W Ukrainie rodzi się coraz więcej wcześniaków. "Kobiety mieszkają w zatłoczonych piwnicach"

2022-04-04 11:17

Smutne wieści docierają do nas z Ukrainy. Związany z wojną stres i problemy z dostępnością do usług medycznych sprawiły, że w ostatnim czasie rodzi się tam więcej wcześniaków. - W drugim miesiącu wojny lekarze odnotowują znaczny wzrost liczby przedwczesnych porodów w części kraju - podaje BBC.

W Ukrainie rodzi się coraz więcej wcześniaków. Nie możesz zabrać dziecka do schronu. To byłaby podróż w jedną stronę
Autor: Getty Images

Wskaźnik przedwczesnych urodzeń rośnie

Redakcja BBC rozmawiała z Iryną Kondratową, która jest dyrektorem medycznym jednej z charkowskich klinik. Lekarka przyznała, że tylko w jej klinice liczba przedwczesnych porodów wzrosła trzykrotnie. – Wojna stwarza ryzyko przedwczesnego porodu. Nasz wskaźnik urodzeń przedwczesnych i tak był już wysoki, ponieważ mieliśmy wiele pacjentek z Doniecka i Ługańska – wyjaśniła.

Ekspertka podkreśla, że taki stan rzeczy jest charakterystyczny dla stref objętych konfliktem. - Kobiety spędzają dużo czasu w zatłoczonych piwnicach, a tam łatwo o infekcje. Ponadto kobietom trudniej jest uzyskać pomoc medyczną, jeśli jej potrzebują – powiedziała Iryna Kondratowa.

"To byłaby podróż w jedną stronę"

Nie jest łatwo nieść pomoc potrzebującym, kiedy rosyjskie pociski niszczą doszczętnie całe miasta, atakując także obiekty cywilne. Sytuacja utrudnia opiekę nad małymi pacjentami. Pomimo wielu trudności tamtejsi lekarze nie rezygnują. Personel charkowskiego szpitala zdecydował o pozostaniu na oddziałach intensywnej terapii z najmniejszymi dziećmi nawet mimo ostrzeżeń o nalotach.

Rozwój wcześniaków

– Nie możesz zabrać dziecka ważącego 600 gramów do schronu. To byłaby podróż w jedną stronę. Więc zostajemy z dziećmi nawet w czasie bombardowania – wyjaśnia doktor Kondratowa.

Z kolei lwowski szpital już przygotowuje się na ataki. Pracownicy zabezpieczają okna workami z piaskiem, trwa także budowa podziemnego bunkra, który pozwoliłby na hospitalizację małych pacjentów.

Z czym wiąże się poród przedwczesny?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określa stan, w którym dochodzi do przedwczesnego porodu. Mowa o urodzeniu przed 37. tygodniem lub 259 dniem trwania ciąży. Za dziecko urodzone przedwcześnie uważa się także noworodka, który w momencie narodzin ważył od 500 do 2 500 gramów.

Eksperci podkreślają, że im krótszy czas trwania ciąży, tym mniejsze szanse na przeżycie dziecka. Dzieci urodzone przed terminem mają wiele problemów zdrowotnych. Częściej umierają i częściej potrzebują hospitalizacji, są narażone na inne zdrowotne problemy takie jak przewlekłe choroby płuc czy zaburzenia neurologiczne.

Przedwczesny poród to także ogromny stres ponoszony przez rodziców, w szczególności przez matkę dziecka. Najwięcej wcześniaków rodzi się w krajach azjatyckich i afrykańskich. Szacuje się, że tylko w Polsce w ciągu roku poród przedwczesny kończy około 7 proc. wszystkich ciąż.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki