Ta jedna rzecz może przyspieszać starzenie mózgu. Robi ją 95 proc. badanych

2024-10-18 13:21

Alzheimer jest poważną chorobą, której każdy z nas chciałby według możliwości uniknąć na starość. Okazuje się, że jedna czynność, którą wykonuje większość z nas może sprzyjać tej chorobie. Wpływa również na pamięć i szybkie myślenie.

Ta jedna rzecz może przyspieszać starzenie mózgu. Robi ją 95 proc. badanych
Autor: fot. Getty Images Ta jedna rzecz może przyspieszać starzenie mózgu. Robi ją 95 proc. badanych

Duża ilość czasu spędzana przed ekranem jest problemem, który dotyczy dużej części społeczeństwa. Nie da się ukryć, że coraz bardziej zagłębiamy się w cyfrową erę. Ważne jest jednak, by zdawać sobie sprawę, jak technologia może wpływać na nasze zdrowie i funkcje poznawcze.

95 proc. to robi. Może być niebezpieczne dla zdrowia

Według przeprowadzonych w USA badań, ciągła stymulacja cyfrowa (scrollowanie newsów, rolek czy postów) przebodźcowuje nasz mózg. Sprawia, że nasza głowa staje się pewnego rodzaju maszyną, której dostarczamy niekończących się treści.

A te muszą być cały czas przetwarzane, co niestety mocno obciąża nasz system nerwowy. Stąd może się więc brać ciągłe zmęczenie, które odczuwa większość z nas. W końcu mózg musi być w stanie ciągłej gotowości, a my nie dajemy mu nawet szansy na odpoczynek.

Organizacja National Sleep Foundation ustaliła, że aż 95 procent Amerykanów korzysta z jakiegoś rodzaju urządzeń elektronicznych na godzinę przed pójściem spać. To jednak nie dotyczy tylko USA. Wiele osób na całym świecie dokładnie tak spędza swoje wieczory.

A dowodów na szkodliwość korzystania z telefonów jest sporo.

Poradnik Zdrowie - Demencja

"Demencja cyfrowa". Na czym polega ta przypadłość

Niektórzy eksperci używają terminu "demencja cyfrowa", który opisuje zmiany poznawcze związane z nadmiernym korzystaniem z technologii. Chociaż nie jest to rzeczywiste schorzenie, to badania sugerują, że może ono prowadzić do zmian podobnych do demencji, a nawet zwiększać ryzyko tej choroby.

W dużym badaniu z 2023 roku przeanalizowano związek między siedzącym trybem życia z nadmiernym korzystaniem z technologii a ryzykiem demencji. Przebadano wówczas 462 tysiące uczestników. 

Wyniki wykazały, że spędzanie przed ekranem więcej niż 4 godziny dziennie wiązało się ze zwiększonym ryzykiem otępienia naczyniowego, alzheimera i otępienia ogólnego u uczestników. 

Jako że demencja cyfrowa nie jest diagnozowalną chorobą, trudno jest określić jej objawy. Jednak niektóre z nich mogą być podobne do demencji. Wśród nich wymienia się więc:

  • problemy z pamięcią krótkotrwałą,
  • zapominanie i gubienie rzeczy,
  • trudności z przypominaniem sobie słów,
  • problem z wykonywaniem kilku zadań jednocześnie.

Podobnie również jak demencja, demencja cyfrowa może powodować zmiany w komunikacji, rozumowaniu, koncentracji i nie tylko. Według badania z 2021 roku opublikowanego w Journal of Integrative Neuroscience, osoby spędzające powyżej 2 godzin dziennie mają mniejszą objętość istoty szarej w mózgu.

Doktórka
Śląsk. 1974 rok. Doktor Jolanta Wadowska-Król odkrywa u dzieci ołowicę, niebezpieczną chorobę wywołującą szereg poważnych dolegliwości. Skala problemu okazała się ogromna. Przebadała blisko 5 tys. najmłodszych i kierowała na dalsze leczenie. Sama wiele ryzykowała. Historię „Doktórki od familoków” poznacie w kolejnym odcinku podcastu „Polska na ucho”. Autorką reportażu jest Natalia Czarnuch.
Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski
Polska na ucho || Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski