Europejski Tydzień Szczepień - prawo jednostki, wspólna odpowiedzialność
Z inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w ostatnim tygodniu kwietnia obchodzony jest Europejski Tydzień Szczepień. Szczepienia: indywidualne prawo i wspólna odpowiedzialność – to idea przewodnia tegorocznego Europejskiego Tygodnia Szczepień. WHO zwraca uwagę, że korzyści związane ze szczepieniem mają wymiar nie tylko indywidualny, ale również społeczny, ponieważ dzięki wytworzeniu odporności zbiorowiskowej pozwalają chronić przed groźnymi chorobami najsłabszych, w tym dzieci i seniorów, którzy z przyczyn zdrowotnych lub wieku, nie mogą się zaszczepić. Mniejsza zapadalność na choroby zakaźne, a co za tym idzie mniej wizyty lekarskich, hospitalizacji, ciężkich powikłań oznacza, że szczepienia wiążą się z korzyściami finansowymi dla jednostki i państwa.
Specjaliści oceniający szczepienia z perspektyw zdrowia publicznego nie mają wątpliwości: szczepienia ratują życie ludzi na całym świecie i można je uznać za jedno z największych osiągnięć medycyny ostatnich dekad i prawdziwą rewolucję.
- Dzięki szczepieniom, antybiotykom i podniesieniu standardów higieny, w naszej części świata udało się osiągnąć przełom, jakim jest wydłużenie oczekiwanej długości życia oraz spowodowanie, że choroby zakaźne przestały być głównym zabójcą ludzi, a tak było przecież przez stulecia. W krajach Afryki Subsaharyjskiej oraz Azji Południowo-Wschodniej, a także niektórych krajach Europy Wschodniej, gdzie nie ma dostępu do szczepień powszechnych, dzieci i dorośli umierają z powodu epidemii chorób zakaźnych – powiedział portalowi www.zaszczepsiewiedza.pl Michał Brzeziński, pediatra, dr n. med., adiunkt w Zakładzie Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Dzięki szczepieniom udało się doprowadzić do całkowitej eliminacji ospy prawdziwej i jesteśmy blisko eradykacji polio. W Polsce natomiast nie zdarzają się już epidemie błonicy, czy krztuśca, z którymi mieliśmy do czynienia kilkadziesiąt lat temu - dodaje.
Odpowiednio duża liczba zaszczepionych osób buduje ochronę zwaną odpornością populacyjną. Dlatego szczepionki są wyjątkowymi lekami, które, jako jedyne, podane jednostce przynoszą bezwzględną korzyść całej społeczności, a przede wszystkim tym, którzy nie mogą się zaszczepić. Szczepienie jest więc wkładem jednostki w zdrowie publiczne i pokazaniem, że dbamy o innych, m.in. seniorów oraz dzieci.
Badania prowadzone w Polsce oraz innych krajach europejskich pokazały również, że szczepienia przynoszą jednoznaczne korzyści ekonomiczne, gdyż są zarówno efektywne kosztowo, jak i pozwalają zaoszczędzić pieniądze wydawane na hospitalizację z powodu chorób zakaźnych i ich powikłań, wizyty lekarskie, leki.
Do rachunku należy również doliczyć obniżenie kosztów pośrednich choroby, wynikających z potrzeby opieki nad chorym dzieckiem czy też osobą starszą wiążącej się z koniecznością pójścia przez opiekuna na zwolnienie lekarskie.
