Wirtualna rzeczywistość pomoże w leczeniu fobii
Czy odczuwasz lęk z powodu pandemii? Martwisz się utratą pracy lub tym, że zachorujesz ty lub ktoś z twoich bliskich? Specjaliści mają dla ciebie lekarstwo – okulary VR.
Czym jest VR? To inaczej wirtualna rzeczywistość, czyli nowoczesna technologia wykorzystywana głównie do gier, ale coraz częściej również do edukacji. Polega na patrzeniu przez specjalne okulary, które pozwalają ci przenieść się do zupełnie innego świata, np. tego wolnego od koronawirusa.
Spis treści
Jak to działa?
Dzięki technologii nakładania na siebie obrazów widzimy w 3D to, co zaplanował komputer. A specjalne żyroskopy albo kamerki wykrywające ruchy głowy znajdujące się w okularach, pozwalają nam na poruszanie się w tej wykreowanej cyfrowo przestrzeni. Mamy po prostu wrażenie, że jesteśmy w środku oglądanego pomieszczenia lub że stoimy pośrodku lasu.
Możesz też znaleźć się w środku gry Minecraft i budować fortecę wokół siebie, zamiast na ekranie komputera lub znaleźć się na plaży czy w Metropolitan Museum, aby zwiedzać znajdujące się tam eksponaty.
Czytaj: 9 najdziwniejszych fobii. Poznaj nietypowe powody lęków
Fobia, czyli czasem strach ma zbyt wielkie oczy
Zastosowania technologii VR
Coraz większa popularność gier VR sprawiła, że zaczęto badać zastosowaniem wirtualnej rzeczywistości w terapii medycznej i psychiatrycznej. Pierwsze testy dotyczyły łagodzenia bólu i podobno zakończyły się sukcesem: ludzie poddawaniu jakiemuś doświadczeniu związanemu z bólem (operacja, zabieg dentystyczny) zakładali okulary VR i przestawali cierpieć.
Jak? Okulary przenosiły ich do innej rzeczywistości przenosząc uwagę na obserwowany świat, co sprawiało, że mózg mniej skupiał się na przetwarzaniu doznań bólowych.
Podobne zadania ma VR może być wykorzystywana w leczeniu fobii i lęków, np. spowodowanych pandemią. Pierwsze takie próby już się odbyły.
Okulary kontra fobie
Specjaliści założyli, że tak jak możemy „zaprogramować” reakcję organizmu na konkretny bodziec (słynne doświadczenie z psem Pawłowa), tak samo możemy go „odprogramować”.
Opierają się na tym terapie, w czasie których np. pacjentom z arachnofobią pokazuje się pająki i każe ich dotykać. Taka terapia powoduje, że ludzie oswajają się z przedmiotem swojego lęku i przestają się ich bać.
Terapia rzeczywistością wirtualną polega na tym samy - tyle, że wykorzystuje specjalnie zaprogramowane komputery tworzące sztuczne środowisko i symulujące takie doświadczenia.
Jak opisuje swoje leczenie jeden z pacjentów z lękiem wysokości, po założeniu okularów „wjechał” windą na dach budynku. Widok był tak realny, że padł na kolana nerwowo szukając rękami za coś, czego mógłby się przetrzymać.
Jak podają badania, terapia określonych fobii, zespołu lęku napadowego z agorafobią, zespołu stresu pourazowego i fobii społecznej w rzeczywistości wirtualnej jest co najmniej tak samo skuteczna jak normalna terapia w rzeczywistości niewirtualnej.