Nieprawidłowy wynik cytologii - liczne komórki zapalne [Porada eksperta]

Witam, w grudniu 2013 roku odebrałam wyniki cytologii stwierdzające: " Komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego - zmiana śródpłaskonabłonkowa malego stopnia (LSIL) w tym HPV/ dysplazja małego stopnia/CIN I". Lekarz zalecił kolejne badanie za pół roku oraz zaproponował, abym prywatnie zrobiła badanie na sprawdzanie genotypów HPV 16 i 18. Natomiast nie zastosował żadnego leczenia. Okazało się, że nie jestem nosicielem HPV 16 ani HPV 18. Kolejna cytologia okazała się lepsza: "Rozmaz częściowo nadający się do oceny, jest niezbyt czytelny z powodu licznych komórek zapalnych. Obraz cytologiczny w granicach normy (nie stwierdza się cech śródnabłonkowej neoplazji ani raka): - czynniki infekcyjne - zmiany flory bakteryjnej - Inne zmiany nienowotworowe - zmiany odczynowe związane z zapaleniem (łącznie z typowymi zmianami reparacyjnymi)". Doktor przepisał mi dwa leki: Pimafucin 100 mg i Gynalgin 250 mg+100 mg. Moje pytania: 1. Czy istotna jest kolejność brania tych leków? Wiem jedynie, że globulki mam brać dopochwowo na noc, ale nie wiem od których zacząć. Przeczytałam jedynie, że leczenia nie powinno przerywać się i rozpocząć po 2-4 dniach po zakończeniu krwawienia. 2. Czy nie jest konieczna zmiana lekarza prowadzącego? 3. Czy powinnam ograniczyć stosunki seksualne z moim partnerem? 4. Czy kolejna wizyta kontrolna dopiero w kwietniu, czyli za 8 miesięcy, to nie za długo?

i