Na szczęście, państwo polskie oferuje szeroki pakiet szczepień obowiązkowych realizowanych w ramach Programu Szczepień Ochronnych, a tym samym chroni przed wieloma groźnymi chorobami, takimi jak odra, krztusiec, tężec, czy też różyczka. Program ten uzupełniany jest przez samorządy, które coraz częściej decydują się na taką formę profilaktyki:
- Samorządowe programy zdrowotne to nie koszt, a inwestycja – zauważa dr Michał Brzeziński - Najczęściej przeprowadzane programy dotyczą szczepień przeciwko HPV, pneumokokom, meningokokom i grypie, zaś ich sukces zależy przede wszystkim od tego, czy osoby pracujące w samorządzie rozumieją, jak dużą korzyść mogą przynieść takie działania. Programy dotyczące szczepień są stosunkowo łatwe do przeprowadzenia, policzenia i wskazania wymiernych korzyści, nie tylko na poziomie lokalnym, ale i centralnym. Podmiotem, który również oszczędza z powodu mniejszej ilości hospitalizacji i wizyt lekarskich jest Narodowy Fundusz Zdrowia. Na uwagę zasługują między innymi programy prowadzone w Polkowicach, Kielcach, Płocku, Częstochowie, Tczewie, ale takie innych, mniejszych miejscowościach i powiatach, na przykład na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.
W przyszłości, zdaniem eksperta, można by zastanawiać się nad propozycją dalszego rozszerzenia kalendarza szczepień obowiązkowych bądź refundowanych dla grup ryzyka, co byłoby jasnym sygnałem ze strony państwa, że szczepienia są ważnym i bezpiecznym elementem profilaktyki:
- Pierwszym krokiem do rozważanie jest racjonalizacja kalendarza szczepień i włączenie do niego szczepionek skojarzonych. Korzyści przyniosłaby refundacje szczepień przeciwko pneumokokom dla seniorów i osób przewlekle chorych, przeciwko grypie dla osób z grup ryzyka oraz meningokokom B i C dla dzieci – uważa dr Michał Brzeziński.
Mówiąc o szczepieniach nie można pominąć przeciwników szczepień i argumentów przez nich wysuwanych dotyczących przede wszystkim niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) i obowiązku szczepień. Lekarze oraz inne osoby zajmujące się medycyną nie przeczą, że NOPy występują, choć ich ciężka postać jest niezwykle rzadka.
Znacznie częściej mamy do czynienia z powikłaniami chorób zakaźnych. Niezwykle istotny jest proces prawidłowej kwalifikacji do szczepienia oraz wywiadu poprzedzającego procedurę i pozostanie w placówce medycznej do 30 minut po podaniu preparatu na wypadek wystąpienia objawów niepożądanych.
W przypadku wątpliwości lekarz rodzinny zawsze może poprosić o konsultację ze specjalistą. Pamiętajmy, że szczepionka jak każdy lek (nawet paracetamol, aspiryna czy witaminy) niesie za sobą pewne ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.
Jednak jest ono dużo mniejsze niż ryzyko zachorowania. Dla przykładu nikt z nas – dorosłych- nie chciałby wybrać się do „egzotycznych krajów” Afryki czy Azji nie przechodząc najpierw odpowiedniego cyklu szczepień.
Wydaje nam się to zupełnie normalne, bo wolimy się zaszczepić niż zarazić np. żółtą gorączką. Ważąc wszystkie za i przeciw szczepionki zdecydowanie wygrywają z nieszczepieniem i ryzykiem zachorowania.
- Korzyści ze szczepień są wielokrotnie większe niż ryzyka- mówi dr Brzeziński – Dla niektórych fakt, że szczepienia są obowiązkowe, jest problematyczny. Prawa człowieka, obywatela i pacjenta są najważniejsze, ale spójrzmy na szczepienia jak na ograniczenia prędkości na drogach. Prędkość jest ograniczona przepisami, aby w przypadku kolizji więcej osób mogło przeżyć i wyjść z wypadku bez większego uszczerbku na zdrowiu. Obowiązek szczepień natomiast chroni nas i całą populację przed chorobami zakaźnymi. Obowiązkiem rodzica jest sprawowanie opieki i pieczy nad dzieckiem mając na względzie jego dobro. I jeśli nie ma przeciwskazań, szczepienie dzieci jest właśnie dbaniem o dobro i zdrowie najmłodszych.
Porady eksperta