Ten rzadki nowotwór bywa mylony z alergią. Chorzy w Polsce zyskali cenne wsparcie

2022-06-22 8:15

Zmiany skórne, złuszczanie się naskórka, zaczerwienienie, świąd i ból skóry - te objawy zwykle wskazują na podrażnienie, uczulenie, czy chorobę skóry na tle alergicznym. Ale mogą też świadczyć o rzadkim nowotworze - CTCL czyli chłoniaku T-komórkowym skóry. Choroba rozwija się przez wiele lat, a jej symptomy mogą wprowadzać w błąd lekarza - dlatego diagnostyka tego nowotworu sprawia wiele problemów. W Polsce można go już jednak wykrywać w zupełnie nowy sposób.

Ten rzadki nowotwór bywa mylony z alergią. Chorzy w Polsce zyskali cenne wsparcie
Autor: Getty Images

CTCL jest rzadkim nowotworem złośliwym układu chłonnego, który rozwija się jednak nie w węzłach chłonnych, a w skórze. Aż 60 proc. wszystkich przypadków stanowi jeden z jego podtypów - ziarniniak grzybiasty.

Diagnostyka sprawia mnóstwo problemów

Objawy tego nowotworu są tak niecharakterystyczne, że mogą wprowadzać w błąd nie tylko pacjentów, ale i samych lekarzy.

– We wczesnym stadium CTCL objawy mogą przypominać egzemę lub łuszczycę. Jeśli leczenie w tym kierunku nie przynosi rezultatów, warto pobrać biopsję ze zmiany skórnej na badanie histopatologiczne. Jednak i ta procedura może nie doprowadzić do diagnozy, gdyż w przypadku chłoniaka T-komórkowego skóry w początkowych stadiach naciek chorobowy to mieszanina komórek zapalnych i nowotworowych i obraz nie jest jednoznaczny. Przeszkodą w prawidłowym rozpoznaniu jest fakt, iż CTCL należą do chorób rzadkich – co oznacza, że klinicysta diagnozujący pacjenta i pobierający biopsję nie zawsze o niej pamięta, a tym samym nie sugeruje jej patomorfologowi; ponadto – wciąż w pewnej ilości ośrodków nie wykonuje się barwień immunohistochemicznych niezbędnych do postawienia pełnej diagnozy (choć jest to zjawisko coraz rzadsze) - mówi prof. dr hab. n. med. Małgorzata Sokołowska-Wojdyło. 

- Choroby z tej grupy mogą progresować, zajmować węzły chłonne i narządy wewnętrzne. W stadiach zaawansowanych skóra może pokryć się guzami, owrzodzeniami lub być jednolicie zaczerwieniona w ponad 80% skóry, czemu towarzyszy intensywny świąd uniemożliwiający codzienne funkcjonowanie - wtedy potrzebna jest szybka diagnoza i pomoc, choć oczywiście lepiej byłoby postawić rozpoznanie na wcześniejszym etapie choroby - dodaje ekspertka. 

Od teraz darmowe wsparcie dla wszystkich, którzy podejrzewają u siebie tę chorobę

Diagnostyka tego nowotworu może trwać nawet kilka lat - w tym czasie choroba postępuje. A wiadomo, że podobnie jak w przypadku innych nowotworów, kluczowy jest czas. Im szybciej choroba zostanie wykryta, tym większe są szanse na skuteczne leczenie.

Od czerwca 2022 r każdy, kto podejrzewa u siebie CTCL, może uzyskać bezpłatne wsparcie specjalistów z całej Polski - taką pomoc oferuje pacjentom Fundacja Saventic, która rozszerzyła portfolio chorób, którymi się zajmuje, o CTCL.

Wystarczy wypełnić kwestionariusz, który znajduje się na stronie Fundacji (https://www.fundacjasaventic.pl) i przesłać swoje dane medyczne - przeanalizują je następnie algorytmy sztucznej inteligencji oraz zespół wykwalifikowanych specjalistów z różnych dziedzin medycyny. W przypadku podejrzenia choroby Fundacja prześle informację, do jakich ośrodków pacjent powinien się udać w kierunku dalszej diagnostyki i leczenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki