RAPORT na temat poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia w polskich szpitalach

2017-12-14 16:25

Firma Next Medica przy współpracy ze Stowarzyszeniem Higieny Lecznictwa, Fundacją Instytut Profilaktyki Zakażeń oraz Polskim Towarzystwem Medycyny Ubezpieczeniowej przeprowadziła badanie i opracowała raport, w którym oceniła metody prowadzenia przez szpitale projektów poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia.

Absurdy leczenia szpitalnego
Autor: thinkstockphotos.com Absurdy leczenia szpitalnego

Prawie 1/5 personelu medycznego uważa, że w ich szpitalach nie prowadzi się procesów poprawy jakości i taka sama ilość nie wie czy poprawa jest prowadzona! Ponad 1/3 szpitali prowadzi poprawę jakości ad hoc, robiąc to głównie w oparciu o szkolenia i wiedzę specjalistów ds. jakości podczas gdy, z ankiety wynika, że aż 42% specjalistów ds. jakości w ogóle nie uczestniczy w szkoleniach - takie wyniki przynosi raport sporządzony przez firmę Next Medica przy współpracy ze Stowarzyszeniem Higieny Lecznictwa, Fundacją Instytut Profilaktyki Zakażeń oraz Polskim Towarzystwem Medycyny Ubezpieczeniowej.

Mniej niż 10% placówek działa w oparciu o zdefiniowaną metodologię. Wg jakich kryteriów działają zatem pozostałe szpitale? 63% kadry kierowniczej i 58% specjalistów ds. zarządzania uczestniczyło w szkoleniach na temat poprawy jakości i bezpieczeństwa, a już tylko 32% personelu medycznego miało okazję zapoznać się z tym zagadnieniem. Jednak sam udział w szkoleniach nie jest metodą prowadzenia poprawy jakości! Personel medyczny jest zdecydowanie niedoinformowany co do metod prowadzenia poprawy jakości. A jeśli nie wie na czym polega poprawa jakości, to może to oznaczać, że realizowana jest ona jedynie z konieczności, dla potrzeb prawidłowo prowadzonej dokumentacji, a nie w celu rzeczywistej poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia.

Polskie szpitale nie są przygotowane do wprowadzania poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia

Z przeprowadzonej oceny przygotowania szpitali przed wprowadzeniem obowiązku uzyskania autoryzacji prowadzenia działalności leczniczej wynika, że szpitale nie są w wystarczającym stopniu przygotowane do prawidłowego prowadzenia projektów poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia. Zbyt mała liczba szpitali prowadzi projekty poprawy w oparciu o zalecane i skuteczne metody. Poprawa jakości powinna odbywać się z udziałem personelu medycznego. Kadra zarządzająca musi wspierać w prawidłowy sposób projekty poprawy jakości. Bez jej pełnego zaangażowania nie można mówić o skutecznym prowadzeniu procesów poprawy jakości. Poprawa jakości w ok. 2/3 ocenionych szpitali prowadzona lub realizowana jest „dla dokumentacji”, a nie dla rzeczywistej poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia. Aktualna jakość komunikacji wewnętrznej nie zapewnia wystarczającego i skutecznego przekazywania informacji co do efektów prowadzonych projektów poprawy. Niestety znikoma ilość szpitali informuje o projektach w sposób graficzny, który jest rekomendowanym sposobem prezentowania.

Dr med. Paweł Grzesiowski, prezes Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa i Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń uważa, że "bezpieczeństwo to efekt doskonalenia jakości pracy, co oznacza ciągłe działania ukierunkowane na poprawę efektywności na wszystkich szczeblach, w każdej komórce organizacyjnej szpitala. Jednak jakość nie może być traktowana instrumentalnie, biurokratycznie, ponieważ musi bazować na realnej zmianie mentalności pracowników szpitala, którzy mimo obiektywnych trudności zechcą doskonalić swoje umiejętności."

