Mały ślad na stopie był objawem raka. Ma 28 lat i czeka na śmierć
Natalie Fornasier wiele miesięcy walczyła z chorobą nowotworową, a ostatnie tygodnie spędziła pod opieką paliatywną. Kiedy kobieta miała 20 lat, lekarze znaleźli u niej niewielki pieprzyk na stopie. Niestety, zmiana okazała się złośliwym nowotworem skóry. Po ośmiu latach od diagnozy dla Natalie nie ma już szans i pozostaje jej tylko czekanie na cud.
Czerniak to złośliwy nowotwór skóry, który potrafi być niezwykle agresywny. Właśnie ten nowotwór zdiagnozowano u Natalie, kiedy miała 20 lat. Swoją walkę z chorobą nowotworową opisuje w social mediach, gdzie obserwuje ją kilkadziesiąt tysięcy osób z całego świata.
Niewielki pieprzyk okazał się czerniakiem
Dziś Natalie ma 28 lat. Jej walka z nowotworem trwa ponad 8 lat i jak sama przyznaje, nigdy nie myślała, że choroba ją pokona. Fornasier miała 20 lat, gdy lekarze zdiagnozowali u niej czerniaka.
Jedynym objawem nowotworu był pieprzyk na stopie, który zmienił swój kształt. W ubiegłym roku otrzymała od lekarzy informację, że jej nowotwór jest w stadium terminalnym i pozostały jej tylko miesiące życia.
- Dzisiaj mijają cztery tygodnie opieki paliatywnej. To absurdalne, że to tak długo, czas jest tak płynny, że wydaje się, że żaden nie minął, ale kalendarz mówi inaczej – napisała w jednym z ostatnich postów 28-latka.
"Całe moje ciało boli"
Natalie przyznała, że pogodzenie się z tym, że umiera, nie było łatwe. 28-latka bała się śmierci, czuła się źle, bo wiedziała, że wiele ją ominie – nie będzie mogła mieć dzieci i starzeć się wraz ze swoimi najbliższymi.
Obecnie jej stan jest bardzo zły. Kobieta nie jest już w stanie samodzielnie się poruszać. - Całe moje ciało boli 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a ciężar guza jest intensywny – wyznała.
Ostatnie tygodnie Natalie spędziła pod opieką paliatywną. Fornasier nie ukrywa, że bardzo tęskni za domem. - Ostatnie cztery miesiące były brutalne – podkreśliła.