Tak zaczynają się hemoroidy i ból pleców. Wszystko przez jeden nawyk w toalecie

2025-12-29 13:31

Dla wielu osób wizyta w toalecie bez telefonu wydaje się dziś nie do pomyślenia. Tymczasem badania pokazują, że ten codzienny nawyk może mieć poważne konsekwencje zdrowotne, od hemoroidów po przewlekły ból karku i pleców. Eksperci podkreślają, że wystarczy jedna prosta zmiana, by znacząco zmniejszyć ryzyko i odciążyć zarówno jelita, jak i kręgosłup.

Mężczyzna w okularach i białej koszulce używający smartfona w toalecie, obok niego wieszak z papierem toaletowym. Scena przedstawia powszechny nawyk, który, jak czytamy na Poradnik Zdrowie, zwiększa ryzyko hemoroidów i bólu pleców.

i

Autor: Patrick Daxenbichler Mężczyzna w okularach i białej koszulce używający smartfona w toalecie, obok niego wieszak z papierem toaletowym. Scena przedstawia powszechny nawyk, który, jak czytamy na Poradnik Zdrowie, zwiększa ryzyko hemoroidów i bólu pleców.
  • Badanie z 2025 roku ujawnia, że przeglądanie telefonu w toalecie zwiększa ryzyko hemoroidów aż o 46%
  • Syndrom „tekstowej szyi” to częsta przyczyna bólu karku, której źródłem jest pochylanie głowy nad smartfonem
  • Analiza ekspertów potwierdza, że prosty podnóżek toaletowy naśladuje pozycję kuczną i ułatwia prawidłowe wypróżnianie
  • Kluczem do ochrony kręgosłupa i jelit jest ograniczenie czasu spędzanego na sedesie do maksymalnie 5 minut

Dlaczego telefon w toalecie zwiększa ryzyko hemoroidów? Wyniki badań

Zabieranie telefonu do toalety to powszechny nawyk, który może mieć bolesne konsekwencje dla zdrowia jelit. Badanie opublikowane w czasopiśmie „PLOS One” w 2025 roku dostarczyło niepokojących danych, wykazując, że ten pozornie niewinny zwyczaj wiąże się z aż 46% wyższym ryzykiem rozwoju hemoroidów. To cichy problem milionów ludzi, którzy nieświadomie zamieniają szybką wizytę w toalecie w długą sesję z mediami społecznościowymi, narażając się na uciążliwe dolegliwości.

Skąd bierze się to zagrożenie? Wspomniana analiza ujawniła, że aż 37,3% osób z telefonem spędza na sedesie ponad 5 minut, w porównaniu do zaledwie 7,1% osób, które tego nie robią. Długotrwałe siedzenie na desce sedesowej, która nie zapewnia podparcia tak jak krzesło, powoduje nienaturalny i długotrwały nacisk na żyły w okolicy odbytu. To prosta droga do ich bolesnego powiększania się i problemów, których leczenie bywa skomplikowane.

Domowe sposoby na hemoroidy

Syndrom „tekstowej szyi”. Skąd się bierze ból karku od telefonu?

Ból pleców po wyjściu z toalety to nie przypadek, a często sygnał alarmowy wskazujący na syndrom „tekstowej szyi”. To schorzenie, które według danych z 2025 roku dotyka już blisko 73% studentów, polega na przeciążeniu kręgosłupa szyjnego przez pochylanie głowy nad ekranem. Samo siedzenie zwiększa obciążenie krążków międzykręgowych o 100-200% w porównaniu do stania, a smartfon tylko pogarsza sprawę, prowadząc do problemów z kręgosłupem.

Mechanizm jest prosty – każde wysunięcie głowy do przodu o około 2,5 centymetra zwiększa obciążenie kręgosłupa o dodatkowe 4,5 kilograma. Jak ostrzegają specjaliści, taka pozycja utrzymywana przez dłuższy czas może prowadzić do zwyrodnienia krążków, a nawet ich przesunięcia i przewlekłego bólu. To cicha epidemia, której skutki możemy odczuwać przez lata.

Jak ułatwić wypróżnianie? Rola podnóżka toaletowego

Natura zaprojektowała nas do wypróżniania się w pozycji kucznej, a nie siedzącej, co potwierdzają liczne badania naukowe. Okazuje się, że pozycja kuczna, jak wykazała analiza z 2024 roku, naturalnie prostuje kanał odbytu i zmniejsza potrzebę parcia o około 50%, co może być sekretem niższego wskaźnika problemów jelitowych w kulturach wschodnich.

Na szczęście nie trzeba wymieniać toalety. Wystarczy prosty podnóżek, który uniesie kolana powyżej bioder, naśladując pozycję kuczną i ułatwiając prawidłowe wypróżnianie. Inne badanie z 2025 roku potwierdziło, że takie rozwiązanie skraca czas wizyty w toalecie o niemal połowę i znacząco redukuje wysiłek.

Zdrowe nawyki w toalecie. Jak chronić jelita i kręgosłup?

Aby chronić jelita i kręgosłup, warto wprowadzić kilka kluczowych zasad do codziennej rutyny. Po pierwsze, dobrze jest ograniczyć czas spędzany na sedesie do absolutnego minimum, idealnie nie dłużej niż 5 minut, i zostawić smartfon za drzwiami.

Po drugie, warto rozważyć zakup podnóżka toaletowego, by poprawić fizjologię wypróżniania i odciążyć mięśnie.

Po trzecie, kluczowe jest dbanie o ogólną higienę postawy. Dobrym nawykiem jest wstawanie od biurka przynajmniej na 1-2 minuty co pół godziny, aby zminimalizować negatywne skutki siedzącego trybu życia.

Poradnik Zdrowie Google News