Najpierw wysiadła wątroba, potem serce. 89-latek przedawkował ważną witaminę

Suplementacja witaminy D jest wskazana, ale nie bez konsultacji medycznej. Choć zwykliśmy sięgać po witaminy i suplementy diety z przekonaniem, że możemy na tym tylko zyskać, warto mieć na uwadze, że nawet "niewinne" witaminy, w niewłaściwej dawce, mogą szkodzić. Pacjent, który suplementował za dużo witaminy D, nie żyje.

Witamina D - skutki przedawkowania

O witaminie D mówi się, że większość społeczeństwa, szczególnie w takim klimacie jak w Polsce, zmaga się z jej niedoborami. Dlatego zaleca się suplementację, po konsultacji z lekarzem.

Wiele osób działa jednak na własną rękę, stosując mniej lub bardziej przypadkowe dawki suplementów i witamin. Niektóre takie sytuacje mogą się bardzo źle skończyć, o czym przekonał się pewien emeryt i jego bliscy.

Nie żyje mężczyzna, który przedawkował witaminę D

89-latek, emerytowany biznesmen, zmarł wskutek wielomiesięcznego zażywania zbyt dużych dawek witaminy D. Przedawkowywanie witaminy D spowodowało niewydolność dwóch narządów, niezbędnych do życia. Powikłania związane z przedawkowaniem witaminy D spowodowały zgon pacjenta.

Brytyjczyk David Mitchener w wieku 89 lat przez co najmniej dziewięć miesięcy przyjmował w zbyt dużej dawce suplementy z witaminą D. Efektem były powikłania, powiązane z nadmiarem wapnia i wspomnianej już witaminy. Wskutek tych zaburzeń, doszło m.in. do niewydolności serca i wątroby. Pacjent zmarł.

David Mitchener przed śmiercią był hospitalizowany z powodu hiperkalcemii. Nadmiar witaminy D spowodował zaburzenia wchłaniania wapnia i odkładanie się tego pierwiastka.

Efektem były problemy nefrologiczne i kardiologiczne. Gdy zrobiono badania laboratoryjne, na oznaczenie poziomu witaminy D, laboranci byli w szoku, bo pacjent osiągnął maksymalny możliwy wynik, na jaki pozwalała skala stosowana w laboratorium. Po 10 dniach walki o życie David Mitchener zmarł w szpitalu.

Zabrakło informacji o skutkach przedawkowania, pacjent zmarł

W swoim raporcie koroner Jonathan Stevens podkreślił fakt, że na opakowaniach suplementów, po które sięgał emeryt, nie było klarownej informacji o możliwych skutkach przedawkowania.

„Przyjmowanie nadmiaru suplementów witaminowych może mieć potencjalnie bardzo poważne ryzyko i skutki uboczne. Istnieje ryzyko, że w przyszłości może dojść do kolejnych zgonów, o ile nie zostaną podjęte odpowiednie działania” – podano w raporcie powstałym po śmierci pacjenta.

Jak nie przedawkować witaminy D? 

Witamina D jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania, ale jej zbyt duże dawki mogą działać toksycznie na organizm. Nie oznacza to, że należy zrezygnować z jej suplementacji.

Jednak należy robić to w porozumieniu z lekarzem, przestrzegając zaleconych dawek i regularnie oznaczać poziom witaminy D w badaniu krwi, aby wiedzieć, czy zażywana dawka nie jest zbyt duża (lub zbyt mała). Dawka witaminy D powinna być dostosowana m.in. do wieku, masy ciała, stopnia ekspozycji na słońce.

Katarzyna Głuszak, redaktorka