że nikogo nie trzeba już dziś przekonywać, że wyrzucanie leków do kosza czy toalety jest nieodpowiedzialne.
Przeterminowane leki powinniśmy zanosić do apteki. W każdej aptece w Polsce jest pojemnik na przeterminowane produkty lecznicze.
Opakowania po lekach również tam należy wyrzucać?
Zależy które. Opakowania dzielimy na zewnętrzne oraz te, które mają z lekiem bezpośredni kontakt…
Blister?
Blister, butelka, fiolka, strzykawka etc. Zachowujmy się racjonalnie: nie ma konieczności, żebyśmy pudełko tekturowe, w którym się znajdowała butelka z lekiem, zanosili do apteki. Zgodnie z zasadami segregacji odpadów kartonik możemy przecież spokojnie wyrzucić do pojemnika na papier. Co innego, to opakowanie, które ma z lekiem bezpośredni kontakt.
Teraz mówimy już o opakowaniach po wszystkich lekach? Nie tylko tych przeterminowanych?
Tak. Wszystkie opakowania zewnętrzne i puste opakowania bezpośrednie możemy wyrzucać do zwykłych śmieci. Opakowania bezpośrednie, w których są leki, zanieśmy do apteki. Natomiast przeterminowanych leków, powtórzmy raz jeszcze, pod żadnym pozorem nie należy stosować!
Jest ekspertem Kancelarii Doradczej Rafał Piotr Janiszewski w zakresie organizacji i funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej, działania administracji państwowej, legislacji w obszarze ochrony zdrowia, jest ekspertem w zakresie refundacji i gospodarki lekami. Pracował w Ministerstwie Zdrowia na stanowisku Dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji (2007-2015), wcześniej jako Z-ca Dyrektora (2007), w Centrali NFZ na stanowisku Dyrektora Departamentu Gospodarki Lekami.
Od 2005 roku był członkiem a od listopada 2007 roku Przewodniczącym Zespołu ds. Gospodarki Lekami. Jest autorem, współautorem wielu rozwiązań organizacyjnych i legislacji w obszarze farmacji i leków, pełnił funkcję Za-cy Członka Management Board w Europejskiej Agencji Leków; Senior Project Officer w projekcie „Transparency of the National Health System Drug Reimbursement Decisions” (2007-2008); był przedstawicielem Polski w pracach grup roboczych na poziomie europejskim.
Przeczytaj więcej:
- Jak czytać ulotki leków? [WYJAŚNIAMY]
- Co zawiera wypis ze szpitala i jak się z nim zapoznać?
- Jakie są skutki uboczne po zażyciu paracetamolu? Sprawdź!
- E-recepta i e-skierowanie. Co warto o nich wiedzieć?
- O lekach na potencję i erekcję. Niepożądane działanie niebieskiej tabletki
Porady eksperta