Nagłe wybuchy złości pozornie bez powodu? Sprawdź, co naprawdę stoi za „mózgiem głodowym"

2025-11-28 11:08

Burczy ci w brzuchu i od razu wpadasz w złość? To nie ty jesteś wredna, tylko twój mózg zaczyna działać w trybie alarmowym. „Hangry” nie jest fanaberią. Najnowsze badania dowodzą, że złość z głodu ma swoje źródło w hormonach i neuroprzekaźnikach, a kilka prostych trików może cię przed nią uchronić.

Zmęczona kobieta o długich, brązowych włosach siedzi na szarej kanapie w jasnym pomieszczeniu, z ręką pod brodą i smutnym wyrazem twarzy, odzwierciedlającym tematykę artykułu o mózgu głodowym. Dowiedz się więcej o hangry na Poradnik Zdrowie.

i

Autor: Egoitz Bengoetxea Iguaran Zmęczona kobieta o długich, brązowych włosach siedzi na szarej kanapie w jasnym pomieszczeniu, z ręką pod brodą i smutnym wyrazem twarzy, odzwierciedlającym tematykę artykułu o "mózgu głodowym". Dowiedz się więcej o "hangry" na Poradnik Zdrowie.
  • Badania ujawniają, że złość z głodu to reakcja hormonalna, w której kluczową rolę odgrywają kortyzol i adrenalina
  • Nagłe wahania nastroju przy niskim poziomie cukru są bezpośrednio związane ze spadkiem produkcji serotoniny
  • Eksperci wskazują, że samoświadomość emocjonalna może działać jak bufor chroniący przed irytacją wywołaną głodem
  • Osoby z ADHD mogą być bardziej podatne na hangry z powodu specyficznej metabolizacji glukozy w mózgu

Dlaczego głód wywołuje złość? Oto jak działa „mózg głodowy”

Irytacja, gdy obiad się spóźnia, i nieuzasadniona złość w korku tuż przed lunchem to nie fanaberia, a realne zjawisko biochemiczne. Uczucie to, potocznie nazywane „hangry” (od angielskich słów hungry i angry), czyli po prostu złość z głodu, ma solidne podstawy naukowe. Głównym winowajcą jest spadek poziomu glukozy we krwi, która stanowi podstawowe paliwo dla naszego mózgu.

Gdy mózg wykrywa niedobór energii, traktuje to jako sytuację zagrożenia i aktywuje system alarmowy. W odpowiedzi organizm uwalnia hormony stresu, takie jak kortyzol i adrenalina, przygotowując nas do reakcji „walcz lub uciekaj”. Badanie przeprowadzone przez MacCormack i Lindquist w 2018 roku wykazało, że ten hormonalny koktajl znacznie zwiększa naszą podatność na irytację i gniew.

Poradnik Zdrowie - Kiedy iść do neurologa?

Spadek serotoniny kluczem do „głodowej złości”. Co dzieje się w mózgu, gdy brakuje energii?

Niski poziom cukru to jednak nie tylko kwestia hormonów stresu, ale również bezpośredni cios w neuroprzekaźniki odpowiedzialne za nasz nastrój. Kluczową rolę odgrywa tu serotonina, często nazywana „hormonem szczęścia”, która pomaga regulować emocje i kontrolować impulsy. Kiedy jesteśmy głodni, jej produkcja zostaje zakłócona, co utrudnia panowanie nad negatywnymi odczuciami i może powodować nagłe wahania nastroju.

Potwierdza to najnowsza publikacja zespołu badawczego Xu z tego roku, która dowodzi, że głód hamuje neurony odpowiedzialne za wytwarzanie serotoniny. Z kolei badanie opublikowane w 2022 roku przez Swami i współpracowników wykazało, że poziom głodu jest w stanie wyjaśnić aż 37% wahań w odczuwaniu irytacji i 34% w odczuwaniu gniewu. To dowód na to, jak silnie fizjologia wpływa na naszą psychikę.

Jak uniknąć „hangry”? Dieta i zasady, które pomogą ustabilizować nastrój

Kluczem do uniknięcia emocjonalnych rollercoasterów jest stabilizacja poziomu glukozy we krwi przez cały dzień, a podstawą są regularne posiłki. Jak pokazała metaanaliza z 2024 roku autorstwa Hengist, pomijanie śniadania wiąże się z 1,10-krotnie większym ryzykiem zespołu metabolicznego i zaburzeń nastroju.

Warto wybierać produkty o niskim indeksie glikemicznym (IG), które uwalniają energię powoli i na długo. Aby dodatkowo spowolnić wchłanianie cukrów, warto stosować strategię łączenia w jednym posiłku białka, węglowodanów i tłuszczów. Dobrym przykładem jest zjedzenie jabłka z garścią orzechów zamiast sięgania po sam owoc.

Samoświadomość i ADHD. Sprawdź, kto jest najbardziej podatny na ataki „głodowej złości”

Nie każdy reaguje na głód w ten sam sposób, a kluczową rolę może odgrywać nasza samoświadomość emocjonalna. Wspomniane wcześniej badanie MacCormack i Lindquist ujawniło ciekawy mechanizm: osoby, które przed wykonaniem zadania skupiły się na swoich emocjach, nie odczuwały wzrostu negatywnych uczuć pod wpływem głodu. Sugeruje to, że świadomość własnego stanu może działać jak bufor chroniący przed irytacją.

Istnieją również grupy szczególnie wrażliwe na wahania poziomu cukru, na przykład osoby z ADHD. Jak wskazują badania, ich mózgi mogą wykazywać obniżoną metabolizację glukozy w obszarach odpowiedzialnych za kontrolę impulsów, zwłaszcza w korze przedczołowej. Oznacza to, że nawet niewielki spadek poziomu cukru może u nich znacząco nasilać problemy z regulacją emocji i prowadzić do silniejszych reakcji „hangry”.

Poradnik Zdrowie Google News