- Analiza opublikowana w bazie PMC ujawnia, że na jednej gąbce może znajdować się ponad 5 milionów komórek bakteryjnych
- Nawracający trądzik na plecach i zapalenie mieszków włosowych mogą być skutkiem używania brudnej gąbki
- Eksperci z Cleveland Clinic wskazują na związek między bakteriami z myjek a rozwojem groźnych zakażeń skóry
- Kluczowe dla bezpieczeństwa jest przechowywanie gąbki poza prysznicem, w suchym i przewiewnym miejscu
Miliony bakterii na twojej gąbce. Jakie warunki sprzyjają ich rozwojowi?
Zwykła gąbka, niepozorny element codziennej pielęgnacji, może być jednym z najbrudniejszych przedmiotów w twojej łazience. Pozostawiona w wilgotnej kabinie prysznicowej, zmienia się w prawdziwą wylęgarnię dla milionów drobnoustrojów. To właśnie one mogą być cichym sprawcą wielu niewyjaśnionych problemów skórnych.
Jak to możliwe? Według informacji opublikowanych przez Cleveland Clinic Newsroom w tym roku, stała wilgotność powyżej 60% oraz temperatura panująca w łazience, zwykle między 20 a 30°C, tworzą idealne warunki do namnażania się mikrobów. Co więcej, badanie opublikowane w bazie PMC w ubiegłym roku wykazało, że na jednej myjce może znajdować się nawet ponad 5 milionów komórek bakteryjnych. Tworzą one tzw. biofilm, czyli specjalną, śluzowatą osłonę, która chroni je przed wyschnięciem i działaniem mydła.
Jakie choroby skóry może powodować brudna gąbka? Lista dolegliwości
Nawracające krostki, trądzik na plecach, zapalenie mieszków włosowych czy drobne infekcje skórne – te dolegliwości często zrzucamy na karb alergii lub stresu. Tymczasem ich źródłem może być właśnie myjka, która każdego dnia ma bezpośredni kontakt z całą powierzchnią twojego ciała. Szczególnie narażone są osoby z osłabioną odpornością lub schorzeniami takimi jak atopowe zapalenie skóry, których naturalna bariera ochronna jest osłabiona.
Wspomniana publikacja z bazy PMC potwierdza, że na gąbkach mogą rozwijać się groźne patogeny, takie jak gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus) czy pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa). Z kolei badacze z Cleveland Clinic wskazują na związek między bakteriami z myjek a rozwojem wtórnego liszajca, czyli bakteryjnego zakażenia skóry. Ten sam biofilm, który chroni drobnoustroje, sprawia, że są one nawet 1000-krotnie bardziej odporne na działanie środków myjących niż bakterie wolno żyjące.
Jak czyścić i przechowywać gąbkę, by była bezpieczna? Kluczowe zasady
Kluczem do ograniczenia rozwoju mikroorganizmów jest przerwanie cyklu wilgoci, co bywa wyzwaniem w naszych łazienkach, często niedostatecznie wentylowanych. Dlatego po każdej kąpieli warto dokładnie wypłukać myjkę pod bieżącą wodą, a następnie mocno ją wycisnąć, by usunąć jak najwięcej wilgoci.
Najważniejszy krok to jednak przechowywanie jej poza kabiną prysznicową, najlepiej w suchym i przewiewnym miejscu. To skutecznie utrudni bakteriom tworzenie ochronnego biofilmu. Choć autorzy analizy z bazy PMC wspominają, że domowe sposoby na czyszczenie gąbki, jak dezynfekcja w roztworze octu, mogą być pomocne, to podkreślają, że nic nie zastąpi regularnego suszenia i terminowej wymiany.
Kiedy należy wymienić gąbkę? Poznaj bezpieczniejsze alternatywy
Nawet najlepsza pielęgnacja nie sprawi, że gąbka będzie wiecznie bezpieczna, dlatego jej regularna wymiana jest kluczowa, by uniknąć niepotrzebnego ryzyka. Specjaliści z Cleveland Clinic sugerują, by myjki z naturalnych materiałów (np. luffy) wymieniać co 3-4 tygodnie, a te syntetyczne co 6-8 tygodni.
Jeśli szukasz bezpieczniejszej alternatywy dla gąbki, warto rozważyć bawełniane myjki lub małe ręczniki, które można regularnie prać w wysokiej temperaturze. Inną ciekawą opcją są nowoczesne szczotki silikonowe. Ze względu na swoją nieporowatą strukturę są one znacznie mniej podatne na rozwój bakterii, co potwierdzają badania dostępne w bazie PMC.