Zdradziła, co wyeliminowała z diety. Dzięki temu Ewa Minge wygląda młodziej niż kiedykolwiek

Ewa Minge w wieku 56 lat zachwyca wyglądem i sylwetką, która od lat wzbudza zainteresowanie mediów i fanów. Projektantka w rozmowach podkreśla, że ma swój sprawdzony sposób na utrzymanie formy, a efekt jej codziennych wyborów widać gołym okiem. Jak udaje jej się utrzymać taką formę mimo upływu lat?

- Moja zmieniająca się uroda to efekt mojej choroby i wielu innych czynników. Mam niedorozwój wątroby, a 13 lat temu przeszłam białaczkę limfatyczną przewlekłą. Leczenie miało wpływ na mój wygląd - wyznała w rozmowie z Super Expressem.

Ewa Minge wiecznie młoda

Jej wyjątkowo szczupła figura jest efektem nie tylko diety, ale i regularnego treningu, w którym szczególną rolę odgrywa boks pod okiem syna. Dodatkowo Minge wspomina o suplementach diety, które stanowią uzupełnienie jej codziennego reżimu zdrowotnego.

Plotki na temat ewentualnych operacji plastycznych, które miałyby pomóc jej w osiągnięciu takiego wyglądu, krążą w mediach od dawna. Minge jednak konsekwentnie zaprzecza tym spekulacjom, podkreślając, że jej uroda i figura to wynik ciężkiej pracy nad sobą, a nie efekt interwencji chirurgicznych. Swoją nienaganną kondycję przypisuje zdrowemu stylowi życia, który obejmuje zarówno aktywność fizyczną, jak i zbalansowaną dietę.

Jaki sport uprawia Ewa Minge?

- Ćwiczę na przemian boks i fitness. Rozwijamy poszczególne partie mięśni zgodnie z moimi oczekiwaniami. Poza treningiem regularnie korzystam z masaży mojej przyjaciółki, fantastycznej fizjoterapeutki Moniki Przybylak - opowiadała w tym samym wywiadzie.

Wśród osób z branży mody, Minge zawsze wyróżniała się swoją nienaganną prezencją, zarówno podczas wystąpień na czerwonych dywanach, jak i w codziennym życiu. Jej profil na Instagramie to zbiór fotografii, które dowodzą, że Minge ma wygląd, który mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka. Wielu jej obserwatorów jest ciekawych, jak udało jej się osiągnąć i utrzymać taką figurę.

Ewa Minge podkreśla, że kluczowym elementem w utrzymaniu jej doskonałej formy jest odpowiednio zbilansowana dieta oraz suplementacja. W tych aspektach zdrowego stylu życia otrzymuje wsparcie od swojej dietetyczki, która jest również synową projektantki. Ta profesjonalna pomoc rozciąga się także na treningi – syn Minge czuwa nad tym, aby nie dochodziło do przetrenowania, a także pomaga w doborze odpowiednich suplementów witaminowych.

Ewa Minge wyeliminowała z diety TE produkty

Minge otwarcie mówi o swojej słabości do słodyczy, które stanowią dla niej pewnego rodzaju uzależnienie. Mimo to stara się kontrolować ich spożywanie. Co więcej, z jej diety całkowicie zniknęły takie produkty jak alkohol i kawa, które szybko zostały przez nią wyeliminowane. Zamiast tego, projektantka skupia się na piciu dużej ilości wody oraz na ziołowych naparach.

Według Minge sekret jej idealnej sylwetki tkwi w zdrowym odżywianiu i regularnych ćwiczeniach. Zapewnia, że nie korzysta z żadnych specjalnych, cudownych środków odchudzających – jej figura to efekt konsekwentnie prowadzonego stylu życia.

Ewa Minge - choroba

Ewa Minge przyznała publicznie, że kilkanaście lat temu zdiagnozowano u niej przewlekłą białaczkę limfatyczną. To choroba nowotworowa krwi, w której dochodzi do nadmiernego namnażania nieprawidłowych limfocytów, co z czasem osłabia układ odpornościowy i prowadzi do poważnych powikłań zdrowotnych. Terapia tego schorzenia wymaga długotrwałego nadzoru hematologicznego, a w wielu przypadkach także chemioterapii. Sama pacjentka mówiła, że „leczenie miało wpływ na mój wygląd”, podkreślając, że skutki terapii były widoczne m.in. w obrębie twarzy i stanowiły konsekwencję choroby oraz zastosowanego leczenia.

Na co jeszcze choruje Ewa Minge?

Równolegle projektantka ujawniła, że zmaga się z wrodzonym niedorozwojem wątroby. Ten stan powoduje, że narząd gorzej radzi sobie z metabolizowaniem substancji chemicznych, co oznacza zwiększoną wrażliwość na wiele leków. W praktyce nawet niewielkie dawki mogą wywoływać u niej działania niepożądane, takie jak nudności, zawroty głowy czy obrzęki. W medycynie takie przypadki wymagają szczególnej ostrożności – pacjenci muszą pozostawać pod stałą kontrolą specjalistów, a każda terapia farmakologiczna powinna być dostosowywana indywidualnie, by uniknąć poważnych powikłań i chronić osłabioną wątrobę.

Romana Makówka