Trzymiesięczne trojaczki z Tarnowa zostały bez rodziców. Pilnie szukają nowego domu
Narodziny trojaczków stanowią dla szpitala wyjątkowe wydarzenie. Taki poród trzy miesiące temu odebrali lekarze z placówki medycznej w Tarnowie. Za tym pięknym momentem przyjścia dzieci na świat kryje się smutna historia. Obecnie maluszki są pod opieką rodziny zastępczej w innym powiecie, ale nie mogą zostać w niej na stałe. Trwają poszukiwania dla nich nowego domu. Niestety, to może nie być wcale łatwe.
Narodziny trojaczków w Tarnowie
Trzy miesiące temu w szpitalu w Tarnowie przyszły na świat trojaczki. Po porodzie trafiły do rodziny zastępczej w innym powiecie, a obecnie ruszyły poszukiwania dla maluszków nowego domu. Kierowniczka działu pieczy zastępczej Centrum Usług Społecznych (CUS), Sylwia Walaszek-Banuch, przyznała w wywiadzie z radiem RDN, że to może stanowić niełatwe zadanie.
- Poszukujemy na chwilę obecną rodziny zastępczej dla trojaczków. Dzieci urodziły się tarnowskim szpitalu. Otrzymaliśmy informację z powiatu, w którym na chwilę obecną się wychowują, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie konieczność zabezpieczenia ich na terenie miasta w rodzinie zastępczej - wyjaśniła Walaszek-Banuch. Dodała też, że tym działaniem wyprzedzili trochę zapytanie z sądu, ponieważ „znalezienie rodziny zastępczej dla trójki takich maluchów, a to prawie trzymiesięczne dzieci, będzie na pewno dużym wyzwaniem”.
W Polsce za mało rodzin zastępczych
Rodzin zastępczych w Polsce jest wciąż niewystarczająco i w związku z tym nie bardzo jest, gdzie umieszczać dzieci. Według szacunków Głównego Urzędu Statystycznego w 2022 roku było ich 56 240, czyli o 117 mniej niż w 2021 roku.
Z tym ogólnopolskim problemem walczy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Przyjęto projekt ustawy o wprowadzeniu dodatku w wysokości 1000 zł dla pracowników rodziny zastępczej. Wejdzie w życie od 1 lipca, ale to nadal wydaje się zbyt mało, by zachęcić ludzi do tworzenia rodzin zastępczych.
Poszukiwania nowego domu dla trojaczków
Jak pokazują dane udostępnione przez Centrum Usług Społecznych, obecnie w Tarnowie 60 dzieci wychowuje się w 45 rodzinach spokrewnionych, 36 dzieci przebywa w 28 rodzinach zastępczych, a 24 nieletnich w siedmiu zawodowych rodzinach zastępczych. W sumie 117 dzieci znajduje się w 80 rodzinach.Sylwia Walaszek-Banuch podkreśliła, że w tym momencie mają sześcioro dzieci ponad stan w placówkach.
- Ostatnio nasze dwie rodziny zawodowe wyraziły zgodę na przyjęcie opieki nad kolejnymi dziećmi ponad te, które już posiadały. Zgodnie z ustawą rodzina zawodowa może mieć troje dzieci, natomiast dwie nasze rodziny posiadają ich piątkę - wyjaśniła kierowniczka pieczy zastępczej CUS.
W tej chwili Centrum Usług Społecznych w Tarnowie 12 dzieci w wieku od trzech miesięcy do 16 lat czekają na nowy dom. Więcej szczegółów na temat pieczy zastępczej wyjaśnią przedstawiciele placówki, można skontaktować się z nimi telefonicznie pod numerami 14 688 20 50 lub 14 688 20 57.
Poszukiwania rodziny zastępczej dla trojaczków odbywają się na terenie całej Polski. - Maluchy potrzebują domu i miłości - podsumowała Sylwia Walaszek-Banuch.