Tylko 20% personelu medycznego angażuje się w poprawę jakości leczenia

Tylko ok 1/5 personelu medycznego uczestniczy w czynny sposób w projektach poprawy jakości. Ponad 21% inicjuje zmiany a 20% uczestniczy w pracach zespołów projektowych. Nieco ponad 30% personelu medycznego uczestniczy w kursach, szkoleniach lub konferencjach, których tematyka poświęcona jest poprawie jakości i bezpieczeństwa leczenia. Już tylko 14% stara się być na bieżąco z informacjami udostępnianymi przez specjalistów prowadzących procesy poprawy jakości. Natomiast ponad 40% deklaruje, że w ogóle nie uczestniczy w takich działaniach. Warto jednak pamiętać, że samo uczestniczenie w kursach nie oznacza poprawy jakości, a jedynie pozwala zdobyć odpowiednią wiedzę. Konieczny jest zatem kolejny etap tego procesu czyli wykorzystanie zdobytej wiedzy w praktyce i co najważniejsze wdrożenie jej do realizacji.

"Jakość w polskich szpitalach często tonie w morzu dokumentacji, co wynika najczęściej z braku umiejętności wdrażania nowych procedur, a jednocześnie, konieczności rozliczenia się z wykonanych działań przed kierownictwem i organami kontrolnymi. Dlatego konieczne jest wprowadzanie nowoczesnych technik wdrażania procedur, ich dokumentowania oraz pomiarów efektywności. Jeśli ilość dokumentacji zastępuje jakość, brakuje czasu na nawiązanie relacji z pacjentem i jego bliskimi, a nawet na wykonanie wszystkich procedur." – dodaje dr Grzesiowski.

Personel medyczny ma inne zdanie o poprawie leczenia w szpitalach niż kadra zarządzająca

To co szczególnie niepokojące, to bardzo duża rozbieżność w odpowiedziach personelu medycznego w porównaniu z kierownictwem i specjalistami. A to właśnie przez pryzmat tej grupy, tak naprawdę, należy oceniać stan rzeczywisty. Bez udziału i zaangażowania personelu medycznego nie można mówić o faktycznym realizowaniu w szpitalach procesu poprawy jakości.

Z badania firmy Next Medica wynika, że jeśli nawet szpital podejmuje się wdrożenia zmian, niekoniecznie uwzględniając prawidłową metodologię, to wg kadry zarządzającej i specjalistów ok. 40% szpitali prowadzi projekty poprawy testując i mierząc ich rezultaty. Niestety aż 83% personelu medycznego nie zgadza się z opinią kadry zarządzającej i specjalistów, że rezultaty wprowadzanych zmian są mierzone przed podjęciem decyzji o ich wdrożeniu w całej organizacji. 56% uważa, że nie mierzy się rezultatów wprowadzanej zmiany, a 28% tego nie wie. Zatem, albo projekty prowadzone są wyłącznie na potrzeby dokumentacji ISO lub akredytacyjnej, albo jedno i drugie, co niestety może być dość częstą praktyką w szpitalach.

Zgodnie z przygotowanymi rekomendacjami kadra zarządzająca i specjaliści ds. jakości powinni znać metody i umieć zastosować w praktyce narzędzia, które gwarantują skuteczne prowadzenie projektów poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia. Aby to było możliwe, szkolenia trzeba przenieść z sal konferencyjnych na oddziały szpitalne i przy pomocy specjalistów wdrożyć w praktyce skuteczne metody na przykładzie realizacji konkretnych projektów. Kadra zarządzająca musi wspierać prowadzenie projektów oraz kreować liderów zmian spośród personelu medycznego. Specjaliści ds. jakości muszą posiadać kompetencje pozwalające na skuteczne prowadzenie projektów poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia oraz znać metodologię i umieć stosować właściwe narzędzia gwarantujące efektywne ich prowadzenie w praktyce. Wprowadzana zmiana zyska aprobatę personelu medycznego, jeśli będzie prawidłowo i skutecznie komunikowana. Najlepszą metodą osiągniecia tego rezultatu jest rekomendowana graficzno-plakatowa prezentacja zmierzonych efektów i korzyści wynikających z wprowadzanej zmiany. Ważną role mogą odegrać również organy założycielskie i właściciele szpitali, którzy mogą wpływać na odpowiednie zaangażowanie kadry zarządzającej w skuteczne prowadzenie projektów poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia przy czym nie ma znaczenia forma własności szpitala.

Pełny raport na stronie http://nextmedica.pl/.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki