Nowoczesny oddział rehabilitacji pocovidowej już otwarty

2022-01-14 8:51

Wczoraj w Wolicy k. Kalisza otworzono proekologiczny oddział rehabilitacji pulmonologicznej i pocovidowej. Pierwsi pacjenci trafią na nowy oddział już w poniedziałek.

oddział rehabilitacji pocovidowej już otwarty
Autor: Getty Images

Budowa oddziału rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku. - Pierwszy raz robiliśmy tak rekordowo szybką inwestycję. Udało się dzięki ogromnej pracy i zaangażowaniu całego zespołu – powiedziała członek zarządu województwa wielkopolskiego Paulina Stochniałek.

Na oddziale leczyć się będą mogły nie tylko osoby, który przeszły zakażenie koronawirusem. Jak wskazuje Stochniałek „pacjenci znajdą tutaj najlepszą opiekę nie tylko po COVID-19, ale po wszystkich chorobach związanych z górnymi drogami oddechowymi”.

Obiekt ma powierzchnię 750 m kw. W dwuosobowych salach znajduje się łącznie 26 łóżek. Pomieszczenia przeznaczone do zabiegów są wyposażone w nowoczesny sprzęt do rehabilitacji, aparat do fizjoterapii i łóżko do hydromasażu. Wkrótce planowany jest montaż komory hiperbarycznej.

Poradnik Zdrowie powikłania po COVID-19

Oddział jest proekologiczny – wybudowano go w systemie modułowym z materiałów pochodzących z recyklingu w systemie Green Hospital. Jak informuje szpital, metoda ta ogranicza wydzielanie pyłów budowlanych od 15 do 20 proc. Na świecie takich placówek jest tylko 120.

Co więcej, do ogrzania budynku potrzeba mniej energii. Inwestycja została sfinansowana z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu, a koszt budowy wyniósł 6,1 mln zł.

- Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci w poniedziałek – poinformował dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy Sławomir Wysocki.

Dotychczasowy oddział rehabilitacyjny szpitala zostanie przekształcony w izolatorium. Na oddział będą kierowane osoby, które w wyniku powikłań po przejściu COVID-19 wymagają rehabilitacji. W nowym izolatorium będą oczekiwać pacjenci, którzy przed przyjęciem do szpitala muszą wykonać test.

W przypadku negatywnego wyniku testu pacjenci pozostają na leczeniu na 3-tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, a gdy otrzymają wynik pozytywny, zostaną przewiezieni do szpitali jednoimiennych.

Kierownik nowego oddziału Krzysztof Szubert wskazał, że obecnie na oddział rehabilitacji „trafiają najczęściej pacjenci po zakażeniu koronawirusem z różnym stopniem uszkodzenia płuc – od błahych do bardzo ciężkich”. Zaledwie 23-letni Bartosz Zapolny jest najmłodszym pacjentem oddziału rehabilitacyjnego, gdzie przebywa od kilku dni.

- Mój stan po zakażeniu koronawirusem był ciężki, do tego doszła zakrzepica płucna. Nie miałem siły samodzielnie nawet dojść do toalety, teraz mogę udać się na godzinny spacer – wspomina Bartosz, który otwarci przyznaje się do tego, że zlekceważył szczepienie przeciwko COVID-19.

- Oddalałem myśl od siebie, że choroba może mnie spotkać. Teraz wiem, że gdybym był zaszczepiony, to objawy byłyby łagodniejsze. Widzę to po mojej babci, która była zaszczepiona i kiedy zaraziła się koronawirusem, to chorobę przeszła bardzo łagodnie w trzy dni, a ja męczyłem się kilka tygodni - wyznał.

Nie zaszczepiła się także 74-letnia Cecylia Zawrzykraj z Poznania, która chorowała na COVID od 11 listopada ur. i do tego czasu przebywa w szpitalach. - Nawet nie potrafiłam mówić, jak mnie tu przywieziono, bo każde słowo mnie dusiło. Teraz mogę oddychać i poruszać się z balkonikiem. Na razie bez tlenu mogę samodzielnie oddychać do 100 minut – wyjaśnia kobieta.

Dyrektor Wysocki podkreśla, że w związku z powikłaniami pocovidowymi, zapotrzebowanie na rehabilitację ciągle wzrasta. - Myślimy, żeby jeszcze rozszerzyć zakres usług o następne łóżka. To będzie uzależnione od środków finansowych – powiedział.

Sprawdź, jakie badania warto wykonać po przejściu COVID-19

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki