Fani obawiają się o zdrowie Phila Collinsa. Po ostatnich koncertach nie milkną komentarze
Brytyjski zespół rockowy Genesis dał koncert w Berlinie. Głośnym echem w mediach - także społecznościowych - odbił się wygląd i zachowanie wokalisty zespołu Phila Collinsa, który śpiewał, siedząc na krześle. Fani grupy obawiają się o stan zdrowia wybitnego muzyka.
Fani zmartwieni stanem zdrowia artysty
Znany brytyjski zespół Genesis rozpoczął z początkiem marca nową, choć najprawdopodobniej pożegnalną trasę koncertową zatytułowaną "The Last Domino". Odbył się już pierwszy zaplanowany w ramach trasy występ. Fani, którzy przebywali podczas koncertu w Mercedes-Benz Arenie, zaczęli się martwić o stan zdrowia frontmana grupy – Phila Collinsa.
Muzyk był wielokrotnie nagradzany, udało mu się zdobyć nawet Oscara. Na koncie ma miliony płyt i uznanie fanów z całego świata. Artysta już samym wejściem na scenę wzbudził obawy publiczności. Mężczyzna wszedł, opierając się o laskę, po czym usiadł na krześle.
Choć po każdej wykonanej piosence braw nie było końca, wielu fanów opuszczając miejsce koncertu, miało łzy w oczach. Pod wideo z występu brytyjskiego zespołu znajduje się wiele komentarzy wskazujących na to, że rzeczywiście muzyk nie jest w najlepszej formie. - Zespół gra w niższych tonacjach, a Phil i tak nie daje rady. Fajnie się go słucha, gdy sobie rozmawia z publicznością, ale nie ma już tej energii – brzmi jeden z nich.
Muzyk przeszedł kilka operacji
Fani na całym świecie martwią się o stan zdrowia Collinsa, który już wcześniej miał kilka problemów zdrowotnych, wymagających zabiegów operacyjnych. Jeszcze w 2009 roku mężczyzna przeszedł poważną operację odcinka szyjnego kręgosłupa, ponieważ dwa lata wcześniej doznał poważnego urazu. W wyniku urazu doszło do uszkodzenia kręgów szyjnych. Jednak to nie jedyne zabiegi, jakie musiał przejść znany muzyk.
6 lat po operacji kręgosłupa musiał być operowany po raz kolejny. Niestety, w okresie rekonwalescencji potknął się i złamał stopę. Potem nastąpił kolejny, podobny uraz, który także musiał zakończyć się leczeniem operacyjnym. Już wtedy Phil Collins zaczął mieć poważne problemy z poruszaniem się, dlatego podczas koncertowania musi siedzieć na krześle.
To nie jedyne problemy zdrowotne artysty
Phil Collins choruje także na cukrzycę. Naukowo udowodniono, że cukrzyca w istotny sposób przyspiesza m.in. rozwój miażdżycy tętnic. Co więcej, Collins przeszedł ostre zapalenie trzustki. Właśnie przez swoje zdrowotne problemy muzyk nie jest w stanie grać na perkusji. - Jestem trochę niepełnosprawny fizycznie, co jest bardzo frustrujące, ponieważ bardzo chciałbym grać. Ledwo mogę utrzymać pałkę do perkusji tą ręką, więc są pewne fizyczne rzeczy, które mi przeszkadzają – wyznał w jednym z wywiadów.
To właśnie gra na perkusji przyczyniła się do jego zdrowotnych problemów. - Moje kręgi zmiażdżyły mi rdzeń kręgowy z powodu pozycji, w której gram na perkusji. Wynika to z wielu lat praktyki. Nabrałem nawet zwyczaju przywiązywania pałeczek do rąk, aby móc grać – powiedział Phil Collins. Ze względu na swój stan w grze na ukochanym instrumencie zastępuje go syn Nicholas.